Namiot spotkania na podstawie tekstów przygotowanych na wiosenny Dzień Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych ...Fragmenty referatu programowego ks. Marka Sędka: Dojrzałość w Chrystusie –

Namiot spotkania na podstawie tekstów przygotowanych na wiosenny Dzień Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych
Temat dojrzałości w Chrystusie chcemy potraktować bardzo konkretnie, podejmując refleksję – na podstawie najważniejszych tez referatu programowego – związaną z osobistą dojrzałością uczest-ników DWDD. Rozważania te są inspirowane treścią jednego z najważniejszych tekstów programo-wych Ruchu autorstwa ks. Blachnickiego, który nosi tytuł: Ruch Światło-Życie jako pedagogia no-wego człowieka. Mój referat z ostatniej kongregacji można po prostu odtworzyć z nagrania zamiesz-czonego na stronie www.oaza.pl. Mam nadzieję, że stanie się on inspiracją dla wielu odpowiedzial-nych w naszym Ruchu, do podjęcia postanowień dotyczących przede wszystkim ich osobistego życia i zaangażowania.
ks. Marek Sędek
Przebieg namiotu spotkania
Przeczytać fragmenty referatu Moderatora generalnego z ostatniej kongregacji odpowiedzialnych mającego charakter programowy dla Ruchu na najbliższy rok – por. załącznik. Można też odtworzyć transmisję internetową z kongregacji, dostępną na stronie www.oaza.pl.
Przy każdej z cech nowego człowieka najpierw czytamy fragment tekstu ks. Blachnickiego od-noszący się do niej, zaczerpnięty z analizowanego referatu z kongregacji, a następnie podejmujemy refleksją przeprowadzoną na podstawie poniżej zamieszczonych pytań.
Człowiek zintegrowany
– Jaka jest moja wolność przy korzystaniu z internetu? Gdzie na tej płaszczyźnie widzę potencjalne zagrożenia?
– Jakie dostrzegam mechanizmy manipulacji w świecie, który mnie otacza?
– Jakie podejmuję ćwiczenia wzmacniające moją wolną wolę oraz wewnętrzną samodyscyplinę?
Człowiek posiadający siebie w dawaniu siebie
– W jakich obszarach przejawia się moja skłonność do ulegania pokusie nadmiernego konsumpcjonizmu?
– Kiedy ostatnio przekazywałem pieniądze lub inne dobra materialne na rzecz bliźnich?
Człowiek realizujący siebie przez służbę
– Jaką pamiętam sytuację, gdy czynione dobro przyniosło mi wielką radość?
– Czy są takie osoby, poza najbliższą rodziną, za które czuję się odpowiedzialny i wezwany do udzielania im pomocy?
Człowiek wyzwolony
– Czy pamiętam sytuację, kiedy skuszony reklamą wydałem pieniądze na niepotrzebne rzeczy?
– Jak rozumiem takie pojęcia, jak tolerancja czy zgorszenie?
– W jaki sposób rozumiem i podejmuję moją odpowiedzialność wobec ojczyzny?
Spotkanie zakończyć modlitwą, np. tajemnica różańca: głoszenie Ewangelii i wzywanie do nawróce-nia (koniecznie z dopowiedzeniami).
ZAŁĄCZNIK
Fragmenty referatu programowego ks. Marka Sędka: Dojrzałość w Chrystusie – refleksje wokół tematu roku wygłoszonego podczas 45. Kongregacji Odpowie-dzialnych w Częstochowie
Ideał wychowawczy Ruchu został opisany przez ks. Blachnickiego w fundamentalnym dla naszej formacji referacie zatytułowanym Ruch Światło-Życie jako pedagogia nowego człowieka. Znajdziemy w nim dobrze znane nam pojęcia takie jak: człowiek zintegrowany, wyzwolony, posiadający siebie w dawaniu siebie oraz nastawiony na służbę wobec bliźnich. Przyjrzyjmy się bliżej każdemu z nich.
Człowiek zintegrowany
„Formuła Fos-Zoe, światło-życie mieści w sobie postulat wewnętrznej integracji (…) Chodzi o osiągnięcie w wychowanku jedności pomiędzy prawdami i zasadami poznawanymi i uznawanymi za słuszne a wyznawanymi i stosowanymi w życiu. Jedność: światło i życie integruje wewnętrznie czło-wieka. Człowiek jako osoba stoi stale pod wezwaniem prawdy, i w dobrowolnym jej uznaniu i pod-daniu się jej wymaganiom w życiu odnajduje swoją doskonałość i wewnętrzną wolność. (…)”
(…) Kiedyś w trakcie przeglądania pamiątek po Założycielu naszego Ruchu, pośród różnych notatek natknąłem się na tabelkę ilustrującą wakacyjny regulamin dnia alumna Franciszka Blachnickiego.
Kleryk mający za sobą solidną szkołę przedwojennego harcerstwa, ale też doświadczenie kilkuletniego pobytu w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jak ważną rolę w życiu odgrywa zdolność do zapanowania nad własnym charakterem, a także jak cenne są różne ćwiczenia wzmacniające karność i samodyscyplinę, nawet w czasie wolnym, w trakcie wakacji.
