CHRZESTNY

Przypominamy kilka uwag duszpasterskich dotyczących sakramentu chrztu świętego:

1. Dzieci winny być chrzczone w parafii zamieszkania rodziców. Tylko dla słusznej przyczyny rodzice mogą wybrać inną parafię, ale taka decyzja wymaga uprzedniej zgody obydwu proboszczów (por. Prawo Partykularne Kościoła Sosnowieckiego, nr 197). Obecnie często się zdarza, że adres zameldowania rodziców jest inny niż miejsce ich faktycznego zamieszkania.

2. Rodzice winni wybrać dla swego dziecka rodziców chrzestnych, którzy będą wspomagać rodziców naturalnych lub opiekunów prawnych w katolickim wychowaniu dziecka. To zadanie może spełniać tylko ojciec chrzestny albo tylko matka chrzestna. Nie może natomiast być dwóch ojców chrzestnych lub dwóch matek chrzestnych. Kan. 873 KPK mówi wyraźnie: „Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych”. „Dwoje”, a nie dwóch czy dwie.

3. Chrzestni winni mieć ukończone 16 lat, przyjęty sakrament bierzmowania i być katolikami wyznającymi swą wiarę życiem zgodnym z nauką Kościoła. Rodzicami chrzestnymi nie mogą być osoby żyjące w małżeńskich sytuacjach nieregularnych (Encyklika Familiaris Consortio w nr 79-82 wymienia tutaj tzw. „małżeństwo na próbę”, wolne związki i katolików złączonych tylko ślubem cywilnym) oraz młodzież szkolna, która nie uczestniczy w katechizacji. Rodzice naturalni, o ile nie mają przeszkód, a rodzice chrzestni zawsze powinni w czasie obrzędu chrztu świętego przystąpić do Komunii świętej (por. Prawo Partykularne Kościoła Sosnowieckiego, nr 200).

4. Katolicy, którzy nie spełniają warunków wymaganych do pełnienia funkcji rodzica chrzestnego nie mogą też pełnić funkcji świadka chrztu. Zgodnie z Kan. 874 §2 KPK funkcja świadka chrztu zarezerwowana jest dla osób ochrzczonych, należących do niekatolickich wspólnot eklezjalnych, które nie mogą być chrzestnymi. Dyrektorium Ekumeniczne w nr 98a zaznacza, że „opierając się na chrzcie wspólnym, jak też ze względu na więzy rodzinne lub przyjacielskie, osoba ochrzczona, która przynależy do innej wspólnoty eklezjalnej, może być dopuszczona jako świadek chrztu, ale tylko razem z chrzestnym katolickim”. Warunkiem jest więc już wyznaczony chrzestny katolik lub chrzestna katoliczka. W parafialnej księdze ochrzczonych w rubryce ojciec chrzestny lub matka chrzestna w takiej sytuacji przekreśla się słowo „chrzestny” – „chrzestna” i wpisuje się słowo „świadek”.

5. Wyjątkiem od powyższej zasady są osoby należące do Kościoła Prawosławnego. Ze względu na ścisłą komunię istniejącą między Kościołem Katolickim i Kościołami Prawosławnymi, dla słusznej przyczyny wolno dopuścić wiernego prawosławnego do pełnienia roli chrzestnego obok chrzestnego katolickiego (lub matki chrzestnej katolickiej) w chrzcie dziecka lub dorosłego katolika, pod warunkiem jednak wystarczającego zapewnienia edukacji ochrzczonego oraz wiedzy o tym, że dany chrzestny nadaje się do tej roli (por. Dyrektorium Ekumeniczne, nr 98b).

Msza Święta chrzcielna krok po kroku - jak przebiega?

Msza Święta chrzcielna krok po kroku - jak przebiega?

W teologii katolickiej chrzest uznawany jest za jeden z sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Osoba, która go przyjmuje, staje się na zawsze członkiem Kościoła. Ma on bowiem charakter nieodwołalny i nieodwracalny w swoich skutkach. Nie tylko wyzwala z grzechu pierworodnego i zapewnia dostęp do innych sakramentów, ale przede wszystkim daje dostęp do zbawienia – bez chrztu nie ma wstępu do Królestwa Bożego.

Jak wygląda Msza Św. chrzcielna, podczas której dziecko rozpoczyna to nowe, chrześcijańskie życie? Z jakich elementów składa się liturgia wprowadzająca na łono Kościoła?

Msza Św. chrzcielna – podobnie jak każda inna Msza odprawiana w Kościele katolickim – składa się z obrzędów wstępnych, liturgii słowa, liturgii eucharystycznej oraz obrzędów zakończenia. Tym, co ją wyróżnia, jest liturgia chrztu, która następuje bezpośrednio po modlitwie powszechnej (po liturgii słowa).

UWAGA: W przytoczonych poniżej dialogach zastosowano skróty: „K” – kapłan, „R” – rodzice, „R.Ch.”– rodzice chrzestni.

Przebieg Mszy Św. chrzcielnej w Kościele rzymskokatolickim

I Obrzędy wstępne: w trakcie obrzędów wstępnych, tj. tuż po rozpoczęciu Mszy Św., kapłan podchodzi do rodziców trzymających dziecko/dzieci i inicjuje następujący dialog:

K: Drodzy rodzice, jakie imię wybraliście dla swojego dziecka?

Rodzice chcących ochrzcić dziecko, podają wówczas imię lub imiona swojej pociechy na głos, np.: Anna Katarzyna.

K: O co prosicie Kościół św. dla waszych dzieci?

R: O chrzest. 

K: Prosząc o chrzest dla waszych dzieci przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania ich w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowały Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?

R: Tak/Jesteśmy świadomi. 

K: A wy, Rodzice chrzestni, czy jesteście gotowi pomagać rodzicom tych dzieci w wypełnianiu ich obowiązku? 

R. Ch.: Jesteśmy gotowi.

K: Drogie dzieci, wspólnota chrześcijańska przyjmuje was z wielką radością. Ja zaś w imieniu tej wspólnoty znaczę was znakiem Krzyża, a po mnie naznaczą was tym samym znakiem Chrystusa Zbawiciela wasi rodzice i chrzestni.

Po tym wstępie kapłan kreśli znak krzyża na czole każdego dziecka. Następnie ten sam gest wykonują rodzice oraz rodzice chrzestni. Celebrans powraca do sprawowania mszy. Dopiero po modlitwie powszechnej kapłan odprawia obrzęd chrztu.

II Liturgia słowa (czytania, psalm, homilia/kazanie, credo, modlitwa powszechna)

III Liturgia chrztu – następuje po modlitwie powszechnej

Na początku liturgii chrztu kapłan odmawia modlitwę egzorcyzmu, a następnie modlitwę poświęcenia wody/dziękczynną. Później zwraca się bezpośrednio do rodziców i chrzestnych:

K: Drodzy rodzice i chrzestni. Przyniesione przez was dzieci otrzymują z miłości Bożej przez sakrament chrztu nowe życie z wody i z Ducha Świętego. Starajcie się wychować je w wierze tak, aby zachować w nich to Boże życie od skażenia grzechem i umożliwić ich ustawiczny rozwój. Jeśli więc, kierując się wiarą, jesteście gotowi podjąć się tego zadania, to wspominając swój własny chrzest, wyrzeknijcie się grzechu i wyznajcie wiarę w Jezusa Chrystusa. Jest to wiara Kościoła, w której wasze dzieci otrzymują chrzest. Czy wyrzekacie się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?

R. i R. Chrz: Wyrzekamy się.

K: Czy wyrzekacie się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby was grzech nie opanował?

R. i R. Chrz: Wyrzekamy się.

K: Czy wyrzekacie się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?

R. i R. Chrz: Wyrzekamy się.

K: Czy wierzycie w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi?

R. i R. Chrz: Wierzymy.

K: Czy wierzycie w Jezusa Chrystusa, Jego Syna jedynego, a naszego Pana, narodzonego z Maryi Dziewicy, umęczonego i pogrzebanego, który powstał z martwych i zasiada po prawicy Ojca?

R. i R. Chrz: Wierzymy.

K: Czy wierzycie w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, obcowanie Świętych, odpuszczenie grzechów, zmartwychwstanie ciała i życie wieczne?

R. i R. Chrz: Wierzymy.

K: Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Wszyscy zgromadzeni w kościele odpowiadają: Amen.

Kapłan zwraca się do rodziców: Czy chcecie, aby (imię/imiona dziecka) otrzymał/a chrzest w wierze Kościoła, którą przed chwilą wspólnie wyznaliśmy?

Rodzice i chrzestni: Chcemy.

Kapłan w tym momencie trzykrotnie polewa główkę dziecka wodą i wypowiada formułę chrztu św., czyli:

K: (imię/imiona dziecka) – ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Wszyscy zgromadzeni odpowiadają: Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz, zawsze i na wieki wieków. Amen.

Kapłan odmawia kolejną modlitwę i namaszcza krzyżmem głowę dziecka. Następnie matka chrzestna dziecka podaje mu białą szatę. Przed jej nałożeniem (a właściwie położeniem na tułowiu dziecka) celebrans wypowiada słowa:

K: Drogie dzieci, stałyście się nowym stworzeniem i przyoblekłyście się w Chrystusa, dlatego otrzymujecie białą szatę. Niech Wasi bliscy słowem i przykładem pomagają wam zachować godność dziecka Bożego nieskalaną aż po życie wieczne.

Wszyscy zgromadzeni odpowiadają: Amen.

Kapłan mówi: Przyjmijcie światło Chrystusa.

Przygotowaną wcześniej świecę zapala od paschału ojciec chrzestny lub sam celebrans (i podaje ojcu chrzestnemu).

K: Podtrzymywanie tego światła powierza się wam, rodzice i chrzestni, aby wasze dzieci, oświecone przez Chrystusa, postępowały zawsze jak dzieci światłości, a trwając w wierze, mogły wyjść na spotkanie przychodzącego Pana razem z wszystkimi Świętymi w niebie.

Kapłan kończy obrzęd chrztu aklamacją: Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Alleluja, alleluja.

Liturgia chrztu kończy się w tym momencie. Msza Św. przebiega dalej według stałego porządku. Rodzice i rodzice chrzestni powinni przystąpić do Komunii Świętej.

IV Liturgia eucharystyczna (przygotowanie darów, modlitwa eucharystyczna, obrzędy komunijne)

V Obrzędy zakończenia (ogłoszenia, błogosławieństwo, rozesłanie)

// jeszcze raz  to samo ale inaczej

Chrzest Święty to pierwsza uroczystość, którą świeżo upieczeni rodzice organizują dla swojego dziecka. Rodzice ustalają termin w kościele, załatwiają salę na uroczysty obiad, wybierają chrzestnych oraz zapraszają najważniejszych członków rodziny. Jednak po załatwieniu wszystkich formalności nasuwa się najważniejsze pytanie- jak dokładnie będzie wyglądać przebieg uroczystości Chrztu Świętego dziecka w Kościele Katolickim? Zapewne każdy z nas choć raz uczestniczył w takiej ceremonii, jednak warto odświeżyć swoją pamięć i odpowiednio się do niej przygotować.
Ceremonia Chrztu Świętego - przebieg
Rodzice i chrzestni przybywają na Chrzest do Kościoła Katolickiego z odpowiednim zapasem czasu. Około 5 minut przed rozpoczęciem Mszy Świętej ustawiają się przy drzwiach wejściowych, pod chórem i oczekują na przybycie księdza. Na początku Mszy Św. ksiądz podchodzi do rodziców i chrzestnych, by zadać im odpowiednie pytania:
Ksiądz: Drodzy Rodzice, jakie imię wybraliście dla swojego dziecka?
Rodzice głośno odpowiadają, np. Michał Paweł.
Ks.: O co prosicie Kościół Święty dla…..?
R: O Chrzest Święty.
Ks.: Prosząc o chrzest dla Waszego dziecka przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania go w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowało Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?
R: Jesteśmy świadomi.
W tym momencie kapłan zwraca się do rodziców chrzestnych.
Ks.: A Wy, Rodzice chrzestni, czy jesteście gotowi pomagać rodzicom tego dziecka w wypełnianiu obowiązku?
Rodzice chrzestni: Jesteśmy gotowi.
Następnie ksiądz zwraca się do chrzczonego dziecka:
 – Michale Pawle, wspólnota chrześcijańska przyjmuje was z wielką radością. Ja zaś w imieniu tej wspólnoty znaczę was znakiem Krzyża, a po mnie naznaczą was tym samym znakiem Chrystusa Zbawiciela twoi rodzice i chrzestni.
Po wypowiedzeniu tych słów, kapłan zbliża się do dziecka, by nakreślić mu na czole znak krzyża. Zaraz po nim, ten sam gest wykonują najpierw rodzice, a następnie rodzice chrzestni. Po wykonaniu znaku krzyża, ksiądz zaprasza rodziców i chrzestnych do zajęcia wyznaczonych miejsc w przednich nawach kościoła, a następnie przystępuje do rozpoczęcia i odprawienia Mszy Św.
Po odczytaniu kazania następuje dalszy obrzęd Chrztu Świętego. Kapłan zaprasza rodziców i chrzestnych do podejścia do chrzcielnicy i rozpoczyna odmawianie modlitwy egzorcyzmu, następnie modlitwę poświęcenia wody lub dziękczynną. W tym momencie matka chrzestna powinna przygotować białą szatkę, a ojciec chrzestny gromnicę. Po odmówieniu modlitw szafiarz zwraca się do rodziców:
- Drodzy rodzice i chrzestni. Przyniesione przez was dzieci otrzymują z miłości Bożej przez sakrament Chrztu nowe życie z wody i z Ducha Świętego. Starajcie się wychować je w wierze tak, aby zachować w nich to Boże życie od skażenia grzechem i umożliwić jego ustawiczny rozwój. Jeśli więc, kierując się wiarą, jesteście gotowi podjąć się tego zadania, to wspominając swój własny Chrzest, wyrzeknijcie się grzechu i wyznajcie wiarę w Jezusa Chrystusa. Jest to wiara Kościoła, w której wasze dzieci otrzymują Chrzest. Czy wyrzekacie się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?
Rodzice i chrzestni odpowiadają razem: Wyrzekamy się.
Następnie duchowny zadaje rodzicom i chrzestnym szereg pytań związanych z ich wiarą oraz wyrzekaniem się szatana. W zależności od zadanego pytania rodzice i chrzestni zgodnie odpowiadają: Wyrzekamy się/ Wierzymy.
Ksiądz kończy tę część obrzędu słowami:
-Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie, Panie naszym.
R: Amen.
Następnie kapłan przystępuje do polania główki dziecka wodą święconą. W tym samym czasie zadaje pytania rodzicom:
-Czy chcecie aby Jan Mateusz otrzymał chrzest w wierze Kościoła, którą przed chwilą wyznaliśmy?
R: Chcemy.
Ks.: Michale Pawle, ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Kapłan namaszcza czoło dziecka Krzyżem Świętym, a matka chrzestna kładzie mu białą szatkę.
Na zakończenie obrzędu chrztu szafiarz wypowiada słowa:
-Michale Pawle, stałeś się nowym stworzeniem i przyoblekłeś się w Chrystusa, dlatego otrzymujesz białą szatę. Niech twoi bliscy słowem i przykładem pomogą ci zachować godność dziecka Bożego nieskalaną aż po życie wieczne.
Wierni zgromadzeni w Kościele odpowiadają: Amen.
Ks.: Przyjmijcie światło Chrystusa.- Po tych słowach ojciec chrzestny odpala gromnicę od paschału znajdującego się na ołtarzu.
Ks.: Podtrzymywanie tego światła powierza się wam, rodzice i chrzestni, aby wasze dziecko, oświecone przez Chrystusa, postępowało zawsze jak dziecko światłości, a trwając w wierze, mogło wyjść na spotkanie przychodzącego Pana razem z wszystkimi Świętymi w niebie.
Po zakończeniu obrzędu Chrztu Św. rodzice i chrzestni wracają z dzieckiem na wyznaczone miejsce. Dalsza Msza Św. przebiega zgodnie z nakazanym obrządkiem. Rodzice i chrzestni zobowiązani są do aktywnego uczestnictwa i przyjęcia sakramentu Komunii Św. Zazwyczaj po całkowitym zakończeniu ceremonii udają się do zakrystii, aby wypełnić dokumenty i złożyć podpisy pod zaświadczeniem o udziale w sakramencie Chrztu Świętego.

 

Prawo kanoniczne o chrzcie świętym 2021

12 Styczeń In Chrzest by Parafia MBNP Tags: chrzest, prawo

Prawo kanoniczne o chrzcie świętym

Ks. Benedykt Glinkowski

Wstęp

Pisząc na temat chrztu św., jak również z czasem o innych sakramentach, pragnę przybliżyć zainteresowanym wymogi jakie prawo Kościoła stawia przed tymi, którzy mają zamiar korzystać z dóbr sakramentalnych. W związku z tym, źródłem do niniejszego artykułu jest przede wszystkim obowiązujący Kodeks prawa kanonicznego i aktualne dokumenty wydawane przez Episkopat Polski.