On oczywiście stosował regulamin dnia właściwy dla kleryka, stąd wielość ćwiczeń duchowych w pokazywanej tabelce. Dla nas tu zgromadzonych, realizujących różne powołania życiowe, praktyki religijne i systematyczna modlitwa bez wątpienia również są podstawą duchowego rozwoju; ale obok nich w procesie naszego dojrzewania ważną rolę odgrywają jeszcze inne wyzwania, jak na przykład: kontrola czasu spędzanego przed komputerem na chaotyczne surfowanie w sieci, odporność na uroki gier komputerowych, umiejętność opierania się pokusom wszechobecnej pornografii, zdolność do filtrowania niepotrzebnych i zaśmiecających nasz umysł i wyobraźnię informacji itp. Osobnym wyzwaniem pozostaje też nigdy niekończąca się troska o odkrywanie prawdy w otaczającym nas świecie mediów i wierne trwanie przy niej oraz umiejętność demaskowania wszelkiego fałszu obecnego choćby w przeglądanych przez nas portalach i audycjach informacyjnych. To wszystko stanowi fundament dla budowania dojrzałej i silnej osobowości stanowiącej podstawę dla prawidłowego rozwoju życia duchowego. Co więcej, bez wyćwiczenia w sobie umiejętności racjonalnego i zgodnego z własnym sumieniem sposobu korzystania z mediów elektronicznych, nigdy nie uda się nam zrealizować postulatu wewnętrznej integracji naszej osoby, czyli owej jedności światła i życia, która została zapisana w nazwie naszego Ruchu. (…)
Człowiek posiadający siebie w dawaniu siebie
„Formuła «posiadanie siebie w dawaniu siebie» jako formuła wyrażająca sposób istnienia osobo-wego stanowi dokładną antytezę modelu człowieka konsumpcyjnego. Ta sama formuła została wrażona w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym (…) w stwierdzeniu, że
człowiek nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego. (…) Słowa Chrystusa: «Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je», wyrażają tę samą rzeczywistość”.
Musimy sobie najpierw uświadomić, że konsumpcyjny styl życia, o którym wspomina ks. Blach-nicki, dotyczy – chociaż w różnej mierze – niemal każdego z nas. Jest częścią składową sposobu funkcjonowania współczesnego Europejczyka, ma wpływ na nasze samopoczucie oraz niezależnie od naszej świadomości kształtuje nasz styl życia oraz wewnętrzną hierarchię wartości.
(…) W tym momencie pozwolę sobie na osobistą dygresję. We wrześniu ubiegłego roku odwie-dzałem Tanzanię i Kenię w związku z organizowanymi od kilku lat rekolekcjami oazowymi w tych krajach. To, co zobaczyłem na dalekiej afrykańskiej prowincji, a także w slumsach stołecznego Nairobi, uświadomiło mi, że dla naszego Ruchu przyszedł czas zaangażowania na rzecz ubogich tego świata. My, Polacy, mamy skłonność do narzekania: że jesteśmy biedni, że musimy nadrabiać zale-głości wobec bogatych krajów Zachodu i tak dalej. Ale podróż do Afryki wyleczyła mnie z ulegania fałszywym złudzeniom. Szybko uświadomiłem sobie, że wobec ogromnej większości ludzi, których tam spotkałem, jesteśmy po prostu bogaczami.
I dlatego chciałbym w tym miejscu przytoczyć słowa zaczerpnięte z Listu św. Jakuba Apostoła: „Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie” (por. Jk 2, 14-17).
To mocne słowa, ale ja nie mam wątpliwości: nastał czas zdawania egzaminu z naszej miłości do bliźnich. Już nie wystarczą same deklaracje i piękne słowa o bezinteresownej służbie. Potrzeba czynów, ale też – powiem brutalnie – potrzeba także naszych pieniędzy potwierdzających czyny. Bez nich słowa o „posiadaniu siebie w dawaniu siebie” pozostaną martwą formułą.
W kontekście zagrożenia stylu naszego życia przez cywilizację nadmiernej konsumpcji postawmy też sobie kilka pytań: Jak rozumiemy cel naszego życia? Gdzie upatrujemy jego prawdziwej wartości? Z czego jesteśmy dumni, wspominając różne wydarzenia z naszej przeszłości? Czy nasza satysfakcja z czynionego dobra jest większa od pragnienia łatwego i przyjemnego życia?
Słowa Chrystusa, że „więcej radości jest w dawaniu niż w braniu” ciągle zachowują swoją aktualność. Ale też musimy przyznać, że soborowa formuła „posiadania siebie w dawaniu siebie” zupełnie inaczej brzmi, gdy zestawimy ją – tak jak autorzy soborowej Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym – z wypowiedzią Jezusa: „Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je”. Radość z dawania siebie często w naszym życiu przeplata się z postawą ofiary, która wiąże się z cierpieniem, z wyrzeczeniem. I tę głęboką prawdę warto w tym miejscu przypomnieć. Łatwo, może nawet czasem zbyt łatwo powtarzamy piękne zdanie o odnajdywaniu siebie w postawie bezinteresownego daru z siebie, ale zrealizowanie takiego nasta-wienia w naszym życiu bywa przecież – jak dobrze wiemy – niesłychanie trudne. Gotowość do tracenia czasu dla bliźnich, do których jesteśmy posłani: w naszej rodzinie, we wspólnocie, w pracy, wśród naszych sąsiadów, oraz zgoda na taką postawę bez najmniejszego żalu czy pretensji, że „przecież nam też coś się należy z życia”, to ważny znak i zarazem sprawdzian naszej chrześcijańskiej dojrzałości.
Człowiek realizujący siebie przez służbę
„Nowy człowiek jest człowiekiem realizującym siebie przez służbę: służę, więc jestem. Jest to inny sposób wyrażenia postawy posiadania siebie w dawaniu siebie. Aspekt ten ukazuje nowego człowieka jako antytezę do człowieka wyczynowego. Cechą tego ostatniego jest dążenie do wynie-sienia siebie za wszelką cenę ponad innych ludzi, chociażby w jednej tylko dziedzinie, wąskiej, wy-specjalizowanej. (…) Tymczasem nowy człowiek realizuje siebie w dążeniu wprost przeciwnym: bycie nie „ponad”, ale właśnie „pod” drugim człowiekiem, niejako u jego stóp, w postawie służby. (…)”
Rodzice przez samego Stwórcę zostali wyposażeni w naturalny instynkt wyrażający się w podej-mowaniu pracy i różnych wyrzeczeń ze względu na własne dzieci. Taka postawa jest bardzo cenna i godna szacunku. Jej istnienie stanowi kolejny powód, dla którego trzeba dziś bronić rodziny jako fundamentalnej wspólnoty ludzkiej stanowiącej naturalną szkołę ćwiczenia się w umiejętności służby drugiemu człowiekowi oraz w zdolności do tracenia własnego życia.
Ale oczywiście drugi człowiek to nie tylko i nie wyłącznie najbliższa rodzina. Co na przykład możemy powiedzieć o coraz liczniejszych, także w naszym Ruchu, osobach nazywanych singlami? Czy oni również potrafią przeżywać swoje życie jako realizację własnego powołania? Czy mają dla kogo żyć? Czy znaleźli dla siebie przestrzeń służby i czy podpisaliby się pod cytowanym przed chwilą zdaniem: „służę, więc jestem”? Czy wreszcie formacja oazowa, którą przeżywają, na tyle zmienia ich wewnętrzną hierarchię wartości oraz sposób myślenia o życiu, że zaczynają je traktować jako sposobność do nieustannie ponawianego, bezinteresownego daru z siebie samego? (…)
Człowiek wyzwolony
„Człowiek wyzwolony, człowiek prawdziwie wolny. Jest to antyteza człowieka stada, który bę-dąc przedmiotem manipulacji, jest uprzedmiotowiony i zniewolony. (…) W samym pojęciu wolności zawiera się pewna zależność: dobrowolne przyjęcie, zaakceptowanie światła prawdy. Prawda ta jest przede wszystkim prawdą o samym człowieku, o jego istocie, która wyraża się w tym, iż jest on powołany do posiadania siebie w bezinteresownym dawaniu siebie, czyli do miłości – agape. To powołanie zaś ma swoje ostateczne uzasadnienie w tym, że człowiek stworzony jest na obraz i podo-bieństwo Boga, który jest miłością, dlatego również posiada siebie w dawaniu siebie.
Człowiek wyzwolony to człowiek zaangażowany w służbę prawdy, a nie podporządkowany róż-nym współczesnym ideologiom; a więc ktoś, kto nie pozwala sobą manipulować.
W jaki sposób człowiek jest dziś manipulowany? Na przykład poprzez reklamę, która w niezauważalny sposób potrafi nam zasugerować, że coś koniecznie musimy mieć albo coś osiągnąć, bo inaczej obniży się jakość naszego życia lub jako ludzie nienowocześni staniemy się przedmiotem pokątnych uśmieszków naszych znajomych. Jesteśmy też manipulowani poprzez styl życia różnych celebrytów podziwianych przez nas na przykład w oglądanych serialach telewizyjnych; ich sposób myślenia i funkcjonowania, często bezwiednie, naśladujemy. Dalej, niezwykle skutecznym sposobem manipulacji jest ideologia poprawności politycznej, która za pomocą tzw. nowomowy zaciemnia jasność naszego spojrzenia i w konsekwencji utrudnia odróżnianie dobra od zła. Podobnie wszechobecna karykatura pojęcia tolerancji, która powoduje spustoszenie w dziedzinie moralności, nie pozwalając nam używać jednoznacznie brzmiących słów, takich choćby jak: grzech i zgorszenie. Przez to fałszywie rozumiana tolerancja powoli przyzwyczaja nas do niemoralnych czynów i oswaja z nimi. (…)
Człowiek wolny, to człowiek mający świadomość tego, kim jest i co tak naprawdę jest mu potrzebne do szczęścia. W tym miejscu możemy przypomnieć pojęcie ekologii integralnej jako nowej perspektywy, nowej płaszczyzny ewangelizacji w dzisiejszych czasach. Ekologię integralną można powiązać z głoszeniem tzw. kerygmatu stworzenia, czyli z głoszeniem prawdy o Stwórcy i o człowieku stworzonym na Jego podobieństwo, z przypominaniem o naszej zależności od Boga, także o prawdzie na temat ludzkiej płciowości i o naturalnych metodach rozpoznawania płodności, wreszcie z odkrywaniem obecności Boga w każdym stworzeniu oraz podkreślaniem wyjątkowej pozycji czło-wieka w relacji do innych stworzeń. Te wydawać by się mogło oczywiste prawdy, często przyswo-jone przez nas jeszcze w dzieciństwie, to przecież temat tak bardzo ważnych współczesnych dyskusji i jednocześnie przestrzeń wręcz gigantycznych manipulacji. Ich celem jest takie pomieszanie pojęć i wartości, byśmy w konsekwencji byli gotowi zaakceptować głoszoną dziś ideologię zdolną zniszczyć człowieka i prowadzącą go do nowych form zniewolenia. A wszystko to dzieje się w otoczce naukowych autorytetów, w epoce niewyobrażalnego wcześniej rozwoju wiedzy.
(…) Nie wolno nam też uciekać od polityki i mówić, że ona nas nie interesuje. Bo jeśli dopuścimy do tego, żeby rządzili nami ludzie kwestionujący zasady naszej wiary i propagujący – pod płaszczykiem źle rozumianej tolerancji dla odmiennych poglądów – faktyczną demoralizację oraz publiczne zgorszenia, to trudno będzie mówić o naszej dojrzałej odpowiedzialności za ojczyznę i za sprawy społeczne. Jestem głęboko przekonany, że w obecnych czasach ks. Blachnicki nie miałby żadnych wątpliwości, nie tylko na kogo oddać swój głos, ale też jakiego kandydata na prezydenta powinien dziś usilnie wspierać cały nasz Ruch.