Sakramenty ustanowione przez Chrystusa: chrzest, bierzmowanie, Eucharystia, pokuta, namaszczenie chorych, kapłaństwo i małżeństwo, tworzą w sposób szczególny wspólnotę Kościoła. Stąd też troska Prawodawcy uzewnętrzniona w kan. 840 KPK: Sakramenty Nowego Testamentu, ustanowione przez Chrystusa i powierzone Kościołowi, jako czynności Chrystusa i Kościoła, są znakami oraz środkami, poprzez które wyraża się i wzmacnia wiara, oddawany jest Bogu kult i dokonuje się uświęcenie człowieka. Z tej to racji w najwyższym stopniu przyczyniają się do wprowadzenia, umocnienia i zamanifestowania kościelnej wspólnoty. Dlatego w ich sprawowaniu święci szafarze oraz pozostali wierni winni okazać najwyższy szacunek i należną pilność.

Pragnę nie tyle podkreślić ważność sakramentów w życiu Kościoła, ale przede wszystkim nakreślić wymogi jakie stawia się pragnącym je przyjąć. Tym bardziej, że Kościół stawia jednoznaczne wymagania tym, którzy mają bezpośredni lub pośredni wpływ na decyzje o udzieleniu czy odmówieniu udzielenia sakramentów. Warto zacytować w tym miejscu wyrażoną literalnie wolę Prawodawcy: Duszpasterze oraz inni wierni, w ramach własnej funkcji kościelnej, mają obowiązek troszczyć się, aby ci, którzy proszą o sakramenty, byli do ich przyjęcia przygotowani przez odpowiednią ewangelizację i katechezę, z uwzględnieniem norm wydanych przez kompetentną władzę (kan. 843§2 KPK).

Stąd też nie tylko troska konkretnego duszpasterza, ale wola najwyższej władzy w Kościele, mobilizuje nas do skrupulatnego przygotowania się do przyjmowania sakramentów. Odpowiedzialni za „dopuszczenie” do przyjęcia mają więc obowiązek postępować zgodnie z prawem kanonicznym, biorąc na siebie konkretne obowiązki w imieniu Kościoła.

Ci, których Kościół wybrał do szafowania sakramentów, nie mogą jednak w sposób arbitralny decydować o udzieleniu lub nie sakramentu, o który proszą zainteresowani. Ważny jest stopień przygotowania kandydatów. Należy dążyć do tego, by był on jak najlepszy, mając jednocześnie na względzie fakt, że: Święci szafarze nie mogą odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są odpowiednio przygotowani i prawo nie wzbrania im ich przyjmowania (kan. 843§1 KPK).

Poszczególne sakramenty mają swoje własne zadanie do spełnienia w życiu chrześcijanina i wspólnoty, do której ów wierzący należy. W związku z tym istotna jest m.in. kolejność przyjmowania sakramentów. I tak, nie dziwi nikogo, że najpierw wymaga się przyjęcia sakramentu chrztu św., by móc z czasem prosić o udzielenie innych sakramentów. Prawodawca wyraźnie zastrzegł: Nikt nie może być ważnie dopuszczony do innych sakramentów, dopóki nie przyjął chrztu (kan. 842§1KPK). Chodzi tu o „tradycyjny” chrzest dokonany przez polanie lub zanurzenie w wodzie. Nie wystarczy więc chrzest pragnienia ani chrzest krwi, które w szczególnych okolicznościach mogą „wystarczyć” do zbawienia. Dlatego też przy dopuszczaniu do innych sakramentów szafarz musi mieć pewność co do chrztu kandydata -zarówno co do faktu, jak i co do ważności.

Kolejność przyjmowania innych sakramentów nie warunkuje ich ważności, wynika ona bardziej z tradycji i pewnej stosowności niż ze sztywnych ram wyznaczonych prawem Bożym. Niektóre z nich są jednak w specyficzny sposób ze sobą złączone. Aby można mówić o pełnym wtajemniczeniu chrześcijańskim, trzeba przyjąć przynajmniej sakramenty: chrztu, bierzmowania i Najświętszej Eucharystii (por. kan. 842§2 KPK).

Warto również podkreślić, że istniejące sakramenty dzielą się na dwie zasadnicze grupy, a mianowicie: te, które można przyjmować więcej niż jeden raz i te, których nie można powtarzać ze względu na charakter jaki wyciskają. Do tej drugiej grupy należy zaliczyć: chrzest, bierzmowanie i kapłaństwo (por. kan. 845§1 KPK).

Chciałbym jeszcze wspomnieć, tym razem za Katechizmem Kościoła Katolickiego, o kolejnych „zaszeregowaniach”, jakie dokonano, a mianowicie: sakramenty uzdrowienia i sakramenty w służbie komunii. Uzdrowieniu, w szerokim tego słowa znaczeniu, służą: sakrament pokuty i pojednania oraz namaszczenia chorych. Komunii, budowaniu wspólnoty, budowaniu Ludu Bożego, udzielając jednocześnie szczególnego posłania w Kościele, służą: sakrament święceń i małżeństwa.

Przyjmowanie sakramentów świętych jest dobrodziejstwem dla jednostki i wspólnoty Kościoła który współtworzy. Stojący na czele tej wspólnoty: biskupi, kapłani i diakoni mają za zadanie hojnie szafować dobrami sakramentalnymi. Obdarowani łaską sakramentalną chcieliby się często odwdzięczyć, i to w sposób wymierny, szafarzowi za dar sakramentu. Prawodawca kościoła powszechnego dopuszcza przyjęcie przez duchownego pewnego wynagrodzenia – ofiary przy okazji udzielania sakramentów. Określenie wysokości tej ofiary pozostawia jednak biskupom prowincji, którzy podczas swego zebrania powinni ją w sposób roztropny określić (por. kan. 1264 KPK). Jednocześnie przejawia troskę o uboższych i tych, którzy nie mogą złożyć żadnej ofiary, zarządzając: Oprócz ofiar określonych przez kompetentną władzę kościelną, szafarz nie może domagać się niczego za udzielanie sakramentów, przy czym potrzebujący nie powinni być pozbawieni pomocy sakramentów z racji ubóstwa (kan. 848 KPK).

Po tych wstępnych, ogólnych uwagach związanych z prawem kanonicznym regulującym udzielanie i przyjmowanie sakramentów, chciałbym zatrzymać się nad pierwszym z nich, jakim jest chrzest, nazwany trafnie “bramą sakramentów”.

Jakie wymogi stawia Kościół przed proszącymi o chrzest dziecka i duszpasterzami odpowiedzialnymi za udzielenie tego sakramentu?

Odpowiadając na to pytanie, postaram się przedstawić ogólne wymogi jakie stawia Kościół w sytuacjach zwyczajnych. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że niekiedy mają miejsce jakieś wyjątkowe okoliczności, które uzasadniają dopuszczenie do określonego złagodzenia wymagań. Te ogólne wymogi zebrałem w kilku punktach.

Z prośbą o udzielenie chrztu należy zwracać się do parafii, w której mieszkają rodzice dziecka. Stąd istotne jest, aby zgłaszający chrzest przyszli po prostu do biura własnej parafii, aby tam zgłosić urodzenie się dziecka i poprosić o udzielenie sakramentu chrztu św.

Chrzest powinni zgłaszać rodzice dziecka, a więc ojciec i matka, chyba, że jakaś uzasadniona przyczyna uniemożliwia obecność któregoś z nich.

Osobą kompetentną do przyjęcia zgłoszenia chrztu jest duszpasterz, a więc duchowny i to nie każdy, lecz ten, który rzeczywiście pracuje duszpastersko w danej parafii. Powinien on w serdecznej i taktownej rozmowie nie tylko poznać życie religijne środowiska w którym dziecko będzie wychowywane, ale przede wszystkim udzielić rad i potrzebnych wskazówek związanych z wychowaniem religijnym dziecka, stosownie do potrzeb wynikających ze świadomości religijnej rodziców. Warto również zachęcić rodziców do przyjęcia Eucharystii (jeśli jest to możliwe) w dniu chrztu dziecka oraz pouczyć o chrześcijańskim charakterze uroczystości domowych. Widzimy, że spotkanie w biurze parafialnym ma służyć nie tylko załatwieniu formalności związanych z zapisaniem dziecka i omówieniu przebiegu ceremonii udzielania chrztu św., ale także jest okazją do krótkiej katechezy przybliżającej zainteresowanym istotę tego sakramentu.

Przy zgłaszaniu dziecka do chrztu, w celu spisania aktu chrztu, należy przedłożyć;
– metrykę urodzenia dziecka z USC;
– świadectwo ślubu kościelnego rodziców dziecka;
– jeśli kandydaci na chrzestnych pochodzą z innej parafii, zaświadczenie od ich proboszcza zezwalające na dopuszczenie do podjęcia funkcji chrzestnego.

Na podstawie dostarczonych dokumentów, duszpasterz dokonuje wpisu do Księgi ochrzczonych sporządzając akt chrztu dziecka. Zaraz po spisaniu tego aktu lub w innym terminie, najpóźniej jednak tuż po liturgii chrztu, rodzice i chrzestni składają podpisy w Księdze ochrzczonych.

Wskazane jest, aby podczas zgłoszenia dziecka do chrztu, rodzicom i chrzestnym, dać karteczki do spowiedzi i poinformować ich o katechezie przygotowującej do świadomego uczestnictwa w obrzędzie chrztu i odpowiedzialnego wypełniania odpowiednich funkcji związanych z religijnym oddziaływaniem na ochrzczonego. Podczas tej katechezy można zebrać wręczone wcześniej karteczki, na których został odnotowany fakt przystąpienia do spowiedzi św. rodziców dziecka i chrzestnych.

W tych sześciu punktach starałem się przedstawić sytuację, którą można by nazwać wzorcową. Życie uczy, że nie każdy przypadek mieści się w tak zakreślonych ramach. Dlatego też, w kolejnych artykułach zamieszczanych na łamach tego czasopisma, postaram się omówić także inne, bardziej złożone sytuacje życiowe, które uzasadniają zgodę na udzielenie sakramentu chrztu w Kościele katolickim.

Czy każde dziecko może być ochrzczone? Co jest niezbędne do ważności chrztu?

Chrystus umarł za wszystkich ludzi i zmartwychwstał, aby wszystkich odkupić, stąd nic dziwnego, że Kościół otwiera się na wszystkich, umożliwiając im przyjęcie chrztu włączającego do grona dzieci Bożych. Prawo kościelne wyraźnie podaje, że: Zdatnym do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek, jeszcze nie ochrzczony (kan.864 KPK).

Czymś zupełnie naturalnym jest, że dorosły widząc istotę bezbronną, taką jaką jest dziecko, stara się ją obdarzyć opieką. Człowiek potrzebuje okazji, aby zatroszczyć się o kogoś, komuś pomóc, kimś się zaopiekować, podzielić się czymś co ma najcenniejszego. Ta potrzeba się wzmaga, gdy pojawi się miłość. Zakochany zdolny jest do heroicznych czynów, by ubogacić we wszystko co najcenniejsze osobę kochaną.

Analogiczna sytuacja ma miejsce, gdy na świat przychodzi dziecko. Kochający rodzice pragną dla niego wszystkiego co najlepsze. Nic więc dziwnego, że w rodzinach katolickich w pierwszych tygodniach, a nawet dniach życia dziecka, rodzice zabiegają o chrzest dla niego. Chrzest postrzegany jako niewyobrażalne dobro dla człowieka, staje się obiektem dążeń kochających i odpowiedzialnych rodziców.

Poza tym, Kościół zobowiązuje swoich wiernych do dbałości o możliwie wczesny chrzest dzieci, uświadamiając im, że: Rodzice mają obowiązek troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych tygodniach; możliwie najszybciej po urodzeniu, a nawet jeszcze przed nim powinni się udać do proboszcza, by prosić o sakrament dla dziecka i odpowiednio do niego się przygotować (867§1 KPK).

To przygotowanie rodziców do chrztu dziecka odbywa się już niemal od początku ich przynależności do Kościoła. Liturgia Kościoła, szczególnie Wigilii Wielkanocnej i niedzieli Chrztu Pańskiego, katecheza, a nawet ogłoszenia parafialne, mogą być nośnikiem informacji związanych z sensem i znaczeniem sakramentu chrztu. Tym nie mniej, rodzice dziecka chrzczonego (…), powinni być należycie pouczeni o znaczeniu tego sakramentu i o związanych z nim obowiązkach. Proboszcz winien osobiście lub przez innych zatroszczyć się, ażeby rodziców właściwie przygotować pasterskimi pouczeniami a także wspólną modlitwą, zbierając razem po kilka rodzin oraz, gdy to możliwe, składając im wizytę (kan.851 nr 2 KPK).

Wiemy jednak, że nie zawsze praktyka życia chrześcijańskiego rodziców, jak i ich postawa wobec zabiegów duszpasterzy, jest nienaganna, stąd różne trudności, które mogą się zrodzić w momencie przyjęcia do chrztu ich dzieci. Mimo więc, że zasadniczo należy dopuszczać do chrztu wszystkie dzieci zgłoszone przez rodziców lub prawnych opiekunów, wymaga się jednak od nich aby byli ludźmi wierzącymi i zobowiązali się wychowywać swoje dzieci w wierze, w której zostają ochrzczone. Wychowanie w wierze zakłada przekazanie dziecku podstawowych prawd wiary i zasad moralności obowiązujących w Kościele katolickim, a także nauczenie go modlitwy i włączenie do grona wspólnoty uczestniczących w niedzielnej Mszy św. Istotne jest również zatroskanie w późniejszym okresie, aby dziecko uczestniczyło w lekcjach religii, by z czasem mogło być doprowadzone do pełnego udziału w Eucharystii i do przyjęcia sakramentu bierzmowania oraz wprowadzone w dojrzałe i odpowiedzialne życie chrześcijanina.

Czy każde dziecko może być ochrzczone? Czego się wymaga do godziwości chrztu?

Zdatnym do przyjęcia tego sakramentu jest każdy jeszcze nie ochrzczony, stąd też należy być otwartym na wszystkie dzieci zgłaszane przez rodziców czy prawnych opiekunów, proszących w ich imieniu o chrzest św. Nie należy jednak zapominać o konieczności wzięcia odpowiedzialności za wychowanie w wierze ochrzczonego dziecka. Mając to na względzie Prawodawca kościelny wprowadził, co do godziwości chrztu, następujące zalecenia :

nie udzielać chrztu św. małym dzieciom bez wiedzy ich rodziców lub prawnych opiekunów, lub wbrew ich woli;

jeśli rodzice są połączeni związkiem cywilnym, duszpasterz powinien starać się doprowadzić ich do zawarcia małżeństwa sakramentalnego przed chrztem dziecka;

gdy żyjący w związku cywilnym wyraźnie odmawiają zawarcia małżeństwa sakramentalnego lub nie mogą tego uczynić z powodu przeszkód kanonicznych, duszpasterz ma obowiązek żądać na piśmie od rodziców dziecka i chrzestnych oświadczenia, że zobowiązują się wychować dziecko w wierze katolickiej;

jeśli jeden z rodziców dziecka jest wierzący a drugi nie, dziecko należy ochrzcić na wyraźną prośbę jednego z nich;

w zetknięciu się z trudnymi problemami z zakresu chrztu, duszpasterz czując się odpowiedzialny przed Bogiem za owoce łaski tego sakramentu, powinien poszczególne wypadki dokładnie analizować przed podjęciem ostatecznej decyzji, a w razie uzasadnionej potrzeby zwrócić się do Biskupa ordynariusza (por. kan. 868§1 KPK).
Z powyższych ustaleń jasno wynika, że bardzo mało jest sytuacji kiedy byłoby uzasadnione odmówienie chrztu dziecka osobom, które będąc jego rodzicami czy opiekunami prawnymi, o to proszą. Powyższe wymogi stawia się co do godziwości, a nie co do ważności chrztu. To oczywiście nie znaczy, że należy je w jakimś stopniu lekceważyć, ale po prostu należy mieć tego świadomość.

Znając realia naszej rzeczywistości, chciałbym podkreślić, że rodzice żyjący w związku cywilnym, nawet bez przeszkody kanonicznej uniemożliwiającej im zawarcie ślubu kościelnego, mają prawo domagać się ochrzczenia swego dziecka, jeśli na piśmie wraz z chrzestnymi zobowiążą się, że będą wychowywać je w wierze katolickiej. Takie zobowiązanie powinno uspokoić wyczulone sumienie duszpasterza i spowodować wyrażenie przez niego zgody na udzielenie sakramentu chrztu.

Musimy wszyscy mieć świadomość tego, że Kościołowi, który pełni wolę swego Założyciela, zależy bardzo na ciągłym wzroście liczby należących do Ludu Bożego, stąd zależy także na tym, by wszyscy spełniający minimum wymagań, przyjmowali chrzest. Chodzi tu o niewyobrażalne dobrodziejstwo jakim bezsprzecznie jest możliwość życia wiecznego w niebie. Stąd też nic dziwnego, że kierując się tą troską, Prawodawca kościelny ustalił, że: Dziecko rodziców katolickich, a nawet i niekatolickich, znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci, jest godziwie ochrzczone, nawet wbrew woli rodziców (kan. 868§2 KPK).

Kodeks prawa kanonicznego nie normuje w sposób bezpośredni przypadku, kiedy to rodzice nieochrzczeni prosiliby o chrzest dla swojego dziecka. Wydaje się jednak oczywiste, że przyjmujący ich duszpasterz powinien wykorzystać okazję spotkania do przeprowadzenia rzeczowej rozmowy mającej charakter katechezy. Podczas pierwszego spotkania możnaby ukazać im wartość chrześcijaństwa i zachęcić do dalszego pogłębiania swojej wiedzy na ten temat, proponując uczestnictwo w katechezach uzupełniających czy przygotowujących bezpośrednio do przyjęcia chrztu i innych sakramentów. Ich otwarta postawa na tego typu propozycje, moim zdaniem, uzasadniałaby zgodę na ochrzczenie dziecka, nawet jeszcze przed ukończeniem przygotowania rodziców do przyjęcia tego sakramentu.

Gdyby sami jednak nie zamierzali przyjąć chrztu, uważam, że należałoby postąpić zgodnie z zasadą ogólną wymaganą do godziwości, tzn. ochrzcić dziecko tylko wtedy, gdyby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z zasadami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie (kan. 868§1, nr 2 KPK).

Czego wymaga się od dorosłych, którzy chcieliby przyjąć sakrament chrztu św.?

Nie zawsze jest tak, że do chrztu przychodzą rodzice z małym dzieckiem prosząc w jego imieniu o udzielenie tego sakramentu. Coraz częściej ludzie dorośli, nie ochrzczeni w dzieciństwie, pragną zostać włączeni do grona dzieci Bożych.

Takim osobom, jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, stawia się pewne wymagania, które mają na celu przygotowanie ich do świadomego przyjęcia tego sakramentu. Troszcząc się o odpowiednie przygotowanie dorosłych do podjęcia w sposób świadomy decyzji o przyjęciu chrztu, Prawodawca kościelny zaznaczył: dorosły zamierzający przyjąć chrzest winien być dopuszczony do katechumenatu i wedle możności przez różne stopnie doprowadzony do wtajemniczenia sakramentalnego…(kan. 851 nr 1 KPK).

Katechumenat, czyli przygotowanie dorosłego do przyjęcia sakramentu chrztu św., nie ogranicza się jedynie do wyjaśnienia dogmatów i przykazań, lecz ma kształtować całe życie chrześcijańskie. Ważne jest, jak mówi Dekret o działalności misyjnej Kościoła Soboru Watykańskiego II, by katechumenów odpowiednio wprowadzić w tajemnicę zbawienia i praktykę obyczajów ewangelicznych, a przez święte obrzędy, spełniane w kolejnych odstępach czasu, wtajemniczyć ich w życie wiary, liturgii i miłości Ludu Bożego.

Konferencja Episkopatu Polski ustaliła, że przygotowanie katechumenów do chrztu powinno zawierać następujące elementy:

przekazanie zasad wiary i moralności;

wprowadzenie w praktykę modlitwy osobistej i świadomego uczestnictwa w liturgii;

wprowadzenie w praktykę życia chrześcijańskiego;

kształtowanie postawy apostolskiej i współdziałania w ewangelizacyjnej misji Kościoła.
Oczywiście, odpowiedzialnymi za wystarczające przygotowanie katechumenów do przyjęcia sakramentu chrztu są duszpasterze, którzy mogą, a nawet powinni współpracować z katechetami świeckimi, wykazując tym samym dbałość o ich komplementarne przygotowanie. Układając program powinni zadbać o to, by był on dostosowany do poziomu intelektualnego i wiedzy religijnej kandydatów.

Udzielenie chrztu dorosłemu w zwykłych warunkach uzależnione jest nie tylko od właściwie odbytego katechumenatu, uświadomienia mu konieczności żalu za grzechy, ale przede wszystkim niezbędne jest wyrażenie przez niego woli przyjęcia chrztu. Poza tym, w myśl kan. 863 KPK: O chrzcie dorosłych, przynajmniej tych, którzy ukończyli czternasty rok życia, powinien być powiadomiony biskup diecezjalny, ażeby, jeśli uzna to za wskazane, sam udzielił chrztu.

Sytuacja zmienia się zasadniczo w niebezpieczeństwie utraty życia. Dorosły, znajdujący się w niebezpieczeństwie śmierci, może być ochrzczony, jeśli mając jakąś znajomość głównych prawd wiary, ujawni w jakikolwiek sposób intencję przyjęcia chrztu i przyrzeknie, że będzie zachowywał nakazy chrześcijańskiej religii (kan. 865§2 KPK).

Kościół wyraźnie zachęca, by dorosły przyjmujący chrzest, gdy nic nie stoi na przeszkodzie, przyjął także sakrament bierzmowania i uczestniczył w sposób pełny w Eucharystii (por. kan. 866 KPK). Oczywiście taka sytuacja może mieć miejsce tylko wtedy, gdy dorosłego chrzci biskup lub prezbiter, który w tej sytuacji staje się także szafarzem bierzmowania( por. kan. 883 KPK).

Kto ma prawo udzielać chrztu i jak postępujemy w niebezpieczeństwie śmierci?

Ewentualnych szafarzy chrztu możemy podzielić na dwie zasadnicze grupy:

zwyczajnych – do ich zadań, w zwyczajnych warunkach, należy udzielanie tego sakramentu;
nadzwyczajnych – zastępujących szafarzy zwyczajnych w szczególnych sytuacjach, podczas ich uzasadnionej nieobecności.
Szafarzami zwyczajnymi są: biskupi prezbiterzy i diakoni, stają się nimi na mocy przyjętych święceń. Gdy natomiast szafarz zwyczajny jest nieobecny lub ma przeszkodę, godziwie udziela chrztu katecheta, albo inna osoba wyznaczona do tej funkcji przez ordynariusza miejsca (biskupa diecezjalnego). W przypadku konieczności, chodzi tutaj głównie o niebezpieczeństwo śmierci osoby nieochrzczonej, może tego sakramentu udzielić każdy człowiek mający właściwą intencję ( por. kan. 861 KPK). Dlatego też we Wprowadzeniu teologicznym i pastoralnym do chrztu dzieci czytamy: Wszyscy katolicy świeccy, jako członkowie ludu kapłańskiego, a zwłaszcza rodzice i – z racji obowiązków – katecheci, położne, pomocnice domowe, opiekunki społeczne lub pielęgniarki, a także lekarze, niech się starają przyswoić sobie, w miarę swych uzdolnień, wystarczającą znajomość poprawnej formuły chrztu w naglącym wypadku.

Osobami odpowiedzialnymi za odpowiednie przygotowanie do sprawowania sakramentu chrztu szafarzy nadzwyczajnych są oczywiście stojący na czele wspólnot chrześcijańskich i ich bezpośredni współpracownicy, a więc: biskupi, prezbiterzy i diakoni.

Warto jeszcze raz podkreślić z mocą, że osoby świeckie tylko w szczególnych przypadkach mogą udzielać sakramentu chrztu. Tym bardziej, że Prawodawca nawet mających święcenia kapłańskie ostrzega, że: Poza wypadkiem konieczności, nie wolnonikomu bez odpowiedniego zezwolenia udzielać chrztu na obcym terytorium, nawet swoim podwładnym (kan. 862 KPK).

Gdy zastosowano skrócony obrzęd chrztu, bywa tak w sytuacji bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia, a więc szafarz, opuszczając inne obrzędy, polał jedynie głowę dziecka wodą i wypowiedział formułę chrzcielną, dziecko jest ważnie ochrzczone. W wypadku wczesnej śmierci staje bez grzechu przed Bogiem.

Jeśli natomiast minęło zagrożenie utraty życia i dziecko zaczyna prawidłowo się rozwijać, Kościół pragnie przyjąć je w sposób uroczysty do swojej Wspólnoty. W tym celu rodzice i chrzestni wraz z dzieckiem przybywają do świątyni, najlepiej Kościoła parafialnego, gdzie w imieniu Wspólnoty wita ich duszpasterz. Na wstępie wyraża on uznanie za to, że nie zwlekano z udzieleniem chrztu temu dziecku i dziękując Bogu, daje wyraz radości z tego, że odzyskało zdrowie. Następnie wśród modlitw przewidzianych w liturgii obrzędu przyjęcia dziecka, namaszcza je Krzyżmem św., nakłada białą szatę, wręcza zapaloną świecę i udziela błogosławieństwa.

Tak samo postępuje się wtedy, gdy z jakiś innych powodów zastosowano skrócony obrzęd chrztu. Np. wojny, prześladowania, niezgody między rodzicami, co nie pozwoliło na uroczysty chrzest w kościele.

Odpowiadając więc bezpośrednio na postawione na wstępie pytanie należy stwierdzić, że zwyczajnym szafarzem chrztu jest biskup, prezbiter lub diakon, a w sytuacjach wyjątkowych, szczególnie w niebezpieczeństwie śmierci, chrztu może udzielić każdy człowiek mający intencję udzielenia tego sakramentu tak jak to czyni Kościół katolicki, wypowiadając odpowiednią formułę i polewając głowę osoby chrzczonej wodą.

Kiedy i gdzie powinno się udzielać chrztu?

Kodeks prawa kanonicznego przewiduje, że: Chociaż chrzest może być udzielany w jakimkolwiek dniu, jednak zaleca się, aby z zasady był udzielany w niedzielę, albo wedle możności w wigilię paschalną (kan. 856 KPK).

Dlaczego właśnie tak? Sprawa wydaje się oczywista: każda niedziela to dzień, kiedy Kościół wspomina zmartwychwstanie Chrystusa. Noc z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę – Wielka Noc, to czas przejścia Jezusa ze śmierci do życia. W związku z tym trudno sobie wyobrazić inny dzień, bardziej właściwy, by przyjąć ten sakrament.

Oczywiście, gdy dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, czy zachodzi jakaś inna słuszna przyczyna, można wybrać inny dzień w którym zostanie udzielony sakrament chrztu.

Wybierając termin chrztu, należy brać pod uwagę:

zbawienie dziecka – nie należy pozbawiać je dobrodziejstw tego sakramentu;
stan zdrowia dziecka;
zdrowie matki – aby mogła, jeśli to tylko możliwe, wziąć udział w liturgii chrzcielnej;
potrzeby duszpasterskie – by umożliwić rodzicom i chrzestnym odpowiednie przygotowanie i zorganizowanie chrztu.
Zgodnie z istniejącą wieloletnią praktyką Kościoła, udzielenie chrztu powinno nastąpić, jeśli to tylko możliwe, w pierwszych tygodniach po narodzeniu dziecka.

Jest wskazane, aby w zwykłych warunkach, kiedy chrztu udziela się w niedzielę, czynić to na Mszy św., aby cała wspólnota mogła brać udział w obrzędzie i aby jeszcze jaśniej ukazać związek chrztu i Eucharystii. Nie powinno się tego czynić w każdą niedzielę, lecz w z góry określoną i na określonej Mszy św. Dzięki temu, ceremonia chrztu będzie miała miejsce przy udziale większej wspólnoty wiernych i w gronie większej liczby przyjmujących chrzest.

Skoro chrztu udziela się w zwykłych warunkach w niedzielę na Mszy św., to trudno sobie wyobrazić by miało to mieć miejsce poza kościołem. Dlatego też nie dziwi stwierdzenie władzy kościelnej, że: Poza wypadkiem konieczności, właściwym miejscem chrztu jest kościół lub kaplica (kan. 857 KPK). I to na dodatek nie wystarczy „jakikolwiek” kościół lub kaplica. Musi być to przede wszystkim świątynia w której jest chrzcielnica, a poza tym znajdować się na terenie parafii, gdzie mieszka kandydat do chrztu (w przypadku chrztu dorosłego), lub jego rodzice (w przypadku chrztu dziecka). Wskazując na kościół parafialny jako właściwe miejsce chrztu podkreśla się prawdę, że chrzest jest sakramentem wiary Kościoła, a także sakramentem włączenia do ludu Bożego. Dlatego też zrozumiałe jest, że kapłani odpowiedzialni za duszpasterstwo w danej parafii, niezbyt chętnie zgadzają się na to, by ich parafianie, czy dzieci ich parafian, były chrzczone poza swoją wspólnotą.

Prawodawca kościelny dopuszcza jednak jednostkowe przypadki, kiedy to chrzest może odbyć się poza kościołem parafialnym, czy nawet zupełnie poza miejscem gdzie znajduje się chrzcielnica. Chodzi tutaj o kandydata do chrztu, który: ze względu na odległość lub inne okoliczności, nie może bez poważnej niedogodności przybyć lub być przyniesionym do kościoła parafialnego albo innego kościoła lub kaplicy…(kan. 859 KPK).

W takiej sytuacji, chrztu można i trzeba udzielić w innym bliżej położonym kościele lub kaplicy albo nawet w innym odpowiednim miejscu.

Zdajemy sobie sprawę, że można tu przytoczyć wiele różnych przypadków, które gdy zachodzą, uzasadniają prośbę do własnego proboszcza o pozwolenie na udzielenie chrztu na terenie innej parafii. Roztropny duszpasterz nie odmówi takiego zezwolenia, jeśli widzi, że prośba do niego skierowana ma logiczne uzasadnienie.

Gdyby natomiast chodziło o chrzest poza kościołem, wszyscy musimy mieć świadomość, że najwyższy prawodawca kościelny postanowił, iż poza wypadkiem konieczności, chrztu nie należy udzielać w domach prywatnych, lub szpitalach, chyba że biskup diecezjalny dla poważnej przyczyny na to zezwoli (por. kan. 860 KPK).

Wiemy również z ogólnej znajomości prawa kościelnego, że niebezpieczeństwo utraty życia zawiesza wiele zasad ogólnych postępowania w normalnych warunkach. Również jeśli chodzi o czas i miejsce chrztu. W takim przypadku można chrzcić zawsze i w każdym miejscu mając na względzie dobro duchowe osoby umierającej.

Czym i jak należy udzielać chrztu?

Sakrament chrztu św. jest początkiem chrześcijańskiej drogi życia i włączeniem do wspólnoty Kościoła, zgodnie ze słowami Jezusa: jeśli się ktoś nie narodzi z wody i Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego (J 3,5).

Do chrztu niezbędna jest więc woda. Przepis prawa kanonicznego dodaje, że poza wypadkiem konieczności, należy używać wody święconej (por. kan. 853 KPK). Dlatego też podczas ceremonii chrzcielnej normalnie – poza okresem Wielkanocnym – dokonuje się także poświęcenia wody, by móc ją bezpośrednio użyć do chrztu. W okresie Wielkanocnym korzystamy z wody, która w sposób uroczysty została poświęcona w czasie Wigilii Paschalnej. Bardzo zalecane jest, aby w czasie tej liturgii odprawianej w Wielką Noc (z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego), udzielano chrztu, włączając do wspólnoty Kościoła nowych wiernych. Była to zresztą tradycja pierwotnego Kościoła. Aktualnie również w wielu parafiach udziela się chrztu w czasie tej liturgii.

Jeśli chodzi o sposób udzielania chrztu, dopuszcza się zasadniczo dwie możliwości:

przez zanurzenie;

przez polanie (por. kan. 854 KPK).
W naszych warunkach klimatycznych, w kościołach nie zawsze dobrze ogrzanych, stosuje się normalnie ten drugi sposób, polewając trzykrotnie głowę osoby chrzczonej. Gdy chrzczone jest małe dziecko i temperatura otoczenia dość niska, normalnie, w trosce o jego zdrowie, stosuje się ciepłą wodę.

Istnieje również możliwość zanurzenia osoby chrzczonej w zbiorniku wodnym wykorzystywanym w danej wspólnocie do udzielania chrztu. Mówimy wtedy o trzykrotnym zanurzeniu w wodzie i przez to łatwiej jest uzmysłowić sobie fakt obmycia z grzechu pierworodnego.

Chrztu należy udzielać zachowując cały obrzęd przepisany w zatwierdzonych księgach liturgicznych. Jedynie w przypadku naglącej konieczności, np. niebezpieczeństwo śmierci czy brak dostępu do kapłana lub odpowiednich tekstów zwykle wykorzystywanych w liturgii chrzcielnej, należy zastosować jedynie to, co jest wymagane do ważności sakramentu (por. kan. 850 KPK). A więc nie można nie użyć słów przez które w Kościele katolickim udziela się chrztu: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Stąd istotny obrzęd chrztu polega na zanurzeniu kandydata w wodzie lub polaniu wodą jego głowy z równoczesnym wezwaniem imion osób Trójcy Świętej. Udzielający chrztu musi również mieć wolę ochrzczenia kandydata w duchu religii katolickiej.

Co to jest chrzest warunkowy i komu się go udziela?

Chrzest – brama sakramentów jest konieczny do zbawienia, uwalnia ludzi od grzechów, odradza ich jako dzieci Boże i przez upodobnienie do Chrystusa niezniszczalnym charakterem włącza do Kościoła, jest ważnie udzielony jedynie przez obmycie w prawdziwej wodzie z zastosowaniem określonej formy słownej i nie może być powtarzany (por. kan. 845 §1, kan. 849). To znaczy, że jeśli został udzielony ważnie, każde kolejne udzielanie tego sakramentu będzie się ograniczało jedynie do ceremonii zewnętrznej, która nie wywoła skutków wewnętrznych.

Niestety nie zawsze można uzyskać pewność co do tego czy chrzest był udzielony ważnie, a niekiedy nawet, czy w ogóle był udzielony. W obliczu takiej niepewności należy dokonać starannego dochodzenia, które usunęłoby powstałą wątpliwość. Jeśli uda się nabrać pewności, że chrzest był ważnie udzielony, osoba taka jest członkiem Kościoła i może przyjmować kolejne sakramenty. Jeśli natomiast, po przeprowadzeniu starannego dochodzenia, pozostała roztropna wątpliwość, czy chrzest został ważnie udzielony, należy go udzielić warunkowo (por. kan. 845 §2, kan. 869 §1).