SŁOWO PARY KRAJOWEJ

Aktualności

Katarzyna i Paweł Maciejewscy - 16 marca 2020

„Myślę o rodzinach, zamkniętych w domach, dzieciach, które nie chodzą do szkoły, być może rodzice także nie mogą wyjść; niektórzy są na kwarantannie. Niech Pan pomoże im znajdować nowe sposoby, nowe przejawy miłości oraz współistnienia w tej nowej sytuacji. To dobra okazja, aby odnaleźć prawdziwe uczucia poprzez kreatywność w rodzinie. Módlmy się za rodziny, aby relacje w nich, w tym momencie rozkwitały zawsze dobrem” (Franciszek, 16 marca 2020).

Droga Wspólnoto Domowego Kościoła.

Słowa papieża Franciszka wypowiedziane podczas dzisiejszej Eucharystii niech będą dla nas zachętą do tworzenia prawdziwych „Kościołów domowych”, gdzie rozkwitać będzie dobro. W tym niełatwym dla wszystkich czasie, kiedy ograniczone są bezpośrednie relacje zarówno między bliskimi, jak i członkami wspólnoty Domowego Kościoła kręgu, rejonu, diecezji, kraju – zachęcamy, aby pamiętać o sobie wzajemnie w modlitwie (m.in. o godz. 20.30), wspierać się w tym, co możemy dla siebie nawzajem uczynić i tym silniej budować wspólnotę swojego małżeństwa i rodziny.

Ograniczenie kontaktów zewnętrznych może sprzyjać wzmocnieniu naszej osobistej relacji z Jezusem (spotkanie ze słowem Bożym i Namiot Spotkania), relacji małżeńskiej (modlitwa małżeńska, dialog małżeński, reguła życia) i rodzinnej (modlitwa rodzinna). Może dla niektórych trudniej będzie wymówić się przy realizacji zobowiązań brakiem czasu i codziennym zabieganiem, a może zwyczajnie, bardziej dostrzeżemy najbliższych, ich trudności, niepokoje.

Tematyka przewidzianego na marzec spotkania kręgu „Nie lękajcie się” (może niektórzy zdążyli je zrealizować) stawia przed nami w obecnej sytuacji profetyczne pytania: „co jest powodem naszych trosk, lęków i niepokojów” oraz „co wzmacnia naszą życiową odwagę” (List 157, s.10-13). Sięgnijmy w naszych małżeństwach (może po raz drugi) do zawartych w tym konspekcie myśli ks. F. Blachnickiego, a za nim do wskazanych tekstów biblijnych oraz do zamieszczonych słów Jana Pawła II. Z odwagą i pokojem serca budujmy więź z Jezusem, współmałżonkiem, rodziną. Ten czas może nas umocnić, a przez lekturę tekstów Założyciela pogłębić świadomość charyzmatu. Jeden z tekstów już poniżej.

Łącząc się z naszymi wspaniałymi kapłanami – najczęściej już tylko wirtualnie – wpierajmy się wzajemną modlitwą, może rozmową, wyrazami pamięci. Szczególnie pamiętajmy o wszystkich chorych i starszych. Zamkniętym w domowym zaciszu może nie brakuje artykułów pierwszej potrzeby, ale właśnie rozmowy. Może więc warto sięgnąć po telefon i usłyszeć o troskach, niepokojach, ale i nadziejach. Zazwyczaj to właśnie te osoby stanowią dla nas zaplecze modlitewne. Ten czas to prawdziwy sprawdzian tego, na ile żyjemy wyznawaną prawdą „światło-życie”.

Pamiętajmy o tych z naszej Wspólnoty, którzy w tych dniach stoją „na pierwszej linii frontu” – o pracownikach służby zdrowia i wszystkich innych służb spieszących z pomocą. Niech Maryja otacza ich swoim płaszczem.

z modlitwą,
Katarzyna i Paweł Maciejewscy
para krajowa DK

„Każdy dzień jest próbą wiary. Każdego dnia musimy odpowiedzieć na wezwanie Boże, które zawarte jest w różnych sytuacjach, w różnych próbach i różnych doświadczeniach. Każde zwycięstwo wiary i ufności umocni naszą wiarę i coraz bardziej będziemy opierali całą swoją egzystencję na Bogu, na przekonaniu, że miłość i dobroć Boga ostatecznie kieruje światem i losem każdego z nas. Chrystus przychodzi do nas w ukryciu i doświadcza nas, jak doświadczał tę kananejską niewiastę. I my w próbach wiary i ufności musimy wyznawać: Panie, wierzymy, że jedynie Twoja miłość może nas wyprowadzić ze wszystkich trudności naszego życia, wierzymy, że Twoja miłość ostatecznie przez wszystko do nas przemawia i chcemy Tobie zaufać. Tak jak mówi święty Paweł: Któż nas może oddzielić od miłości Boga w Chrystusie? Czy ucisk, czy cierpienia, czy choroba, czy ubóstwo, czy prześladowanie? (por. Rz 8,35). Nic nie może nas od niej oddzielić, bo miłość Boga zwycięża we wszystkich okolicznościach życia. Zwycięża wtedy, kiedy potrafimy w nią uwierzyć i jej zaufać” (F. Blachnicki, Kim jest człowiek, Kraków 2010, s. 41).

Ponieważ większość Wielkopostnych Dni Wspólnoty w naszych rejonach/diecezjach została odwołana, zachęcamy do zapoznania się z materiałami przewidzianymi na to spotkanie – mogą być inspiracją do przeprowadzenia dialogu małżeńskiego.

Wielkopostny-cykl-Dni-Wspólnoty (1)

ZASADY DOMOWEGO KOŚCIOŁA SŁOWO O DIAKONII W RUCHU ŚWIATŁO ZYCIE.plik

ROZDZIAŁ I - Postanowienia ogólne

1. Niniejszy dokument ustala zasady działania Domowego Kościoła - gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie - określanego dalej skrótem DK.

2. DK jest małżeńsko-rodzinnym ruchem świeckich w Kościele, działającym w ramach Ruchu Światło-Życie, który jest jednym z nurtów posoborowej odnowy Kościoła w Polsce. DK łączy w sobie charyzmaty Ruchu Światło-Życie i międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame (END), tworząc właściwą dla siebie drogę, zwaną charyzmatem DK.