Określenie „warunkowo” ma za zadanie jedynie uświadomić zainteresowanym, że jeśli dana osoba była już ważnie ochrzczona, to zastosowany obrzęd chrztu nie zawiera żadnej „treści”, nie niesie z sobą żadnych skutków sakramentalnych. Możnaby powiedzieć, że jest „pustą”, niepotrzebną ceremonią. Jeśli natomiast dana osoba nie była ochrzczona lub obrzęd, który zastosowano z jakiś powodów nie wywołał skutków sakramentalnych, to właśnie chrzest „warunkowy” sprawił, że stała się dzieckiem Bożym. Stąd też, chrzest warunkowy jest ważny lub nie, zależnie od tego, czy uprzednio dana osoba była lub nie była ochrzczona. Jeśli nie ma wątpliwości co do: faktu chrztu, materii, formy, właściwego zastosowania materii, właściwej intencji udzielającego chrztu, nie należy ponownie chrzcić, jeżeli jednak istnieją uzasadnione wątpliwości co do tego, należy udzielić chrztu warunkowo.

Prawodawca, który zabiega o to by nie powtarzać bez uzasadnienia ceremonii chrztu św., mając na uwadze także względy ekumeniczne, zadecydował: Ochrzczeni we wspólnocie kościelnej niekatolickiej nie powinni być chrzczeni warunkowo, chyba że po zbadaniu materii i formy zastosowanych przy udzielaniu tego chrztu, jak również intencji ochrzczonego jako dorosłego, oraz szafarza chrztu, pozostaje uzasadniona wątpliwość co do ważności chrztu (kan. 869§2).

Chrzest warunkowy, jeśli chodzi o jego zewnętrzną formę jest tym samym co zwykły chrzest. Stosuje się go jednak jedynie wtedy, gdy istnieją uzasadnione wątpliwości czy dana osoba przyjęła wcześniej ważny chrzest. Gdyby się okazało, już po chrzcie warunkowym, że wcześniej udzielony chrzest był ważny, następujący po nim chrzest warunkowy nie wywarłby żadnych skutków. Jeśli jednak wcześniej nie było chrztu, albo został udzielony w sposób nieważny, chrzest warunkowy sprawia, że dana osoba staje się dzieckiem Bożym i zostaje włączona do wspólnoty Kościoła.

Na czym polega uczestnictwo rodziców w ceremonii chrztu ich dziecka?

Analizując normy prawa kanonicznego pod kontem praw i obowiązków rodziców względem swoich dzieci, dostrzegamy, że Prawodawca prócz wychowania fizycznego, społecznego, kulturalnego i moralnego, wyróżnił także wychowanie religijne, które w wypadku chrześcijan utożsamia się z wychowaniem chrześcijańskim (por. kan. 1136). Wychowanie religijne dziecka w rodzinie katolickiej, swój istotny akcent znajduje w chrzcie św., do którego rodzice powinni starać się doprowadzić już w pierwszych tygodniach jego życia. Trudno sobie wyobrazić, aby zatroskani rodzice nie uczestniczyli w chrzcie swojego dziecka, tym bardziej, że w samym obrzędzie chrztu pełnią ważne zadania. Przede wszystkim uczestniczą w modlitwie odmawianej przez całe zgromadzenie wiernych i wysłuchują pouczenia celebransa, ale także pełnią istotne czynności liturgiczne:

proszą publicznie o chrzest swojego dziecka;

kreślą znak krzyża na jego czole;

wyrzekają się szatana i składają wyznanie wiary;

zbliżają się z dzieckiem do chrzcielnicy;

zapalają świecę dziecka;

otrzymują specjalne błogosławieństwo przeznaczone dla matek i ojców.
Od momentu chrztu spoczywa na rodzicach obowiązek doprowadzenia dziecka do poznania Boga i przygotowania do przyjęcia kolejnych sakramentów. By zadanie to było możliwe do spełnienia, niezbędna jest właściwa atmosfera domu rodzinnego, którą możnaby określić jako religijną. Wytwarzają ją rodzice, jak i inni członkowie rodziny, poprzez swoje postępowanie. Chodzi o atmosferę która umożliwia, albo przynajmniej ułatwia normalny rozwój życia religijnego w rodzinie. Warunkiem stworzenia takiej atmosfery jest poważne traktowanie spraw religijnych, które wyraża się m.in. w praktykach religijnych. Najbardziej podstawowe to: codzienny pacierz i uczestnictwo w Mszach św. w dni nakazane. Wiemy, że nawet to minimum nie zawsze jest wypełniane przez rodziców, a co się z tym wiąże, nie jest przekazywane ich potomstwu jako istotny element życia chrześcijańskiego. Stąd też, sama ceremonia chrztu św. i świadoma obecność na niej rodziców dziecka, może mieć istotne znaczenie w wypełnianiu ich misji wychowawczej. Przy właściwie rozumianych i wypełnianych zadaniach rodziców wobec swego dziecka w dziedzinie wychowania religijnego, stałyby się zbędne zastrzeżenia jakie często uzewnętrzniają zatroskani duszpasterze w czasie przygotowań do chrztu czy przy innych okazjach, w kontaktach z młodymi ludźmi, którzy zdecydowali się na dziecko, ale nie potrafią czy nie chcą stać się dla niego odpowiedzialnymi wychowawcami.

Czym się kierować przy wyborze imienia?

Prawodawca kościelny zalecił: Rodzice, chrzestni i proboszcz powinni troszczyć się, by nie nadawać imienia obcego duchowi chrześcijańskiemu (kan. 855 KPK). Imię miało i ma, niezależnie od czasu i kultury, znaczenie w życiu człowieka, stąd ta troska Kościoła o „ducha chrześcijańskiego”, który ma charakteryzować imię chrześcijanina. Chodzi tutaj przede wszystkim o to, by nowo ochrzczony miał swojego świętego patrona, za pośrednictwem którego będzie się zwracał do Boga. Stąd też nic dziwnego, że Episkopat Polski w wydanej przez siebie Instrukcji duszpasterskiej o udzielaniu sakramentu chrztu świętego dzieciom, mobilizuje duszpasterzy do poruszania tego tematu w kontaktach z wiernymi: Duszpasterze powinni wcześniej zachęcać wiernych, by swoim dzieciom nadawali imiona katolickie.

Oczywiste jest jednak, że tymi, którzy wybierają ostatecznie imię dla dziecka, są jego rodzice. Inni, m.in. proboszcz, mogą jedynie wyrazić swą opinię. Praktykuje się, że jeśli tzw. pierwsze imię nie jest katolickie, dodaje się drugie, w duchu chrześcijańskim. Pamiętajmy jednak, wybierając imię dla dziecka, że najodpowiedniejsze będzie imię świętego lub błogosławionego, który może zapewnić ochrzczonemu opiekę duchową oraz być dla niego wzorem życia.

Po co wybieramy chrzestnych i czy każdy może nim zostać?

Prawo Kościoła wymaga aby przyjmujący chrzest, jeśli to możliwe, posiadał chrzestnego (por. kan. 872 KPK). Dla każdego dziecka należy wybrać jednego chrzestnego lub chrzestną lub dwoje chrzestnych (por. kan. 873 KPK).

Zadania chrzestnych są w sposób jednoznaczny określone, ma on dorosłemu towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawić do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki (kan. 872 KPK). Można powiedzieć, że wymogi stawiane kandydatom na chrzestnych wynikają z charakteru ich zadań. Jeżeli rzeczywiście mają być osobami odpowiedzialnymi za rozwój i życie wiary swego „chrześniaka”, sami muszą być dojrzałymi i przykładnymi świadkami wiary. Nie może więc dziwić, że Kościół stawia im wysokie wymagania. Wynikają one z troski o odpowiednie wychowanie religijne osoby ochrzczonej, dokonujące się w sprzyjającej atmosferze dobrego przykładu dawanego przez najbliższych.

Zasadniczo wybór chrzestnych należy do rodziców dziecka, którzy oczywiście swoją decyzję mogą dowolnie konsultować. Zadaniem duszpasterza jest jedynie sprawdzić czy przedstawieni kandydaci spełniają warunki określone przez Kościół i zatwierdzić wybór rodziców, jeśli nie ma zastrzeżeń.

Warunki te zawiera kan. 874 §1 KPK. By móc być dopuszczonym do przyjęcia zadania chrzestnego należy:

być wyznaczonym przez przyjmującego chrzest (jeśli jest to możliwe), jego rodziców, tego kto ich zastępuje, a gdy ich nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu;
posiadać wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;
mieć ukończony szesnasty rok życia, chociaż biskup diecezjalny może określić inny wiek, a nawet proboszcz czy szafarz mogą dla słusznej przyczyny dopuścić wyjątek w tym względzie;
być katolikiem, po I Komunii św., bierzmowanym, prowadzić życie zgodne z wiarą i odpowiadające tej ważnej funkcji;
nie być ojcem lub matką przyjmującego chrzest;
być wolnym od jakichkolwiek kar kościelnych, zgodnie z prawem wymierzonych czy deklarowanych.
Skoro kandydaci na chrzestnych winni być katolikami wyznającymi swą wiarę życiem zgodnym z nauką Kościoła, nie może dziwić fakt, że nie dopuszcza się do pełnienia tej funkcji osób żyjących w związkach niesakramentalnych, czy młodzieży, która odmawia uczestnictwa w katechizacji mimo, że ze względu na swój wiek i naukę w szkole średniej powinna w niej uczestniczyć.

Instrukcja duszpasterska Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu św. dzieciom z 1975 r. określa pewne wymagania jakie stawia Kościół duszpasterzom w relacji do potencjalnych chrzestnych. Powinni oni:

doradzać rodzicom, by szukali chrzestnych wśród bliższej rodziny i sąsiadów;

przeciwstawiać się zwyczajom zapraszania do podjęcia obowiązków rodziców chrzestnych przez ludzi przygodnych, dobrze sytuowanych, którzy prawdopodobnie nie będą interesowali się wychowaniem religijnym dziecka;

żądać, jeśli ich nie znają, odpowiedniego świadectwa kwalifikacyjnego z parafii w której kandydaci na rodziców chrzestnych mieszkają.
Rozumiejąc doniosłe znaczenie chrzestnego w życiu osoby ochrzczonej widzimy, że jego wybór nie może być przypadkowy. Trzeba znaleźć kandydata, który dzięki swojej wierze i sposobowi życia będzie umiał dawać właściwe świadectwo umacniające osobę ochrzczoną na jej drodze wiary.

Dlaczego fakt chrztu we własnym kościele parafialnym ułatwia życie w przyszłości?

Obowiązek zapisania chrztu św. w Księdze ochrzczonych.

Każdy ochrzczony jest zapisany w Księdze ochrzczonych, gdzie z czasem będą nanoszone adnotacje o przyjmowanych kolejnych sakramentach. Przy okazji: I komunii, bierzmowania, małżeństwa, czy święceń kapłańskich, trzeba sięgnąć do tej Księgi, by sprawdzić fakt chrztu, ponieważ, jak wiemy, udzielenie jakiegokolwiek kolejnego sakramentu, bez uprzedniego chrztu jest nieskuteczne.

Sami ochrzczeni mają ułatwione zadanie, jeśli przyjęli chrzest na terenie parafii w której mieszkają, ponieważ pragnąc przyjąć kolejny sakrament, nie muszą ciągle na nowo dostarczać duszpasterzowi zaświadczeń o przyjętym chrzcie. On sam, w swoim biurze parafialnym, może upewnić się co do tego faktu. Gdy chrzest miał miejsce w jednej parafii, a kolejny sakrament chcemy przyjąć w innej, niezbędne jest każdorazowe dostarczenie zaświadczenia stwierdzającego fakt chrztu.

Zadaniem każdego proboszcza jest dbałość o rzetelne prowadzenie ksiąg kościelnych, szczególnie tych, które stwierdzają fakt przyjęcia sakramentów świętych. Nie dziwi więc wymóg stawiany przez Prawodawcę kościelnego, który brzmi: Proboszcz miejsca udzielenia chrztu powinien bezzwłocznie i dokładnie zapisać w księdze ochrzczonych nazwisko ochrzczonego, czyniąc wzmiankę o szafarzu, rodzicach, chrzestnych oraz o świadkach, jeśli występują, jak również o miejscu i dacie udzielonego chrztu, podając również datę i miejsce urodzenia ( kan. 877 §1).

Chrzest powinien być odnotowany w Księdze ochrzczonych parafii na której terenie fakt ten miał miejsce. Tym, który ma tego dopilnować jest proboszcz. Gdyby jednak chrzest nie był udzielony przez proboszcza, ani w jego obecności, wtedy szafarz chrztu, kimkolwiek jest, ma obowiązek powiadomić proboszcza parafii, na terenie której udzielono chrztu, by ten dokonał zapisu (por. kan. 878).

Księża proboszczowie z reguły bardzo skrupulatnie dbają o wypełnianie swoich obowiązków dotyczących nie tylko zapisania chrztu, ale i udzielenia go w kościele parafialnym. Często bardzo wytrwale przekonują osoby, które pragną by chrzest ich dziecka dokonał się w innym miejscu niż kościół parafialny, o konieczności zmiany decyzji i włączeniu swojego dziecka do wspólnoty Kościoła we wspólnocie swojej parafii. Taka postawa księży proboszczów jest na pewno uzasadniona i godna pochwały, jednak w szczególnych wypadkach, gdy motywy rodziców są uzasadnione, nie należy odmawiać im zgody na ochrzczenie dziecka w innym kościele niż kościół parafialny. W obliczu takiej prośby ze strony rodziców dziecka, jak i w wielu innych sytuacjach duszpasterskich należy kierować się przede wszystkim rozsądkiem i życzliwością wobec innych.

Czy w jakiś przypadkach dokonuje się zmian nazwisk w Księdze ochrzczonych?

Imię i nazwisko identyfikują człowieka i by mogły spełniać swoje zadanie, po prostu nie powinny ulegać zmianie. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że w szczególnych sytuacjach dokonuje się zmiany nazwiska. Najczęściej ma to miejsce przy okazji ślubu, kiedy to zasadniczo żona przyjmuje nazwisko męża, ale oczywiście wiemy, że może ta kwestia być rozwiązana także w inny sposób. Niektórzy zmieniają swoje nazwisko bo budzi ono np. jakieś złe skojarzenia, czy brzmi mało poważnie. Fakt ten musi być odnotowany w rejestrach państwowych, by mógł zacząć funkcjonować na co dzień. Zainteresowani zobowiązani są do zadośćuczynienia pewnym formalnościom, by fakt zmiany nazwiska mógł zaistnieć.

Jeśli chodzi o Kościół, również istnieje możliwość zmiany nazwiska. Księgą, która zawiera podstawowe dane o każdym wiernym jest Księga ochrzczonych, a więc do niej należy wpisać fakt ewentualnej zmiany nazwiska. Nie czyni się jednak tego automatycznie, na każde życzenie zainteresowanego.

Najpierw zwróćmy uwagę na powody, dla których ludzie zgłaszają się do biur parafialnych z prośbą o zmianę nazwiska w Księdze ochrzczonych. Są one przede wszystkim związane z perturbacjami mającymi swe źródło w relacjach intymnych rodziców. By móc łatwiej zorientować się w tych powodach, podam kilka przykładów z życia: młoda dziewczyna „przypadkowo” zachodzi w ciążę, rodzi dziecko jako osoba niezamężna, daje mu swoje nazwisko, potem wychodzi za mąż za ojca naturalnego dziecka i pragnie, by jego nazwisko nosiła cała rodzina – również ich dziecko urodzone przed ślubem; inna kobieta w podobnej sytuacji po urodzeniu się dziecka i nadaniu mu swego nazwiska poznaje mężczyznę, który nie jest ojcem jej dziecka, ale pragnie się z nią związać i adoptować dziecko przekazując im swoje nazwisko; kobieta żyjąca w związku małżeńskim z panem X, zachodzi w ciążę z panem Y, początkowo mąż nic nie podejrzewając, cieszy się z narodzin dziecka, które oczywiście otrzymuje jego nazwisko, ale po pewnym czasie jego żona ujawnia prawdę i komunikuje mu, że chce się związać z naturalnym ojcem swojego dziecka, który chce by to dziecko nosiło jego nazwisko… Te i inne sytuacje życiowe sprawiają, że ludzie zgłaszają się do biur parafialnych prosząc o korekty w Księdze ochrzczonych.

Czy proboszcz lub jakiś pracownik biura parafialnego może „pójść na rękę” zainteresowanym i nie robiąc im problemów dokonać żądanej przez nich zmiany?

Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta. Proboszcz w takim przypadku musi najpierw ustalić, że osoba o którą chodzi jest odnotowana w Księdze ochrzczonych jego parafii, następnie zgromadzić wymagane dokumenty, a więc przede wszystkim: odpis zupełny aktu urodzenia wydany przez USC, świadectwo chrztu, a także: przysięgę ojca naturalnego potwierdzającą jego ojcostwo, jeśli oczywiście chodzi o nadanie dziecku jego nazwiska, czy np. oświadczenie osoby adoptującej o jego woli nadania swojego nazwiska dziecku. Dopiero gdy proboszcz posiada takie dokumenty, może w imieniu zainteresowanych zwrócić się do Kurii w swojej diecezji z prośbą o pozwolenie naniesienia zmian w Księdze ochrzczonych. Po otrzymaniu stosownego polecenia może nanieść zmiany, zmieniając nazwisko osoby zapisanej w Księdze ochrzczonych jego parafii.

Bez wspomnianego polecenia władzy zwierzchniej ani wikariusz, ani proboszcz, a tym bardziej inny pracownik biura parafialnego, nie może dokonywać najmniejszych zmian w Księdze ochrzczonych.

Co zrobić, jeśli ktoś ma pewność, że był ochrzczony, ale nie może tego udowodnić, ponieważ Księga ochrzczonych, w której fakt ten był odnotowany, zaginęła?

Wiemy, że w Kościele, przy różnych okazjach, prosi się o dostarczenie zaświadczenia o chrzcie, które wydaje się na podstawie danych zamieszczonych w Księdze ochrzczonych. Gdyby się okazało, że wspomniana Księga, jak również jej duplikat, z jakiegoś powodu nie są dostępne, pojawia się istotny problem. Istnieje jednak sposób zaradzenia tej niecodziennej sytuacji.

Jeśli ktoś był ochrzczony, ale nie jest dostępny dokument potwierdzający zaistnienie tego faktu, zainteresowany powinien zgłosić się do własnego proboszcza. Proboszcz natomiast, w trosce o wyjaśnienie prawdy, ma obowiązek zgromadzić następujące dokumenty:

zeznania osobiste zainteresowanego potwierdzające fakt chrztu;

zeznania dwóch świadków obecnych podczas ceremonii chrztu;

odpis aktu urodzenia osoby zainteresowanej;

świadectwo ślubu rodziców zainteresowanego (jeśli to możliwe);

inne dokumenty mogące potwierdzić fakt chrztu.
Zebrane dokumenty wraz ze stosownym pismem przewodnim proboszcz kieruje do Kurii, skąd, jeśli fakt chrztu uzna się za mający miejsce, otrzymuje polecenie spisania aktu chrztu osoby zainteresowanej. Dokonuje się tego poprzez odpowiedni wpis do Księgi metryk zastępczych.

Od tej pory zaświadczenie o chrzcie może być wystawiane na podstawie zapisu, dokonanego na polecenie Kurii diecezjalnej, w Księdze metryk zastępczych parafii, do której zwrócił się ze swoją sprawą zainteresowany.

Czym jest chrzest w rozumieniu prawa kanonicznego i co on nam daje?

Kończąc artykuł mający na celu przypomnieć ustalenia prawne Kościoła katolickiego w zakresie chrztu świętego, chciałbym zwrócić uwagę na istotne sformułowania charakteryzujące ten sakrament.

Kodeks prawa kanonicznego w kan. 849 stwierdza: Chrzest, brama sakramentów, konieczny do zbawienia przez rzeczywiste lub zamierzone przyjęcie, który uwalnia ludzi od grzechów, odradza ich jako dzieci Boże i przez upodobnienie do Chrystusa niezniszczalnym charakterem włącza ich do Kościoła, jest ważnie udzielony jedynie przez obmycie w prawdziwej wodzie z zastosowaniem koniecznej formy słownej.

Chrzest jako „brama sakramentów” otwiera możliwość skutecznego korzystania z następnych łask Bożych mogących spłynąć tylko drogą sakramentalną. Co więcej, warunkuje on ważność innych sakramentów. Ktoś, kto nie został ochrzczony, nie może ważnie przyjąć: bierzmowania, Eucharystii, pokuty, namaszczenia chorych, kapłaństwa czy małżeństwa – niezależnie od tego, po czyjej stronie leży wina za brak chrztu (rodziców dziecka, samego zainteresowanego czy przedstawiciela Kościoła, który z jakiegoś powodu odmówił tego sakramentu lub udzielił go nieważnie). Rzeczywisty brak chrztu pozbawia człowieka możliwości uczestniczenia w radościach niebieskich. Prawodawca prócz rzeczywistego przyjęcia chrztu wspomina również o zamiarze przyjęcia. Chodzi Mu o tzw. chrzest z pragnienia, który określił w sposób przystępny Sobór Watykański II: Ci, którzy bez własnej winy, nie znając Ewangelii Chrystusowej, szczerym sercem szukają jednak Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie. Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść życie uczciwe (KK nr 16).

Chrzest uwalnia ludzi od grzechu pierworodnego i grzechów uczynkowych tzn. tych wszystkich, które popełnił za swojego życia. Sprawia, że konkretny człowiek prócz miana dziecka swoich rodziców nabywa prawo nazywania się „dzieckiem Bożym” oraz wszystkie związane z tym przywileje i obowiązki. Włącza ich tym samym do Kościoła i tu, jak mówi Sobór: … dzięki otrzymanemu znamieniu przeznaczeni są do uczestnictwa w kulcie religii chrześcijańskiej, i odrodzeni jako synowie Boży, zobowiązani są wyznawać przed ludźmi wiarę, którą otrzymali od Boga za pośrednictwem Kościoła (KK nr 11).

Aby chrzest był ważny, kandydat musi zostać obmyty w cieczy, która nie budzi u nikogo wątpliwości co do tego, że jest wodą, a także dokonujący tej czynności, posiadający intencję czynienia tego co czyni Kościół, musi wypowiedzieć poprawnie formułę sakramentalną: N., ja Ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Jako podsumowanie próby odpowiedzi na pytanie: co nam daje chrzest?, celowym będzie przytoczenie słów Katechizmu: Skutek chrztu lub łaski chrzcielnej jest bardzo bogatą rzeczywistością. Obejmuje ona: odpuszczenie grzechu pierworodnego i wszystkich grzechów osobistych, narodzenie do nowego życia, przez które człowiek staje się przybranym synem Ojca, członkiem Chrystusa, świątynią Ducha Świętego. Przez fakt przyjęcia tego sakramentu ochrzczony jest włączony w Kościół, Ciało Chrystusa, i staje się uczestnikiem kapłaństwa Chrystusa (KKK nr 1279).

Zakończenie

Chciałbym, aby przedstawione opracowanie było rodzajem informatora o wymogach, jakie stawia Kościół kandydatom do chrztu, ich rodzicom i chrzestnym. Ma ono również na celu wyjaśnienie zainteresowanym, dlaczego duszpasterze stawiają właśnie takie, a nie inne wymagania dotyczące udzielania tego sakramentu. Wynikają one przecież z prawa kościelnego, a nie ich złej woli. Warto chyba jeszcze dodać, że również dopuszczający do przyjęcia sakramentu chrztu św. muszą kierować się zawsze wolą pokonania wszelkich trudności, które utrudniają im podjęcie decyzji o udzieleniu chrztu. Przecież dobro dziecka, włączenie go do Ludu Bożego, ma większe znaczenie niż często skomplikowana sytuacja życiowa jego rodziców.

CHRZESTNI ; TRUDNY WYBÓR, TRUDNE PYTANIA

Chrzestni: trudny wybór, trudne pytania

Monika Białkowska

Mamy problem z chrzestnymi. Przy każdym kolejnym dziecku zauważamy, jak kurczy nam się wybór. Ludzie, którzy spełniają wszystkie warunki określone przez Kościół, powoli stają się mniejszością. Coraz częściej stawiamy sobie trudne pytania.

Czy określenie „rodzice chrzestni” jest prawidłowe?
NIE, ale…
To może być zaskakujące, ale ani prawo kanoniczne, ani obrzędy chrztu wcale nie mówią o „rodzicach chrzestnych”. Mowa jest jedynie o „chrzestnych”. Określenie „matka chrzestna”, „ojciec chrzestny” jest tylko zwyczajowe, ale i piękne, bo podkreśla znaczenie i silny duchowy związek chrzestnych z ochrzczonym. Dlatego choć nie jest określeniem prawnym, nie ma powodu, by z niego rezygnować.
 
Czy ksiądz może ingerować w nasz wybór chrzestnych?
TAK
Daje mu do tego prawo Instrukcja duszpasterska Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu św. dzieciom z 1975 r. Nakazuje ona księżom, by:
– doradzali rodzicom w poszukiwaniu chrzestnych
– sprzeciwiali się, jeśli rodzice wybierają chrzestnych, kierując się ich zamożnością, a nie troską o religijne wychowanie dziecka
– żądali od chrzestnych potwierdzenia ze strony ich proboszcza, że rzeczywiście prowadzą życie religijne i spełniają kryteria wymagane przez Kościół
To oznacza, że ksiądz nie może jedynie wpisać do ksiąg metrykalnych nazwisk chrzestnych, podanych przez rodziców. Jego obowiązkiem jest zainteresować się, czy wybór rodziców podjęty został prawidłowo. Choć na pierwszy rzut oka wygląda na ograniczenie („ksiądz się wtrąca”), to w rzeczywistości jest dla rodziców dziecka szansą: jeśli sami mają problem ze znalezieniem chrzestnych, ksiądz ma obowiązek im w tym pomóc.
 
Czy rozwodnik może być chrzestnym?
TO ZALEŻY
Jeśli osoba rozwiedziona po ślubie kościelnym nie żyje w nowym związku, może wówczas przystępować do spowiedzi, otrzymać rozgrzeszenie i przyjmować Komunię św. W tej sytuacji bycie osobą rozwiedzioną nie jest przeszkodą, by zostać chrzestnym.
Zupełnie inna jest sytuacja, gdy ktoś po ślubie kościelnym i rozwodzie wchodzi w kolejny związek. Jeśli nie decyduje się „białe małżeństwo”, nie może otrzymać rozgrzeszenia sakramentalnego. Tymczasem prawo kanoniczne wymaga od chrzestnych, żeby pomagali dziecku w prowadzeniu chrześcijańskiego życia i byli jego przykładem. Dlatego nie pozwala, by ludzie, którzy nie żyją pełnią wiary i życia sakramentalnego, zostawali chrzestnymi. Dotyczy to nie tylko rozwodników w powtórnych związkach, ale tych wszystkich, którzy z różnych powodów żyją w związkach niesakramentalnych.
 
Kan. 874 – § 1.3. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić.
  
Czy niekatolik może być chrzestnym
NIE. Ale… 
Chrzestnym może być tylko katolik. Deklaruje on przy chrzcie, że pomagać będzie rodzicom w katolickim wychowaniu dziecka, a niemoralne byłoby wymaganie takiej deklaracji od osoby, która katolikiem nie jest.
Żyjemy jednak w duchu ekumenizmu, chrzest jest sakramentem wzajemnie uznawanym przez różne denominacje chrześcijańskie, a małżeństwa mieszane przestały należeć do rzadkości. Zdarza się, że wujek katolickiego dziecka jest protestantem lub prawosławnym. Choć nie może on zostać chrzestnym, może zostać tak zwanym „świadkiem chrztu”, bez praw i obowiązków, nakładanych przez Kościół katolicki. Jeśli decydujemy się na takiego świadka chrztu, wówczas chrzestny jest już tylko jeden.
Co ważne: świadkiem może być wyłącznie osoba, która nie jest katolikiem. Nie może nim być katolik, który z powodów moralnych (na przykład życie w związku niesakramentalnym) nie może zostać chrzestnym.
 
KPK 874 – § 2
Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek chrztu.
  
Czy chrzestnych musi być dwóch?
NIE
Wspomnieliśmy wcześniej, że przy chrzcie może być obecny jeden chrzestny i jeden świadek. Dotyczy to tych, którzy w swoim otoczeniu mają niekatolików, którzy mogą być świadkami.
Okazuje się jednak, że zwyczajowe wybieranie dwóch chrzestnych dla dziecka nie jest niezbędne dla ważności sakramentu chrztu. Prawo kanoniczne stwierdza, że przyjmujący chrzest powinien, jeśli to możliwe, mieć chrzestnego: nie pojawia się tu określenie „musi”. Chrzestny może być więc tylko jeden, a jeśli nie ma go w ogóle, również nie jest to przeszkodą w udzieleniu sakramentu.
Trudno jednak stosować to prawo w sytuacji, gdy tyle osób wokół nas mogłoby być świadkami wiary dla naszych dzieci.
  
KPK 872
Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe, chrzestnego.
   
Czy chrzestnymi może być dwóch mężczyzn albo dwie kobiety?
NIE
W odróżnieniu od sakramentu małżeństwa, w którym płeć świadków nie ma znaczenia, chrzestnymi nie mogą być osoby tej samej płci. Kodeks prawa kanonicznego stwierdza, że należy wybrać tylko jednego chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych. Wprawdzie niektórzy w Polsce próbują interpretować „dwoje” jako „dwie osoby”, ale łaciński tekst Kodeksu prawa kanonicznego rozwiewa wątpliwości. Czytamy w nim bowiem o „jednym chrzestnym i jednej chrzestnej” (Patrinus unus tantum vel matrina una vel etiam unus et una assumantur).
 
KPK 873
Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych.
 
Czy można być chrzestnym „na odległość”?
NIE
Prawo kanoniczne nie przewiduje, by pełnomocnik zastępował chrzestnego – choć również wprost tego nie zakazuje. Niektórzy powołując się ów brak zakazu, przekonują, że jeśli chrzestny nie dotarł na uroczystość z przyczyn losowych albo mieszka na drugim końcu świata, może w jego miejscu stanąć „chrzestny zastępczy”. Ów „chrzestny zastępczy” miałby  spełniać funkcje podczas liturgii, ale nie staje się chrzestnym z pełnią obowiązków.
Taka interpretacja nie ma uzasadnienia nie tylko w Kodeksie prawa kanonicznego, ale również w obrzędzie udzielenia sakramentu chrztu, który wyraźnie zakłada fizyczną obecność chrzestnych i nie wspomina o nikim, kto by ich zastępował. Zresztą szukanie „chrzestnego zastępczego”, nawet w takich wypadkach losowych, mija się z celem. Skoro dziecko może być ochrzczone tylko w obecności jednego chrzestnego lub świadka, to po co?

Czy chrzest bez chrzestnych jest ważny?
TAK
Chrzestni są pomocą dla rodziców w wychowaniu dziecka w wierze, ale nie są warunkiem ważności udzielonego sakramentu. Najlepszym przykładem chrztu bez chrzestnych jest „chrzest z wody”, udzielany w niebezpieczeństwie śmierci nawet bez obecności księdza.
W przypadku nagłego pogorszenia stanu zdrowia dziecka czy bezpośredniego zagrożenia życia dziecko ochrzcić może każdy (nawet niewierzący!), jeśli ma intencję uczynienia tego, co w tym akcie czyni Kościół. Niezbędne jest tylko polanie głowy dziecka czystą wodą i wypowiedzenie słów: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. O takim chrzcie trzeba poinformować proboszcza miejscowej parafii, żeby wpisał fakt udzielenia sakramentu do ksiąg metrykalnych oraz dopełnił pozostałych obrzędów (np. namaszczenie olejem świętym).
Chrzest z wody jest ważny, dlatego – jeśli zagrożenie życia minie – nie wolno go powtarzać. Dziecko przynosi się do kościoła na obrzęd włączenia go do wspólnoty. Namaszcza się je krzyżmem, nakłada białą szatę, zapala świecę: podczas tej uroczystości chrzestni już mogą pełnić swoją rolę, z zachowaniem wszelkich warunków.
   
Czy dziecku adoptowanemu mogę wybrać nowych chrzestnych, czy musi mieć tych, których nie znamy?
NIE, ale…
Chrzest udzielany jest tylko raz i nie można go powtarzać. Dlatego w przypadku adopcji należy dołożyć wszelkich starań, żeby sprawdzić, czy taki sakrament miał miejsce. Jeśli dziecko zostało ochrzczone przed adopcją, nie można ochrzcić go ponownie ani wybrać innych chrzestnych. Ewentualne powtórzenie obrzędów nie ma żadnych skutków, bo dziecko już było uwolnione od grzechu pierworodnego.
W przypadku adopcji często zdarza się, że rodzice adopcyjni nie wiedzą, czy dziecko zostało ochrzczone i nie są w stanie tego sprawdzić. Wówczas udziela się tak zwanego chrztu warunkowego. Ksiądz wypowiada wtedy formułę: „Jeśli nie jesteś ochrzczony, ja ciebie chrzczę”. Przy ceremonii są obecni wybrani przez rodziców chrzestni na zwykłych warunkach.
Bywa jednak, że rodzice wiedzą, że ich dziecko adoptowane chrzest przyjęło. Nie znają jednak jego chrzestnych lub nie chcą, by dziecko miało kontakt z rodziną biologiczną. Zależy im jednocześnie na tym, by uczestniczyć w obrzędzie inicjacji chrześcijańskiej dziecka. Księża mogą zaproponować wtedy uroczystość przyjęcia ochrzczonego już dziecka do wspólnoty. Mogą być na niej obecni świadkowie (tu w znaczeniu potocznym, nie jak wcześniej innego wyznania), którzy wprawdzie według prawa kościelnego nie będą chrzestnymi, ale w życiu dziecka pełnić będą taką rolę.
  
Wybrani przez nas chrzestni się nie sprawdzają. Czy możemy ich zmienić?
NIE
Prawo kanoniczne nie przewiduje możliwości zmiany chrzestnych. Może sytuacja, kiedy się „nie sprawdzają”, jest okazją do wspólnego rachunku sumienia, do szczerej rozmowy, do wyjaśnienia sobie naszych oczekiwań – dla dobra dziecka?
  