3. Założycielem DK jest Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (1921-1987). W rozwoju DK ściśle współpracowała z Założycielem siostra Jadwiga Skudro RSCJ. Duchową kolebką DK jest Krościenko n/D, gdzie w 1973 r. odbyły się pierwsze oazy rodzin.

4. Znakiem DK są dwa greckie słowa: "FOS" (światło) i "ZOE" (życie), wpisane w kształt krzyża, wyrastającego spomiędzy dwóch złączonych obrączek, umieszczonych wraz z krzyżem w stylizowanej figurze domu. DK używa również znaku END - ikony Świętej Rodziny.

5. Świętem patronalnym DK jest Niedziela Świętej Rodziny.

6. Pismem formacyjnym DK jest "Domowy Kościół. List do wspólnot rodzinnych", wydawany od 1975 roku, którego pierwszym redaktorem był Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki.

7. Pary odpowiedzialne DK, będące diakonią Domowego Kościoła, na wszystkich stopniach struktury organizacyjnej wchodzą w skład diakonii Ruchu Światło- Życie.

8. DK jest otwarty na współpracę z innymi ruchami posoborowej odnowy w Kościele. 
 

ROZDZIAŁ II - Cele, zadania, program i metody działania Domowego Kościoła


9. Program formacyjny DK kształtowany jest na podstawie materiałów formacyjnych Ruchu Światło-Życie i Equipes Notre-Dame, dokumentów Soboru Watykańskiego II oraz aktualnego nauczania Kościoła.

10. DK zwraca szczególną uwagę na duchowość małżeńską , czyli dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem. Chce pomóc małżonkom trwającym w związku sakramentalnym w budowaniu między nimi prawdziwej jedności małżeńskiej, która jednocześnie stwarza najlepsze warunki do dobrego wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim.

11. DK dąży do odnowy małżeństwa i rodziny poprzez wdrażanie do: 
- życia Słowem Bożym, aby stawało się ono słowem życia, 
- życia modlitwą, jako osobistego spotkania z Chrystusem, swoim Zbawicielem, 
- życia sakramentalnego, zwłaszcza eucharystycznego, 
- dawania świadectwa o swoim spotkaniu z Chrystusem w małżeństwie, rodzinie i wobec innych ludzi, 
- postawy służby we wspólnocie Kościoła, według otrzymanych darów. 

12. Realizacja charyzmatu RŚ-Ż odbywa się w DK w szczególności poprzez: 
- kształtowanie swoich członków w duchu formuły jedności "Światło-Życie", 
- doprowadzenie ich do przyjęcia Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela (idea Nowego Człowieka), 
- dążenie do pełnego i odpowiedzialnego uczestnictwa w życiu Kościoła lokalnego (idea Nowej Wspólnoty), 
- budowanie i propagowanie kultury opartej na zasadach chrześcijańskich (idea Nowej Kultury), 
- podejmowanie służby na rzecz moralnej odnowy Narodu, zwłaszcza przez Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i troskę o obronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. 

13. Budowaniu jedności (communio) w małżeństwie i rodzinie służą następujące elementy formacyjne - zobowiązania , przyjęte z END: 

* codzienna modlitwa osobista (Namiot Spotkania) , 
* regularne spotkanie ze słowem Bożym , 
* codzienna modlitwa małżeńska , 
* codzienna modlitwa rodzinna , 
* comiesięczny dialog małżeński , 
* r eguła życia (systematyczna praca nad sobą, swoim małżeństwem i rodziną) , 
* uczestnictwo, przynajmniej raz w roku, w rekolekcjach formacyjnych . 

Dzięki wprowadzaniu w życie tych elementów następuje indywidualne zbliżenie się małżonków do Boga i wzrastanie na drodze duchowości małżeńskiej. Nie są one celem samym w sobie, ale środkiem do celu. Ich realizowanie odbywa się w małżeństwie poprzez codzienny wspólny wysiłek małżonków, podejmujących i realizujących poszczególne zobowiązania oraz poprzez wzajemną pomoc małżeństw w kręgu w dążeniu do świętości (idea małej grupy jako środowiska koniecznego do wzrostu wiary).

14. Krąg tworzy 4-7 małżeństw, najlepiej z jednej parafii, pragnących wspomagać się wzajemnie w dążeniu do budowania w swoich rodzinach domowego Kościoła. Małżeństwa gromadzą się w imię Chrystusa - dla Niego i z miłości do Niego, aby Go wspólnie odnajdywać i trwać przy Nim w swoim życiu codziennym. Krąg powinien być urzeczywistnieniem ideału życia wspólnoty chrześcijańskiej oraz stałym źródłem jego odnowy w poszczególnych małżeństwach. Konieczne jest więc uczestnictwo każdego małżeństwa w comiesięcznych spotkaniach kręgu. 
W DK rodzina jest podstawowym miejscem formacji, krąg jest podstawowym elementem w jego strukturze organizacyjnej jako środowisko formacyjne i ewangelizacyjne, służące rodzinom, jest on szczególnym "laboratorium" duchowości małżeńskiej. 
Za krąg odpowiada jedno z należących do niego małżeństw, zwane parą animatorską. Jest ona odpowiedzialna za pracę formacyjną kręgu, za jego życie duchowe, za przebieg spotkań formacyjno-modlitewnych. Dla prawidłowej pracy kręgu niezbędna jest doktrynalna i duchowa pomoc księdza moderatora - doradcy i opiekuna duchowego.

15. Kręgi rodzin pracują w cyklach rocznych. Spotkania miesięczne kręgów odbywają się od września do czerwca włącznie. Przez cały rok, a zwłaszcza w okresie wakacyjnym, odbywają się rekolekcje formacyjne. Szczególną rolę odgrywają rekolekcje15-dniowe.