A jeśli nie mogę znaleźć żadnego kandydata na chrzestnego? 
Takie sytuacje zdarzają się niestety coraz częściej. Przede wszystkim: nie rezygnuj z chrztu dziecka. Warto iść do księdza i szczerze o tym porozmawiać: brak odpowiednich kandydatów na chrzestnego nie jest przecież winą ani dziecka, ani jego rodziców. Pamiętaj, że brak chrzestnych nie jest przeszkodą dla udzielenia sakramentu chrztu. A może podczas rozmowy z księdzem okaże się, że nie zauważamy jakichś możliwości. Dziś rzadko pamięta się na przykład o tym, że chrzestnymi dla dziecka mogą być choćby jego dziadkowie czy nasi przyjaciele. Mało kto wie również, że w prawie kanonicznym nie ma przeszkód, by chrzestnym został ksiądz lub siostra zakonna – choć niektóre zgromadzenia lub przełożeni mogą nie wyrażać na to zgody ze względu na obowiązki wiążące się z funkcją chrzestnego.
Warto również zachować rozwagę i nie przypisywać chrzestnym zbyt dużej roli w życiu dziecka. Chrzestni mają pomagać w wychowaniu religijnym dziecka, ale nie są tymi – choć takie myślenie wciąż pokutuje! – którzy w razie śmierci rodziców zaopiekują się dzieckiem. Funkcja chrzestnych nie ma żadnych konsekwencji w prawie rodzinnym i nie ma znaczenia w postępowaniach w sprawie ustanowienia rodziny zastępczej czy w adopcji.
 

Copyright © 2014-2018Święty Wojciech Dom Medialny sp. z o.o.Realizacja Predictes.com

OICA _ Obrzęd chrzescijanskiego wtajemniczenia dorosłych , dokument Kongregacji d.s. kultu Bożego z roku 1972

Obrzęd chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych, OCWD (łac.Ordo initiationis christianae adultorum,OICA) — dokument Kongregacji ds. Kultu Bożego z 1972 roku, dotyczącykatechumenatu dorosłych, wraz ze schematami liturgii jego poszczególnych etapów. Stanowi instrukcję liturgiczną oraz rytuałudzielania sakramentów chrztu,bierzmowania i Eucharystii dorosłym, którzy postanowili wstąpić do Kościoła Katolickiego, a także dzieciom, które osiągnęły wystarczający poziom, by zrozumieć istotę chrześcijańskiej wiary, a które decyzją rodziców mają zostać włączone do katolickiej wspólnoty.

Treść

Dekrety

Polskie wydanie obrzędów zawiera trzy dekrety:

dekret kard. Józefa Glempa, ówczesnego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, z dnia 25 marca 1987 r., zatwierdzający polski przekład OICA i zalecający wprowadzenie do powszechnego użytku na terenie Polski,

dekret (w języku łacińskim) Kongregacji ds. Kultu Bożego z dnia 7 marca 1986 roku, aprobujący polskie tłumaczenie OICA

dekret ówczesnej Świętej Kongregacji Kultu Bożego z dnia 6 stycznia 1972 roku ustanawiający niniejsze obrzędy oraz wycofujący dotychczasowy rytuał chrztu dorosłych zawarty wRituale Romanum.

Wtajemniczenie chrześcijańskie - wprowadzenie ogólne

Na podstawie tekstów biblijnych prawodawca wskazuje na fundamentalne znaczenie celebracji inicjacji chrześcijańskiej w Kościele. Przez chrzest ten, który uwierzył w naukę Jezusa zostaje zanurzony w śmierć Chrystusa, a następnie rodzi się do nowego życia w Chrystusie. Przez sakrament chrztu ludzie stają się członkami Kościoła. Ranga tego sakramentu nie zezwala na powtórne jego udzielanie. Zwyczajnymi ministrami są biskupi, prezbiterzy i diakoni. Katechumenowi podczas wprowadzenia i samej celebracji towarzyszą rodzice chrzestni (łac. patrini). Obrzęd chrztu dokonuje się poprzez polanie głowy wodą specjalnie ku temu poświęconą, względnie poprzez zanurzenie. W tym samym momencie należy wypowiedzieć formułę chrzcielną "Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego".

Chrześcijańskie wtajemniczenie dorosłychEdytuj

Wprowadzenie teologiczne i pastoralneEdytuj

Rozdział I: Obrzędy katechumenatu podzielone na stopnieEdytuj

Stopień pierwszy: Obrzędy przyjęcia do katechumenatu. Okres katechumenatu i jego obrzędy.Edytuj

Stopień drugi: Obrzęd wybrania, czyli wpisania imienia. Okres oczyszczenia i oświecenia oraz jego obrzędy.Edytuj

Stopień trzeci: Sprawowanie sakramentów wtajemniczenia. Okres mistagogii.Edytuj

Rozdział II: Uproszczony obrzęd wtajemniczenia dorosłychEdytuj

Rozdział III: Skrócony obrzęd wtajemniczenia dorosłych w niebezpieczeństwie lub w chwili śmierciEdytuj

Rozdział IV: Przygotowanie do bierzmowania i Eucharystii dorosłych, którzy przyjęli chrzest jako dzieci, ale nie otrzymali pouczenia w wierzeEdytuj

Rozdział V: Obrzędy wtajemniczenia dzieci, które osiągnęły wiek katechizacyjny

Informacje:

  1. Rodzice katoliccy powinni ochrzcić swoje dziecko czym prędzej po jego urodzeniu (do trzech miesięcy). Około 2 tygodnie przed datą chrztu przynajmniej jedno z rodziców, zgłaszając chrzest w kancelarii parafialnej/ UWAGA ! jeżeli rodzice nie mieszkają w naszej  parafii mają obowiązek przynieść od swojego ks  prob zgodę na chrzest w innej parafii / swojego proboscza  , powinno złożyć następujące dokumenty:
    1. metrykę urodzenia dziecka z USC,
    2. dokument o zawarciu swojego małżeństwa kościelnego, jeśli miało ono miejsce poza naszą Parafią,
    3. zaświadczenie moralności dla rodziców chrzestnych mieszkających poza naszą Parafią. Jeśli rodzicami chrzestnymi mają być młode osoby uczęszczające jeszcze do szkoły średniej, a mieszkają na terenie naszej Parafii, mają dostarczyć do kancelarii parafialnej pisemną opinię od szkolnego katechety.
  2. W naszej Parafii Chrzty odbywają się podczas Mszy św. o godz. 11.45 w drugą i czwartą  niedzielę miesiąca oraz w pierwszy  Dzień Bożego Narodzenia i w pierwszy dzień Wielkanocy. Pouczenie dla rodziców i chrzestnych odbywa się w sobotę przed chrztem po Mszy św. wieczornej.
  3. Rodzicami chrzestnymi mogą być: ochrzczeni i bierzmowani, regularnie uczęszczający na mszę św. niedzielną, którzy swoim codziennym postępowaniem będą dziecku dawać przykład prawdziwie chrześcijańskiego życia, a dla jego rodziców będą realnym wsparciem i pomocą w procesie wychowania ich pociechy.
    Zatem, rodzicami chrzestnymi nie mogą być: nie wierzący, tzw. wierzący, a nie praktykujący ( np. dawno nie byli u spowiedzi św.), jeszcze nie bierzmowani, jako uczniowie szkoły średniej nie uczęszczający na katechezę szkolną, w życiu publicznym ośmieszający naszą religię i jej poszczególne prawdy lub symbole, swoim postępowaniem siejący zgorszenie itp…
    Z okazji pełnienia funkcji chrzestnych osoby te powinny przystąpić do spowiedzi i komunii św.
  4. Rodzice wierzący w Boga i Chrystusa powinni swoim dzieciom nadawać imiona święte. W ten sposób wybierają dla dziecka i dla całej rodziny szczególnego Patrona, Opiekuna, który przed Bogiem będzie wstawiał się nieustannie za dzieckiem i jego rodziną, a którego życie na ziemi będzie mogło być przykładem i wzorem do naśladowania.
  5. Przyjęcia chrzcielne powinny być skromne, bez podawania napojów alkoholowych. Godny podtrzymywania jest zwyczaj zamawiania mszy św. na tzw. Roczek i przyniesienie dziecka w tym dniu do jego pobłogosławienia.
  6. Coraz więcej, niestety, jest i w naszej Parafii chrztów dzieci nieślubnych z tzw. związków partnerskich. W niektórych przypadkach ksiądz ma prawo odmówić udzielenia chrztu, jeśli rodzice dziecka i najbliższe otoczenie nie dają gwarancji, że dziecku będą pomagać w rozwijaniu życia Bożego, które otrzymuje na chrzcie św. Od takich rodziców przed chrztem dziecka odbiera się pisemną deklarację, że w najbliższym czasie uregulują swoje sprawy z Bogiem i Kościołem i że dołożą wszelkich starań, by ich zapewnienie dane w miejscu świętym, podczas obrzędu chrzcielnego, że będą swemu dziecku pomagać w rozwijaniu tego życia Bożego nie było pustym, czczym słowem.

Wymagane dokumenty:

  • akt urodzenia dziecka (odpis),
  • wyciąg z aktu ślubu kościelnego rodziców,
  • dane o rodzicach chrzestnych (imiona i nazwiska, adres zamieszkania),
  • zaświadczenia / zgoda / z parafii zamieszkania rodziców chrzestnych o praktykowaniu wiary.

Wojciech Wąsik
Obowiązki rodziców związane z
udzieleniem chrztu dzieciom
Kieleckie Studia Teologiczne 1/2, 172-184
2002