16. Spotkanie miesięczne kręgu rodzin składa się z następujących części stałych: 
* dzielenia się życiem 
(dzielenie się wydarzeniami, radościami, troskami podczas symbolicznego posiłku); 
* modlitwy : 
- dzielenie się Ewangelią lub inne formy spotkania ze słowem Bożym, 
- tajemnica różańca; 
* formacji : 
- dzielenie się w atmosferze modlitwy realizacją zobowiązań, to znaczy osiągnięciami i trudnościami w rozwoju życia duchowego, 
- omówienie nowego tematu. 
Spotkanie odbywa się raz w miesiącu w mieszkaniach poszczególnych małżeństw i nie powinno trwać dłużej niż trzy godziny. Dzielenie się realizacją zobowiązań jest jego istotnym punktem i dlatego tę część zawsze prowadzi para animatorska.. Od realizacji zobowiązań zależy duchowy rozwój zarówno małżeństw, jak i całego kręgu. Spotkanie może być przeplatane śpiewem o treści dobranej do rozważanego tematu lub okresu liturgicznego. Pod koniec spotkania omawiane są sprawy organizacyjne kręgu i ruchu.

17. Posługę pary animatorskiej w początkowych spotkaniach nowego kręgu pełni małżeństwo, zwane parą pilotującą . Przeprowadza ono krąg przez etap ewangelizacji, a następnie wprowadza go w zagadnienia dotyczące duchowości małżeńskiej, metod pracy kręgu i całego Ruchu. Czas pilotażu po okresie ewangelizacji trwa w zasadzie jeden rok. Pilotowanie nowego kręgu nie zwalnia pary pilotującej z uczestnictwa w kręgu macierzystym, jednak już bez możliwości pełnienia posługi animatorskiej.

18. Podstawowa praca formacyjna jest realizowana według podręczników "Domowy Kościół. I rok pracy" i "Domowy Kościół. II rok pracy" , z których pierwszy wprowadza stopniowo poszczególne zobowiązania, drugi ukazuje dalszą formację pogłębiającą duchowość małżeńską. Okres ten trwa od dwóch do czterech lat, w zależności od rozwoju duchowego małżeństw kręgu. Po tym okresie realizowana jest dalsza formacja - permanentna.

19. Do istoty pracy formacyjnej w kręgach należy również uczestnictwo w różnego rodzaju rekolekcjach organizowanych przez DK: rekolekcjach 15-dniowych I, II, III stopnia (oazach rodzin), kilkudniowych Oazach Rekolekcyjnych Animatorów Rodzin (ORAR I i II stopnia), rekolekcjach ewangelizacyjnych i tematycznych. Rekolekcje te przeznaczone są dla małżonków wraz z dziećmi, jeśli nie ma przeszkód organizacyjnych. Na rekolekcjach (zwłaszcza 15-dniowych) powinien być realizowany także program formacyjny dla dzieci. 
Program oazy I stopnia ma charakter ewangelizacyjno-katechumenalny; omawiane są również zagadnienia z zakresu duchowości małżeńskiej. 
Oaza II stopnia rozwija biblijne podstawy inicjacji liturgicznej; omawiane jest również przeżywanie okresów liturgicznych w rodzinie. 
Oaza III stopnia ukazuje rzeczywistość Kościoła jako wspólnoty. 
ORAR I stopnia pogłębia rozumienie istoty, celu, duchowości i metody DK jako nurtu wspólnot rodzinnych w ramach Ruchu Światło-Życie. 
ORAR II stopnia przygotowuje małżeństwa do świadomego podjęcia posługi pary animatorskiej, ukazując wagę i odpowiedzialność zadań animatorów. 
Formację podstawową stanowi przeżycie tematów formacyjnych według podręczników I i II roku pracy, oazy rekolekcyjnej I, II i III stopnia oraz ORAR I i II stopnia. 
Członkowie DK po przeżyciu formacji podstawowej podejmują formację permanentną poprzez: 
- ciągłe pogłębianie formacji podstawowej, 
- realizację na spotkaniach miesięcznych tematów według materiałów proponowanych przez Centralną Diakonię DK lub według własnego wyboru, 
- udział w rekolekcjach i sesjach tematycznych DK, 
- Triduum Paschalne przeżywane w formie rekolekcyjnej we własnej parafii albo wyjazdowe, 
- uczestnictwo w ORD, 
- udział w rekolekcjach organizowanych przez RŚ-Ż i innych.

20. Rodziny DK dla budowania jedności Ruchu starają się uczestniczyć w dniach wspólnoty Ruchu Światło-Życie. 


ROZDZIAŁ III - Członkostwo w Domowym Kościele


21. Członkami DK są małżeństwa sakramentalne, które wspólnie (mąż i żona) angażują się w proponowaną im formację. W przypadku śmierci jednego ze współmałżonków, drugi może pozostać w kręgu.

22. Małżeństwa włączają się do kręgów DK, aby sobie wzajemnie pomagać. "Równi usługują równym" (Humane vitae, 26). Przychodzą do kręgu z własnej woli, tym samym przyjmują i akceptują "Zasady" w całości. Małżeństwo, które świadomie odrzuca te założenia, albo nie chce podejmować wszystkich zobowiązań - nie może należeć do kręgu. 

ROZDZIAŁ IV - Struktura Domowego Kościoła


23. Odpowiedzialność za DK spoczywa na Diakonii Domowego Kościoła (DDK), która na poszczególnych szczeblach struktury (kręgu, rejonu, diecezji, filii, kraju) podejmuje posługę na rzecz zachowania charyzmatu i jedności DK oraz odpowiada za formację. Małżeństwa są odpowiedzialne za sprawy organizacyjne i pracę duchową. Parom odpowiedzialnym niezbędna jest jednak zawsze pomoc księży moderatorów, którzy pełnią ważną rolę doradców duchowych. Księża moderatorzy DK gwarantują wierność nauce Kościoła oraz łączność z Kościołem hierarchicznym.