Ks. Wojciech Wąsik - Kielce
O b o w i ą z k i r o d z i c ó w
ZW IĄ Z A N E Z U D Z IE L E N IE M C H R Z T U D Z IE C IO M
Instrukcja Pastoralis actio wydana przez Kongregację Nauki Wiary w dniu
20 października 1980 r., potwierdza niepamiętną praktykę udzielania chrztu
dzieciom tak na Wschodzie, jak i na Zachodzie, ze względu na jego koniecz-
ność do zbawienia1. Dokument przytacza wypowiedzi Magisterium Kościoła
potwierdzające ten zwyczaj (szczególnie na uregulowania papieży Syrycjusza
i Innocentego I; anatemę skierowaną na odrzucających taką praktykę nałożoną
przez synod w Kartaginie z 418 r.; sobory powszechne: Viennejski z 1312 r.,
Florencki z 1442 r. - ganiący tych co odkładają chrzest i upominający, że należy
go jak najszybciej przyjąć; Trydencki, powtarzający anatemę synodu z Karta-
giny), jak też wypowiedzi Ojców i Doktorów Kościoła2. Ostatni i najważniej-
szy argument za przyjmowaniem chrztu przez dzieci, który przytacza Pastoralis
actio, łączy się z samą misją Kościoła, zleconą w nakazie misyjnym Chrystusa
i jej rozum ieniem przez K o śció ł3. D okum ent w iąże chrzest dziecka
z odpowiedzialnością rodziców na różnych płaszczyznach. Pierwszą z tych
płaszczyzn łączy z tematem wiary i łaski. Nigdy nie udziela się chrztu bez
wiary, którą, jeśli chodzi o dzieci, jest wiara Kościoła. Chrzest nie jest tylko
znakiem wiary, lecz także jej przyczyną4. Natomiast, gdy chodzi o łaskę to
omawiany dokument stwierdza, że dziecko jest znacznie wcześniej osobą, niż
może to wyrazić aktami świadomości i wolności. Później, gdy świadomość i wol-
ność rozwiną się, będzie dysponować mocami wlanymi do duszy przez łaskę
chrztu5. Dlatego rodzice, mający zlecony obowiązek inicjacji religijnej dziec-
ka, powinni uczyć je miłować Chrystusa jako bliskiego przyjaciela. Mają też
formować sumienie swojego dziecka. Dzieło to będzie tym owocniejsze
i łatwiejsze, w im większym stopniu oprze się na łasce chrztu wlanej w duszę
dziecka6. Druga z płaszczyzn obejmuje sferę wolności człowieka. Instrukcja
w tej materii mówi, że nie istnieje tak czysta wolność ludzka, aby mogła być
niezależna od jakiegokolwiek wpływu. Dlatego też rodzice troszczą się o to, co
1 Por. S. C. pro Doctrina Fidei, Pastoralis actio, nn. 4 i 5.
2 Por. tamże, nn. 6-10.
3 Por. tamże, nn. 11-14.
4 Por. tamże, n. 18.
5 Por. tamże, n. 20.
6 Por. tamże, n. 32.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 173
jest konieczne dla życia dzieci i mają na względzie ich dobro. Sposób zacho-
wania się rodziny w odniesieniu do życia religijnego dziecka, określany jako
neutralny, byłby w rzeczywistości życzeniem zła, ponieważ pozbawiałby je istot-
nego dobra. Ci, którzy utrzymują, że przez chrzest stosuje się przemoc wobec
wolności dziecka, nie dostrzegają tego, że wszyscy ludzie, również nieochrz-
czeni, są związani obowiązkami względem Boga, które chrzest potwierdza
i uszlachetnia przez przybrane synostwo. Wejście w życie chrześcijańskie nie
stanowi jakiejś formy służby albo ograniczenia człowieka, lecz jest osiągnię-
ciem prawdziwej wolności. Może oczywiście zdarzyć się, że dziecko po
osiągnięciu dojrzałości nie zaakceptuje obowiązków wypływających z chrztu.
W takim jednak wypadku rodzice dziecka, chociaż ten fakt będzie sprawiał im
ból, na pewno nie będą wyrzucać sobie, że działając zgodnie z przysługującym
im prawem i obowiązkiem zatroszczyli się o chrzest dziecka i wychowanie chrze-
ścijańskie. Wbrew przewidywaniom, pewnego dnia mogą odżyć złożone w du-
szy dziecka zaczątki wiary, a rodzice będą przyczyniać się do tego przez ich
cierpliwość i miłość, modlitwę i autentyczne świadectwo wiary7.
P rzep isy praw no-liturgiczne
Po omówieniu bazy, na której formułuje się przepisy dotyczące obowiąz-
ku rodziców troski o udzielenie chrztu dzieciom, przejdźmy do konkretnych
uregulowań prawnych. Kodeks z 1983 r. w kan. 867, § 1 stanowi: ״ Rodzice
m ają obowiązek troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych
tygodniach; możliwie najszybciej po urodzeniu, a nawet jeszcze przed nim powin-
ni się udać do proboszcza, by prosić o sakrament dla dziecka i odpowiednio się do
niego przygotować”8. Ze zrozumiałych względów prawodawca mając na uwadze
to, że rodzice w okresie niemowlęctwa roztaczają nad swoim dzieckiem opiekę,
zobowiązuje ich do rychłego ochrzczenia potomstwa. Powinno się to dokonać
jak najszybciej po urodzeniu, na co wskazuje użyty w kanonie wyrażenie quam
primum post nativitatem. Kolejna część analizowanego kanonu stanowi zachę-
tę do tego, ażeby rodzice, jeszcze przed urodzeniem się dziecka, udali się do
proboszcza, by prosić o ten sakrament dla potomstwa, ale także w celu osobi-
stego i odpowiedniego przygotowania się do niego. Omawiana norma zwraca
także uwagę na to, aby rodzice udali się do właściwego szafarza9. Ogólnie
7 Por. tamże, n. 22.
8 CIC, kan. 867, § 1.
9 Por. R. Sztychmiler, Obowiązki rodziców w zakresie zapewnienia iprzygoto-
wania chrztu dzieci, w: Chrzest —nowość życia. Homo meditans X, red. A. J. Nowak
iW . Słomka, Lublin 1992, s. 175-176; E. Sztafrowski, Podręcznik Prawa Kano-
nicznego, t. 3, Warszawa 1986, s. 134-135; P. Hemperek, W. Góralski, F. Przytuła,
J. Bakalarz TChr, Komentarz do Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r. Księga IV.
Uświęcające zadanie Kościoła, Lublin 1986, s. 90-93.
174 Ks. Wojciech Wąsik
rzecz biorąc szafarzem zwyczajnym jest biskup, prezbiter i diakon10, natomiast
w szczególnych okolicznościach może udzielić chrztu katecheta lub inna osoba
wyznaczona do tej funkcji przez ordynariusza, a w wypadku konieczności każdy
człowiek, mający właściwą intencję". Jednak prawodawca poleca udanie się
do własnego proboszcza, gdyż w myśl kan. 862, ״ poza wypadkiem konieczno-
ści nikomu nie wolno bez odpowiedniego zezwolenia udzielać chrztu na obcym
terytorium, nawet swoim podwładnym” 12. Jest to także jedno z zadań specjał-
nie powierzonych proboszczowi (por. CIC kan. 530). Natomiast ,jeśli dziecko
znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, powinno być natychmiast ochrzczo-
ne” 13. Uzupełnieniemjest kan. 871: ״ płody poronione, jeśli żyją, należy, jeśli to
możliwe, chrzcić”14.
Do obowiązku rodziców zadbania o udzielenie chrztu dziecku należy też
troska o to, by ten sakrament był sprawowany w odpowiednim miejscu. W myśl
kan. 857, § 1 ״poza wypadkiem konieczności, właściwym miejscem chrztu jest
kościół lub kaplica” 15. Uszczegółowienie tej dyspozycji zawiera § 2 cytowane-
go kanonu. Mówi on, że należy uważać za regułę, iż chrzest dzieci odbywa się
w kościele parafialnym jego rodziców16. Prawodawca w kan. 859 określa
miejsca, gdzie można udzielać pierwszego z sakramentów, gdy ze względu na
odległość lub inne okoliczności kandydat do chrztu nie może przybyć lub być
przyniesionym do kościoła parafialnego, lub innego kościoła, lub kaplicy, gdzie
jest chrzcielnica. W takim wypadku można sprawować chrzest w innym ko-
ściele albo kaplicy, gdzie nie ma chrzcielnicy, lub nawet w innym odpowiednim
m iejscu17. Nie należy natomiast udzielać tego sakramentu ani w domach pry-
watnych, ani w szpitalach, chyba, że zajdzie wypadek poważnej konieczności,
lub ordynariusz miejsca zezwoli na to dla poważnej przyczyny. Gdy chodzi
o szpitale, to można tam chrzcić także z powodu innej racji duszpasterskiej18.
Analogiczne normy do tych, które omówione zostały powyżej odnajduje-
my w Kodeksie Kanonów Kościołów Wschodnich. Kan. 686 stanowi, że ״ do
obowiązków rodziców należy, aby dziecko jak najszybciej zostało ochrzczone,
z uwzględnieniem prawnego zwyczaju” 19. Należy przy tym zaznaczyć, iż ów
obowiązek w katolickich Kościołach wschodnich jest pod względem zakresu
10 Por. CIC, kan. 861, § 1.
11 Por. CIC, kan. 861, § 2.
12 CIC, kan. 862.
13 CIC, kan. 867, § 2.
14 CIC, kan. 871.
15 CIC, kan. 857, § 1.
16 Por. CIC, kan 857, § 2.
17 Por. CIC, kan. 859.
18 Por. CIC, kan. 860, § 1.
19 CCEOr, kan. 686, § 1.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 175
szerszy niż w Kościele łacińskim, gdyż obejmuje w przypadku zwyczajnym
sakrament chryzmacji, stosownie do kan. 695, § 1: ״ Chryzmacja powinna być
udzielona razem z chrztem, z wyjątkiem przypadku prawdziwej konieczności.. .2°״.
Nie ma natomiast wzmianki na temat wcześniejszej wizyty u proboszcza, by
prosić o chrzest, ani też o odpowiednim przygotowaniu. Szafarzem jest, we-
dług kan. 694 prezbiter (kan. 677, § 1 mówi, że w przypadku konieczności
chrztu może udzielić także diakon lub inny duchowny21). Jednak kan. 677, § 1
jasno stwierdza: ״ Chrzest jest udzielany zwyczajnie przez kapłana; ale kompe-
tentnym do jego udzielenia, z zachowaniem prawa partykularnego, jest pro-
boszcz własny przyjmującego chrzest lub inni kapłani za zezwoleniem tegoż
proboszcza lub hierarchy miejsca, które to zezwolenie z poważnej przyczyny
domniemuje się zgodnie z prawem”22. Wskazuje na to, pośrednio, kan. 687,
§ 1: ״ poza wypadkiem konieczności, chrztu należy udzielać w kościele para-
fialnym, z zachowaniem prawnych zwyczajów”23. Prawo wschodnie nie ze-
zwala ani ojcu, ani matce, nawet w przypadku konieczności chrzcić dziecka,
o ile jest obecny ktoś inny umiejący udzielić tego sakramentu24.
Prawo liturgiczne stanowi: ״ Gdy idzie o czas udzielenia chrztu, to na pierw-
szym miejscu trzeba wziąć pod uwagę zbawienie dziecka, a więc, by nie zosta-
ło pozbawione sakramentu. Następnie trzeba wziąć pod uwagę zdrowie matki;
chodzi przecież o to, by i ona wedle możności była obecna przy chrzcie. Wreszcie
bierze się pod uwagę racje duszpasterskie, byleby pozostawały w korelacji do
wyższego dobra dziecka. W tym ostatnim wypadku chodzi o wystarczający
czas na przygotowanie rodziców i samego obrzędu, by uwydatnić jego właści-
wy charakter”25. Norma powyższa umieszczona została jako antecedens prze-
pisów dotyczących troski rodziców o ochrzczenie potomstwa, a konkretnie tego,
w jakim czasie i w jakich okolicznościach mają tego dokonać. Ujawnia ona
zasadnicze racje, którymi należy się kierować w wypełnianiu obowiązku za-
dbania o ochrzczenie potomstwa. Pierwszym powodem jest zbawienie dziecka.
Na drugim miejscu należy się kierować zdrowiem matki, która osłabiona poro-
dem, musi odzyskać siły, by uczestniczyć osobiście w ceremonii liturgii chrztu.
Oczywiście, ,jeżeli dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, winno
być bez zwłoki ochrzczone w sposób wskazany [przez Rytuał]”26. Wpływ na
to, kiedy rodzice powinni ochrzcić dziecko m ają też racje duszpasterskie,
20 CCEOr, kan. 696, § 1.
21 Por. CCEOr, kan. 677, § 1.
22 Tamże.
23 CCEOr, kan. 687, § 1.
24 CCEOr, kan. 677, § 1.
25 S. C. pro Cultu Divino, Ordo baptism i parvulorum . De baptism o parvulo-
rum, n. 8.
26 Tamże, n. 8, 1.
176 Ks. Wojciech Wąsik
do których zalicza się: osobiste przygotowanie rodziców do celebracji sakra-
mentu oraz przygotowanie samego obrzędu. Dlatego też, ״ rodzice powinni jak
najszybciej (...) nawet przed przyjściem na świat dziecka, powiadomić probosz-
cza o przyszłym chrzcie, by można było wszystko odpowiednio przygotować
do udzielenia tego sakramentu”27. ״ Chrzest zaś powinien odbyć się w pierw-
szych tygodniach po urodzeniu dziecka. Konferencja Biskupia, biorąc pod uwagę
ważne racje duszpasterskie, może określić dłuższy jeszcze okres czasu”28.
Przepisy liturgiczne dają jeszcze jedną bardzo ważną dyspozycję, która
pozwala dokładniej uzupełnić określenie tego, na czym polega zadanie rodzi-
ców związane z troską o udzielenie chrztu potomstwu. Rytuał nakazuje wszyst-
kim świeckim z racji uczestnictwa w kapłaństwie wspólnym zatroszczyć się
o to, by stosownie do swojej pojętności, dobrze zapoznali się ze sposobem
udzielania chrztu w wypadku konieczności. Dotyczy to w sposób szczególny
rodziców. W ich przygotowaniu ważną funkcj ę pełnią biskupi, proboszczowie,
diakoni i katechiści29.
O bow iązek rodziców zatroszczenia się o w ażn e i godziwe
udzielenie ch rztu dzieck u
Kan. 864 stanowi, ״ że zdatnym do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek,
jeszcze nie ochrzczony”30. Norma ta zawiera dwa warunki ważnego udzielenia
tego sakramentu. Pierwszy sprowadza się do kwestii udzielania chrztu tylko
człowiekowi żywemu. Tak więc gdyby zaszła sytuacja, że dziecko z pewnością
już umarło, to na pewno nie wolno chrzcić, gdyż obrzęd byłby nieważny. W ra-
zie wątpliwości co do faktu śmierci, można ochrzcić warunkowo (por. kan.
845, § 2 i kan. 869, § 1). Drugi warunek dotyczy faktu, iż dziecko które ma
być ochrzczone nie przyjęło już wcześniej tego sakramentu. Wynika z tego, że
obowiązek rodziców polega na tym, aby dziecko przyjęło pierwszy z sakra-
mentów, zanim zagrozi mu utrata życia31.
Oprócz warunków co do ważności prawodawca kościelny w Kodeksie Pra-
wa Kanonicznego sformułował jeszcze klauzule dotyczące godziwości chrztu
dziecka. Zawierają się one w kan. 868, § 1 n. 1 i 2: ״Do godziwego ochrzczenia
27 Tamże, n. 8,2.
28 Tamże, n. 8, 3. Episkopat Polski nie skorzystał z tego prawa, w Instrukcji
duszpasterskiej o udzieleniu sakramentu chrztu świętego z 1975 r. n. 4. określono
jedynie, iż rodzice powinni najpóźniej na dwa tygodnie przed planowanym termi-
nem celebracji zgłosić ten fakt własnemu proboszczowi.
29 Por. S. C. pro cultu Divino, Ordo baptismi parvulorum. Praenotanda, n. 17.
30 CIC, kan. 864.
31 Por. R. Sztychmiler, Obowiązki rodziców..., dz. cyt., s. 176n.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 177
dziecka wymaga się: aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub
ci, którzy prawnie ich zastępują; aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko
będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odło-
żyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego”32.
Gdy chodzi o warunki do godziwości chrztu, dyspozycje w tej materii
uszczegółowione zostały w instrukcji Pastoralis actio. Według tego dokumentu
- wspomniane zapewnienia są na ogół składane przez rodziców lub bliskich,
chociaż mogą być uzupełnione w różny sposób w ramach wspólnoty chrze-
ścijańskiej. Jeśli zapewnienia nie są rzeczywiście szczere, można odłożyć sakra-
ment. Jeśli brak takiego zapewnienia (z kontekstu wynika, że chodzi o sytuację,
gdy nie można spodziewać się takiego zapewnienia ze strony wspólnoty) lub
wprost odrzuca się je, chrztu należy odmówić33.
Kodeks wschodni, paralelnie do łacińskiego, dokonuje specyfikacji obo-
wiązku rodziców zatroszczenia się o chrzest potomstwa, gdy mówi o ważności
chrztu w kan. 679: ״ do przyjęcia chrztu jest zdatny każdy człowiek jeszcze nie
ochrzczony”34 oraz o warunkach jego godziwości, które określa kan. 681, § l 35
(są one analogiczne do wymienionych przez Kodeks z 1983 r.).
To wszystko, co zostało powyżej powiedziane składa się na kanoniczno-
-liturgiczne określenie obowiązku troski rodziców o to, by ich potomstwo przy-
jęło sakrament chrztu. Musimy jednak pamiętać, że przygotowanie do życia
sakramentalnego, tu konkretnie do chrztu, ma wymiar o wiele bardziej złożony
i stanowi sumę różnorodnych obowiązków, przejdźmy do kolejnego z nich.
O b ow iązek rod ziców odpow iedniego p rzygotow an ia się
do chrztu d zieck a
Kan. 867, § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego mówi, że ״ rodzice mają
obowiązek (...) możliwie najszybciej po urodzeniu [dziecka], a nawet jeszcze
przed nim (...) udać się do proboszcza, by ( ...) odpowiednio się do niego
przygotować”36. Bardziej szczegółowe uregulowania odnajdujemy w prawie
liturgicznym: ״Jest rzeczą wielce pożądaną, ażeby rodzice jeszcze przed udzie-
leniem sakramentu, przygotowali się do świadomego w nim uczestniczenia,
czy to kierowani własną wiarą, czy też na skutek pomocy przyjaciół lub innych
członków społeczności. Posłużą się przy tym odpowiednimi pomocami, jak
książki, instrukcje, katechizmy, specjalnie przeznaczone dla rodzin. Proboszcz
32 CIC, kan 868, § 1.
33 Por. S. C. pro Doctrina Fidei, Pastoralis actio, n. 28.
34 CCEOr, kan. 679.
35 CCEOr, kan. 681, § 1.
36 CIC, kan. 867, § 1.
178 Ks. Wojciech Wąsik
zaś winien pilnie postarać się o to, by, nawiedzając rodziców osobiście lub przez
innych, a nawet gromadząc razem kilka rodzin, przygotować do przeżycia chrztu
pasterskim napomnieniem i wspólną modlitwą”37. Z powyższych słów może-
my wnioskować, że owe zobowiązanie rodziców do odpowiedniego przygoto-
wania się do chrztu dziecka, nie jest absolutnie osobistym obowiązkiem, ale
dokonuje się ono na płaszczyźnie współdziałania z własnym proboszczem, któ-
ry także ma określone zadania. Powinien on, według omawianego dokumentu,
dopomagać rodzicom poprzez: 1. Specjalną katechezę; 2. Dostarczenie lub
zarekomendowanie odpowiednich pomocy, jakimi są instrukcje, książki, kate-
chizmy; 3. Wspólną modlitwę.
Rodzice powinni wynieść z przygotowania do chrztu potomstwa także prze-
konanie o osobistym uczestnictwie w celebracji sakramentu, podczas której ich
dziecko zostaje odrodzone z wody i Ducha Świętego38.
Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich przesuwa akcent w omawianym
temacie z najbardziej osobistego zobowiązania rodziców na proboszcza. Takie ujęcie
jest wynikiem nieco innej tradycji i kultury chrześcijańskiej wschodnich wspólnot
eklezjalnych39. Nie oznacza to jednak, że całkowicie wykluczona jest prywatna
odpowiedzialność rodziców za przygotowanie się do celebracji chrztu potomstwa.
Zbiór wschodni podaje bowiem następującą normę: ״ Proboszcz powinien
zatroszczyć się, aby rodzice dzieci, które mają być ochrzczone (...) zostali
odpowiednio pouczeni o znaczeniu tego sakramentu i o związanych z nim obo-
wiązkach oraz zostali należycie przygotowani do celebracji chrztu”40.
O b ow iązek rod ziców za tr o szcz en ia się o w ybór
ch rzestn ych dla d zieck a
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. w kan. 872 stwierdza, że ״ przyj-
m ujący chrzest pow inien m ieć, jeśli to m ożliwe, chrzestnego. Ma on (.,.)