24. Krąg jest podstawową strukturą DK. Diakonię w kręgu stanowi jedno z należących do niego małżeństw, zwane parą animatorską, którą doktrynalnie i duchowo wspomaga ksiądz moderator. Kręgi rodzin, które nie dochowują wierności formacji duchowej DK tracą prawo do nazywania się kręgami DK.

25. Obszar diecezji może być podzielony na rejony. Rejon obejmuje do 25 kręgów w tej samej lub sąsiadujących parafiach. Za pracę w rejonie jest odpowiedzialna para rejonowa, która zazwyczaj prosi o opiekę duchową jednego z księży moderatorów jakiegoś kręgu. Para rejonowa, ksiądz moderator, pary animatorskie kręgów i pary łącznikowe (o ile są powołane), tworzą krąg rejonowy. Para łącznikowa powoływana jest przez parę rejonową i sprawuje opiekę nad 3-5 kręgami podstawowymi.

26. Za DK w diecezji odpowiada para diecezjalna, której doradcą duchowym jest ksiądz moderator diecezjalny DK. Wspólnie z parami rejonowymi tworzą oni krąg diecezjalny. Krąg ten może być poszerzony o małżeństwa reprezentujące diakonie specjalistyczne.

27. Para filialna koordynuje pracę par i moderatorów diecezjalnych DK kilku sąsiednich diecezji, które tworzą filię Ruchu Światło-Życie.

28. Za DK na szczeblu krajowym odpowiada para krajowa, której doradcą duchowym jest ksiądz moderator krajowy DK. Para krajowa wraz z ks. moderatorem DK, parami filialnymi, parami pełniącymi określone posługi zlecone przez parę krajową oraz osobami delegowanymi przez Instytut Niepokalanej Matki Kościoła (INMK) tworzą krąg centralny DK. Krąg ten stanowi Centralną Diakonię DK. Osoby z INMK pełnią na rzecz DK przede wszystkim następujące posługi: 
- współpracują z parą krajową i ks. moderatorem krajowym DK, 
- pomagają organizować i prowadzić rekolekcje oraz spotkania centralne DK, 
- prowadzą Sekretariat i Archiwum DK, 
- administrują Centralnym Domem Rekolekcyjnym DK w Krościenku.

29. Pary: rejonowa, diecezjalna, filialna i krajowa pozostają w swoich kręgach, ale nie pełnią w nich funkcji animatorskich.

30. Zadania wspólne dla wszystkich par odpowiedzialnych : 
- inspiracja i koordynacja prac DK, 
- odpowiedzialność za program formacyjny DK i formację powierzonych im małżeństw, 
- odpowiedzialność za jedność DK i jego organizację, 
- udział w spotkaniach DK i całego Ruchu Światło-Życie, 
- służenie pomocą i doświadczeniem innym parom odpowiedzialnym, 
- organizacja dni skupienia, dni wspólnoty i innych potrzebnych spotkań, 
- przeprowadzanie indywidualnych rozmów z powierzonymi im małżeństwami, 
- pośredniczenie w obustronnym przekazywaniu informacji, 
- troska o materiały formacyjne, 
- troska o swoich następców. 

31. Zadania szczegółowe par odpowiedzialnych: 

a) Para animatorska kręgu : 
- jest odpowiedzialna za formację powierzonych jej małżeństw, 
- współpracuje z księdzem moderatorem kręgu i omawia z nim problemy pracy, 
- odpowiada za staranne przygotowanie i właściwy przebieg spotkań miesięcznych, 
- jest zawsze odpowiedzialna za dzielenie się realizacją zobowiązań, nawet wtedy, gdy spotkanie prowadzi inne małżeństwo, 
- służy pomocą i doświadczeniem poszczególnym małżeństwom kręgu, 
- współpracuje z parą rejonową i uczestniczy w spotkaniach kręgu rejonowego, 
- utrzymuje łączność z proboszczem parafii, w której krąg jest zakorzeniony.

b) Para pilotująca - jej zadania są analogiczne do zadań pary animatorskiej.

c) Para łącznikowa : 
- ściśle współpracuje z parą rejonową 
- jest odpowiedzialna za powierzone jej kręgi, 
- organizuje spotkania par animatorskich tych kręgów, 
- przynajmniej raz w roku bierze udział w spotkaniach poszczególnych kręgów, 
- bierze udział w spotkaniach kręgu rejonowego.

d) Para rejonowa : 
- jest odpowiedzialna za kręgi w rejonie, 
- organizuje spotkania kręgu rejonowego oraz inspiruje i koordynuje jego pracę, 
- współpracuje z parą diecezjalną, księdzem moderatorem diecezjalnym i rejonowym, 
- uczestniczy w spotkaniach kręgu diecezjalnego, 
- przynajmniej raz w roku bierze udział w spotkaniach poszczególnych kręgów, jeśli w rejonie nie ma par łącznikowych.

e) Para diecezjalna : 
- jest odpowiedzialna za DK w diecezji, 
- ściśle współpracuje z ks. moderatorem diecezjalnym DK, 
- organizuje spotkania kręgu diecezjalnego oraz inspiruje i koordynuje jego pracę, 
- przynajmniej raz w roku bierze udział w spotkaniach poszczególnych kręgów rejonowych, 
- organizuje rekolekcje DK na terenie swojej diecezji, a także poza nią - w porozumieniu z parą diecezjalną miejsca; w każdej sytuacji utrzymuje kontakt z proboszczem miejsca, 
- utrzymuje kontakt z parą filialną i w miarę potrzeby zaprasza ją na spotkanie kręgu diecezjalnego, 
- współpracuje z parą krajową DK, a w szczególności uczestniczy w organizowanych przez nią ogólnopolskich spotkaniach DK, 
- podejmuje współpracę z ks. moderatorem diecezjalnym Ruchu Światło-Życie i bierze udział w pracach Diecezjalnej Diakonii Jedności (DDJ), 
- uczestniczy w Dniach Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych (DWDD), 
- utrzymuje łączność z biskupem diecezjalnym, 
- troszczy się o kontakty z innymi ruchami rodzinnymi w diecezji i z duszpasterstwem rodzin.