dziecko w raz z rodzicam i przedstaw ić do chrztu oraz pom agać, żeby
ochrzczony prow adził życie chrześcijańskie odpow iadające przyjętem u
sakram entowi i w ypełniał w iernie złączone z nim obowiązki”41. Na rodzi-
cach dziecka ciąży obowiązek wybrania na chrzestnego w łaściw ej, mającej
odpowiednie przym ioty osoby. Kan. 873 zawiera następującą dyspozycję:
״ należy wybrać tylko jednego chrzestnego lub jedną chrzestną, albo obydwoje
37 S. C. pro Doctrina Fidei, P astoralis actio, n. 5, 1.
38 Tamże, n. 5, 2.
39 Por. D. M. Jaeger, U wagi na m arginesie nowego Kodeksu Kanonów K ościo-
łów Wschodnich, ״Communio”, 2 (1994), s. 13 ln.
40 CCEOr, kan. 686, § 2.
41 CIC, kan. 872.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 179
[razem]”42. Łączy się to z warunkami zdatności do pełnienia roli chrzestnego,
0 czym mówi kan. 874, § 1: ״ Do przyjęcia zadania chrzestnego może być do-
puszczony ten, kto: jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez
jego rodziców, albo poprzez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez
proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz
intencję pełnienia tego zadania; ukończył szesnaście lat, chyba, że biskup diece-
zjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przy-
czyna zaleca dopuszczenie wyjątku; jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już
sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpo-
wiadające funkcji, jaką ma pełnić; jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej,
wymierzonej lub deklarowanej zgodnie z prawem; nie jest ojcem lub matką przyj-
mującego chrzest”43. Uzupełnieniem powyższego jest § 2 cytowanego kanonu, który
brzmi: ״Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być
dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek
chrztu”44. Oficjalne rozumienie słów ״wspólnota eklezjalna” nie zawiera w sobie
Kościołów wschodnich, które nie są w pełnej jedności z Kościołem katolickim45.
Płynie z tego wniosek, że członkowie tych wspólnot mogliby być chrzestnymi. Jest
to zgodne z dyspozycją Dyrektorium ekumenicznego z 1967 r., która mówi, że
״ze względu na ścisłą wspólnotę (...) istniejącą pomiędzy Kościołem katolickim
1 Kościołami wschodnimi od nas odłączonymi, wolno dla słusznej przyczyny
dopuścić wiernego wschodniego do funkcji chrzestnego razem z chrzestnym
katolikiem (lub chrzestną katoliczką) przy chrzcie katolickiego dziecka lub do-
rosłego, byleby w sposób wystarczający zabezpieczono katolickie wychowa-
nie i ustalono godność chrzestnego”46. Podobnie może katolik pełnić funkcje
chrzestnego w Kościele wschodnim, jeżeli jest o to proszony47. Funkcje troski
o chrześcijańskie wychowanie podejmuje w pierwszym rzędzie chrzestny (lub
chrzestna) przynależący do tego Kościoła, w którym dziecko było chrzczone48.
Uzupełnienie i wyjaśnienie powyższych przepisów niesie Dyrektorium
ekumeniczne z 1993 r. Zawiera ono następujące unormowania: ״ Chrzestni,
w sensie liturgicznym i kanonicznym, powinni być członkami Kościoła lub
wspólnoty eklezjalnej, w której chrzest jest sprawowany. Nie tylko bowiem
biorą na siebie odpowiedzialność za chrześcijańskie wychowanie osoby
ochrzczonej (...) ale są także przedstawicielami wspólnoty wiary, poręczycie
42 CIC, kan. 873.
43 CIC, kan. 874, § 1.
44 Tamże, § 2.
45 Por. ״Communicationes”, 5 (1983), s. 182.
46 Secretariatus ad Unitatem Christianorum Fovendam. D irectorium a d ea quae
a Concilio Vaticano Secundo de re oecumenica prom ulgata sunt exsequenda, n. 48.
47 Por. tamże.
48 Por. tamże.
180 Ks. W ojciech Wąsik
lami wiary kandydata i jego pragnienia komunii eklezjalnej”49. Rodzice troszcząc
sią o wybór takich osób powinni być tego w pełni świadomi. Niemniej jednak ze
względu na wspólny chrzest, więzy rodzinne lub przyjacielskie, członek przyna-
leżny do innej wspólnoty eklezjalnej, nie mającej pełnej łączności z Kościołem
katolickim może być dopuszczony jako świadek chrztu, ale tylko razem z chrzest-
nym katolickim. Możliwa jest też sytuacja odwrotna, to znaczy katolik może być
chrzestnym wobec osoby w innej wspólnocie eklezjalnej50. Dyrektorium ekume-
niczne z 1993 r. w n. 98 b, gdy idzie o chrzestnego będącego członkiem wschód-
nich Kościołów odłączonych, powtórzyło dosłownie normy Dyrektorium
z 1967 r. zawarte w n. 48, także te o trosce o chrześcijańskie wychowanie dziecka.
Prawo liturgiczne w tym temacie wypowiada się bardzo stanowczo. Ob-
rządy chrztu we wstępnych uwagach podają następującą dyspozycję: ״ zgodnie
ze starodawnym zwyczajem Kościoła człowiek dorosły nie może być dopusz-
czony do chrztu bez chrzestnego, wybranego ze wspólnoty chrześcijańskiej...
Podobnie przy chrzcie dziecka ma być obecny chrzestny, jako przedstawiciel
zarówno rodziny ochrzczonego, rozszerzonej w sposób duchowy, jak i Kościo-
ła, naszej Matki; w razie potrzeby m ająoni wspierać rodziców w staraniu o to,
by dziecko doszło do wyznawania wiary i wyrażało ją życiem”51. ״ Chrzestny
bierze udział [w obrzędach chrztu] (...) by razem z rodzicami wyznać wiarę
Kościoła, w której dziecko jest chrzczone”52. Natomiast w części poświęconej
wyłącznie obrzędom chrztu dzieci zezwala na dopuszczenie przy chrzcie każ-
dego dziecka chrzestnego i chrzestnej, nie mówiąc jednak, kto jest za to odpo-
wiedzialny53. Jednocześnie Ordo zauważa, że ״ na podstawie samego porządku
natury rodzice otrzymują w chrzcie dzieci większy udział w posłudze i funkcji
niż chrzestni”54. Przepis ten ma, jak się wydaje, wymiar bardzo praktyczny.
Obliguje bowiem rodziców i chrzestnych, choć w różnym wymiarze, do udzia-
łu w chrzcie dziecka. Jednocześnie wyznacza miejsce tym ostatnim u boku ro-
dziców w pomocniczej roli, bez bardziej szczegółowego wyjaśnienia, w jaki
sposób mają to czynić. Prawodawca, jak się wydaje jest świadomy trudności
stwarzanych na płaszczyźnie styczności z dzieckiem w życiu codziennym. Warto
podkreślić jednak, że w myśl kan. 893, § 2: ״ wypada, aby świadkiem był ktoś
z chrzestnych bierzmowanego” i odnowionego obrzędu bierzmowania właśnie
im powinno się powierzyć funkcję świadka, dla podkreślenia jedności chrze
49 Pontificium Consilium ad Unitatem Christianorum Fovendam. Directoire pour
l'aplication des principes et des normes sur l ’oecumenisme, n. 98.
50 Por. tamże, n. 98a.
51 S. C. pro Cultu Divino, Ordo baptismi parvulorum. Praenotanda, n. 8.
52 Tamże, n. 9.
53 Por. S. C. pro Cultu Divino, Ordo baptismi parvulorum. D e baptismo parvu-
lorum, n. 6.
54 Tamże, n. 5.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 181
ścijańskiego wtajemniczenia. Dyspozycje powyższe nakazują dokonać wybo-
ru chrzestnych, nie w ramach ludowego zwyczaju czy z racji np. zamożności,
ale po to, ażeby byli blisko rodziców i służyli im pomocą przy samej celebracji,
jak też potem w kluczowych momentach życia dziecka55.
O bow iązek rod ziców za tro szcz en ia się o w ybór im ienia
dla dzieck a
O nadaniu dziecku imienia rodzice zazwyczaj mówią na długo przed jego
pojawieniem sią na świecie; a w przypadku pierwszego dziecka kontrowersje
toczą sięjuż często w okresie narzeczeństwa, według różnorodnych kryteriów56.
Samo nadanie imienia dziecku ginie w mroku wieków, jednak w tradycji chrze-
ścijańskiej od III wieku zaczęto przyjmować pewne określone zasady. Tworzo-
no imiona nawiązujące do dnia przyjętego chrztu, do cnót chrześcijańskich,
skutków chrztu, a z czasem zaczęto łączyć to z kultem świętych. Kościół
zaczął też zabraniać nadawania potomstwu imion śmiesznych czy pogańskich
(Rytuał rzymski XV w. mówi dosłownie o imionach, które są: ״ obscena, fabulosa,
ridicula inanium deorum vel impiorum ethnicorum”). Zresztą współczesne usta-
wodawstwo świeckie zabrania wpisywać do aktu urodzenia imion ośmieszają-
cych, nieprzyzwoitych, nie pozwalających odróżnić płci noworodka (por. art.
50 p.a.s.c.). Kościół łączył też sam fakt nadania imienia z oddaniem się pod
opiekę konkretnemu patronowi, który miał być orędownikiem u Boga i wzo-
rem do naśladowania. Miało to głębokie uzasadnienie teologiczne, gdyż uzna-
wano za rzecz wielkiej wagi samą świadomość posiadania w chwale wiekuistej
nosiciela swojego imienia. Stanowiło to swoisty rodzaj immatrykulacji własne-
go imienia do Księgi żywota wiecznego, podstawą zaś były słowa samego Chry-
stusa Pana: Cieszcie się z tego, że wasze imiona zapisane są w niebie. Sam
zapis imienia miał stanowić podstawę do korzystania ze wszystkich obowiąz-
ków i uprawnień57. Świadectwa o powszechności zwyczaju nadawania imion
dzieciom w całym Kościele pochodzą z XI wieku58.
55 Por. A. Skowronek, Z teologii chrztu, s. 66-68; S. Czerwik, Wprowadzenie do
odnowionego obrzędu chrztu dzieci, w: S. Czerwik, J. Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowro-
nek, Sakrament chrztu, Katowice 1973, s. 87n; por. CIC, kan. 893, § 2.
56 Por. A. Skowronek, Z teologii chrztu..., dz. cyt., s. 66.
57 Tamże, s. 66; B. Nadolski, Liturgika. Sakramenty. Sakramentalia. Blogosla-
wieństwa, t. 3, Poznań 1992, s. 37; J. Winiarz, Prawo rodzinne, Warszawa 1995,
s. 206-207; S. Czerwik, Wprowadzenie do odnowionego obrzędu chrztu dzieci,
w: S. Czerwik, J. Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowronek, Sakrament chrztu. Liturgia.
Teologia. Pismo święte, Katowice 1973, s. 85.
58 Por. M. Pastuszko, Prawo o Sakramentach Świętych. Normy ogólne i sakra-
ment chrztu, Warszawa 1983, s. 272-273.
182 Ks. Wojciech Wąsik
Prawodawca Kościelny w Kodeksie z 1983 r. podaje w kan. 855 krótką
dyspozycję następującej treści: ״rodzice, chrzestni i proboszcz powinni troszczyć
się, by nie nadawać [dziecku] imienia obcego duchowi chrześcijańskiemu”59.
Jak zauważają komentatorzy, cytowane postanowienie różni się zasadniczo od
tego, które zawierał Kodeks z 1917 r. w kan. 761 (״ Curent parochi ut ei qui
baptizatur, christianum imponatur nomen; quod si id consequi non poterunt,
nomini a parentibus imposito addant nomen alicuius Sancti et in libro baptiza-
torum utrumque nomen perscribant”). Nakazywało ono bowiem w pierwszym
rzędzie proboszczowi troszczyć się o nadanie dziecku imienia świętych patro-
nów, w przypadku gdyby wybrano inne imię (niechrześcijańskie) dla dziecka,
miał on sam dodać imię świętego i wpisać je razem z imieniem wybranym przez
rodzinę dziecka do księgi ochrzczonych60. W przepisach nowego Kodeksu Pra-
wa Kanonicznego mamy bezpośredni wpływ nauki Soboru Watykańskiego II
oraz zasad odnowy prawa kanonicznego61.
Kodeks wschodni nie wspomina w kanonach o sakramencie chrztu ani
słowem o wyborze imienia dziecka, wydaje się, że jest to powodowane różno-
rodnością zwyczajów i praktyk poszczególnych Kościołów sui iuris62.
O b ow iązek u czestn ictw a rod ziców w celebracji
liturgicznej chrztu d zieck a
Kodeks łaciński i wschodni nie podają żadnych norm, które regulowałyby
kwestią uczestnictwa rodziców w celebracji chrztu ich dziecka. Natomiast od-
najdujemy stosowne przepisy w Ordo. Według prawa liturgicznego Kościoła
łacińskiego, rzeczą nader ważną jest, aby rodzice dziecka chrzczonego uczestni-
czyli w ceremonii liturgii chrztu, podczas której ich dziecko zostaje odrodzone
z wody i z Ducha Świętego63. W czasie sprawowania tego sakramentu wypeł-
niają własne funkcje liturgiczne, wtedy gdy: proszą o chrzest dziecka; kreślą
na czole dziecka znak krzyża po celebransie; wyrzekają się szatana i wyznają
59 CIC, kan. 855.
60 Por. P. Hemperek, W. Góralski, F. Przytuła, J. Bakalarz SJ, Księga IV. Uświę-
cające zadanie Kościoła..., dz. cyt., s. 82; E. Sztafrowski, Podręcznik Prawa Kano-
nicznego..., t. 3, dz. cyt., s. 121; R. Sztychmiler, Obowiązki rodziców..., dz. cyt.,
S.180; Table o f coresponding canons: 1983 Code with 1917 Code. The Code a Ca-
non Law. A text and commentary, Commissioned by: The Canon Law society o f
America. Edited by J. A. Coriden. T. J. Green. D. E. Heintshel. Paulist Press, New
York / Mahwah 1985, s. 1057; CIC 1917, kan. 761.
61 Por. G. Ghirlanda, Wprowadzenie do Prawa Kościelnego, Kraków 1996, s. 70-89.
62 Por. D. M. Jaeger, Uwagi na marginesie nowego Kodeksu Kanonów Kościo-
łów Wschodnich, ״Communio”, 2 (1994), s. 130.
63 S. C. pro Cultu Divino, Ordo baptismi parvulorum, n. 5, 2.
Obowiązki rodziców związane z udzieleniem chrztu dzieciom 183
wiarą; niosą (w pierwszym rzędzie tyczy to matki) dziecko do źródła chrzciel-
nego zwanego chrzcielnicą; trzymają zapaloną świecę; otrzymują specjalne
błogosławieństwo przeznaczone dla matek i ojców64.
O b ow iązek rod ziców za tro szcz en ia się o katolickie
w ych ow an ie dzieck a po chrzcie
Sakrament chrztu nie jest tylko jednorazowym aktem. Inkorporuje bowiem
przyjmującego do wspólnoty eklezjalnej, czyniąc go podmiotem obowiązków i praw.
Ma też wymiar zobowiązujący, gdyż poprzez chrzest stajemy się uczestnikami
Chrystusowej funkcji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej, a więc współtwórcami
zbawienia i przekształcania świata według Bożych zamysłów. Można powiedzieć,
że przyjęcie tego sakramentu wprowadza osobę ochrzczonąjakby w proces sta-
wania się kimś więcej, wzrostu w wierze i w świadomym byciu chrześcijaninem.
Dlatego Katechizm Kościoła Katolickiego w n. 1254 stwierdza, iż ״u wszystkich
ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po (wyróżnienie za tekstem katechizmowym)
chrzcie wiara powinna wzrastać. Dlatego co roku podczas Wigilii Paschalnej
Kościół celebruje odnowienie przyrzeczeń chrztu. Przygotowanie do chrztu sta-
wia człowieka jedynie na progu nowego życia. Chrzest jest źródłem nowego
życia w Chrystusie; z niego wypływa całe życia chrześcijańskie”65. Świadomość
tego stanowi podstawę uregulowań prawnych w tej kwestii. Kodeks Prawa Kano-
nicznego w kan. 868, § 1, n. 2 stawia jako jeden z warunków godziwości
ochrzczenia dziecka to, aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie
wychowane po katolicku66. Podobne, ale bardziej szczegółowe unormowania znaj-
dujemy w instrukcji Pastoralis actio - o czym już wcześniej była mowa.
Rytuał wspomina, że wychowanie dzieci w tej wierze, w jakiej zostały
ochrzczone, ma za podstawę wcześniej już przyjęty sakrament. Racją zaś owego
wychowania chrześcijańskiego, jakie prawnie należy się dzieciom, jest to, by
doprowadzić je do zrozumienia Bożego zamiaru w Chrystusie. Przez со т о -
głyby w końcu osobiście przyjąć wiarę, w której zostały ochrzczone67. W ra-
mach omawianej troski, rodzice m ają też obowiązek przygotować potomstwo
do bierzmowania i uczestnictwa w Eucharystii oraz pomóc w poznawaniu Boga.
Tym bowiem okazująNajwyższemu wdzięczność68.
* * *
64 Tamże, n. 5,3.
65 CCCat, n. 1254.
66 Por. CIC, kan. 868, §1, n. 2.
67 Por. S. C. pro Cultu Divino, Ordo baptismi parvulorum. De baptismo parvu-
lorum, n. 3.
68 Tamże, n. 5, 5.
184 Ks. Wojciech Wąsik
Chrzest jest pierwszym z sakramentów inicjacji chrześcijańskiej. Jego przy-
jęcie stanowi początek nowej i nadprzyrodzonej egzystencji każdego członka
Kościoła oraz podstawę wszystkich powołań. Chrzest stanowi swoistą ״bra-
mę”. W prowadza on bowiem w życie nadprzyrodzone, a z drugiej strony czyni
osobę, która go przyjęła, członkiem kościelnej społeczności hierarchicznie ukon-
stytuowanej, nadając jej osobowość prawną. Uzdalnia do uczestnictwa w kul-
cie publicznym oraz do przyjmowania innych sakramentów. Dopiero bowiem
po ważnym przyjęciu chrztu, można przystąpić do pozostałych sakramentów,
które dynamizujążycie wiernych w komunii eklezjalnej.
Na rodzicach katolickich ciąży poważny obowiązek, będący konsekwen-
cjąniezwykłej doniosłości i wagi tego sakramentu dla chrześcijańskiego życia,
jak najszybszego ochrzczenia potomstwa. Chrztu nie należy odkładać aż do
momentu, gdy dziecko, już jako dorosły, przyjmie go dobrowolnie. W niebez-
pieczeństwie śmierci prawodawca poleca chrzcić dzieci nawet bez zgody, czy
też wbrew woli rodziców, choć dla godziwości w normalnych warunkach wy-
maga się, aby przynajmniej jedno z nich ją wyraziło. Zezwala też na chrzest
płodów poronionych, o ile jeszcze żyją. Natomiast gdy rodzice i bliscy nie gwa-
rantująchrześcijańskiego wychowania dziecka, należy odłożyć ten sakrament
lub nawet odmówić. Dzieci, które są w wieku katechizacyjnym, aby mogły
przyjąć chrzest, najpierw muszą przejść wtajemniczenie w katechumenacie,
a dopiero potem mogą zostać ochrzczone.
Do obowiązków rodziców należy także zadbanie o odpowiednie, osobiste
przygotowanie do momentu, w którym ich dziecko przyjmie sakrament chrztu.
Ponadto na nich spoczywa obowiązek wyboru chrzestnych. Zasadniczo do tej
funkcji powinni być wybierani katolicy, którzy spełniają warunki przepisane przez
prawo. Jednak na zasadzie wyjątku można dopuścić jako chrzestnego, obok kato-
lika, członka jakiegoś Kościoła wschodniego nie będącego w pełnej komunii z Ko-
ściołem katolickim. Dotyczy to też wiernych tych Kościołów czy wspólnot, któ-
rych sytuacja jest zbliżona do braci wschodnich odłączonych. Innych chrześcijan
można dopuścić tylko w roli świadka tego sakramentu. Omawiany obowiązek
obejmuje także uczestnictwo rodziców chrzczonego dziecka w samej celebracji
liturgicznej i pełnienie właściwych im funkcji. Uwieńczenie tego obowiązku
stanowi zobowiązanie do wychowywania potomstwa w duchu chrześcijańskim.
Ponieważ chrzest jest sacramentum fidei, dlatego pomiędzy nim a wiarą
pojawia się skomplikowana, dynamiczna struktura relacji. Wiara prowadzi do
chrztu i w nim znajduje najgłębszy swój wyraz. Z drugiej strony chrzest staje
się początkiem nowej drogi w wierze, na którą wstępuje ochrzczony. Należy
tutaj mieć na uwadze i to, że jednym z zasadniczych elementów na których
opiera się wychowanie chrześcijańskie jest wiara. Nie można bowiem mówić
0 wychowaniu chrześcijańskim w oderwaniu od wiary. Z powyższego wynika,
iż istnieje bardzo wyraźny związek pomiędzy przyjęciem przez dziecko chrztu
i wychowaniem chrześcijańskim, czyli wychowaniem w wierze.