f) Para filialna : 
- jest pośrednikiem między kręgiem centralnym a parami diecezjalnymi w filii, 
- nawiązuje kontakty z księżmi moderatorami poszczególnych diecezji filii, 
- uczestniczy w spotkaniach kręgu centralnego, 
- uczestniczy w spotkaniach kręgów diecezjalnych na zaproszenie par diecezjalnych, 
- współpracuje z sekretarką i moderatorem filii w ramach DWDD.

g) Para krajowa : 
- jest odpowiedzialna za DK w Polsce, 
- ściśle współpracuje z ks. moderatorem krajowym DK, 
- organizuje spotkania kręgu centralnego oraz inspiruje i koordynuje jego pracę, 
- współpracuje z osobami delegowanymi przez INMK w zakresie ich zadań,
- podejmuje współpracę z ks. moderatorem generalnym Ruchu Światło-Życie i bierze udział w pracach Centralnej Diakonii Jedności (CDJ), 
- reprezentuje DK wobec hierarchii kościelnej i władz świeckich, 
- utrzymuje kontakt z parami odpowiedzialnymi za DK poza granicami Polski, 
- nawiązuje kontakty z innymi ruchami rodzinnymi w kraju i za granicą oraz z duszpasterstwem rodzin. 

32. Każde małżeństwo pełniące posługę pary odpowiedzialnej powinno: 
- być rozmodlone, 
- żyć życiem sakramentalnym, 
- dążyć do życia w pełni chrześcijańskiego, 
- w jedności i wzajemnym zrozumieniu wspomagać się na drodze do Boga, 
- umiejętnie kontaktować się z innymi, być taktowne i dyskretne, 
- znać zasady DK, akceptować je i być im wierne, 
- kształtować w sobie postawę świadomego uczestnictwa w KWC, 
- pogłębiać wiedzę religijną, w szczególności dotyczącą małżeństwa i rodziny, 
- charakteryzować się postawą służby, posłuszeństwa i miłości wobec Kościoła, 
- obejmować modlitwą sprawy i ludzi, którym służy, 
- świadomie i twórczo służyć społeczeństwu poprzez odpowiedzialnie wykonywane obowiązki domowe, pracę zawodową i społeczną. 

33. Wybory par odpowiedzialnych na poszczególnych szczeblach:

a) W zawiązującym się kręgu posługę pary animatorskiej pełni para pilotująca , wyznaczona przez parę rejonową. Posługę pary pilotującej może pełnić małżeństwo, które przeżyło oazę rodzin I i II stopnia, ORAR I i II stopnia oraz w miarę możliwości sesję o pilotowaniu. Kończąc swoją posługę para pilotująca mianuje na jeden rok parę animatorską spośród małżeństw tworzących krąg. W następnych latach pracy para animatorska jest wybierana spośród par kręgu w głosowaniu tajnym, na spotkaniu podsumowującym pracę roczną (w czerwcu). Wybory są przeprowadzane przez księdza moderatora lub parę rejonową. Posługę pary animatorskiej może pełnić małżeństwo, które przeżyło co najmniej oazę rodzin I stopnia i ORAR II stopnia. Kadencja pary animatorskiej trwa jeden rok, poprzez tajne głosowanie możliwe jest jej przedłużenie na kolejny rok formacyjny.

b) Ustępująca para rejonowa zgłasza 2-3 umotywowane kandydatury swoich następców. Kandydatury na parę rejonową mogą również zgłaszać (z uzasadnieniem) pary animatorskie rejonu. Para rejonowa jest wybierana przez pary animatorskie i ustępującą parę rejonową spośród zgłoszonych kandydatur na spotkaniu podsumowującym roczną pracę rejonu, w głosowaniu tajnym przeprowadzonym przez księdza moderatora rejonu lub przez parę diecezjalną, albo przez księdza moderatora diecezjalnego DK. Nowa para rejonowa jest zatwierdzana przez parę diecezjalną w porozumieniu z księdzem moderatorem diecezjalnym DK. Posługę pary rejonowej może pełnić małżeństwo, które przeżyło formację podstawową DK. Oczekuje się od niego włączenia się w dzieło KWC. Kadencja pary rejonowej trwa 3 lata i na wniosek pary diecezjalnej może być przedłużona o rok poprzez tajne głosowanie kręgu rejonowego. 
W wyjątkowych, uzasadnionych przypadkach para rejonowa może być odwołana przez parę diecezjalną w porozumieniu z księdzem moderatorem diecezjalnym DK.

c) Ustępująca para diecezjalna zgłasza 2-3 kandydatury swoich następców, motywując ich wybór. Kandydatury na parę diecezjalną mogą również zgłaszać (z uzasadnieniem) pary rejonowe diecezji. Para diecezjalna jest wybierana spośród zgłoszonych kandydatur na spotkaniu kręgu diecezjalnego przez pary rejonowe i ustępującą parę diecezjalną w głosowaniu tajnym, przeprowadzonym przez księdza moderatora diecezjalnego DK. Po wyborze pary diecezjalnej moderator diecezjalny DK występuje do biskupa diecezjalnego z prośbą o udzielenie jej misji do pełnienia posługi. Posługę pary diecezjalnej może pełnić małżeństwo, które przeżyło podstawową formację DK i jest w KWC. Wskazane jest, aby było ono członkiem Stowarzyszenia "Diakonia Ruchu Światło-Życie". Kadencja pary diecezjalnej trwa trzy lata i może być przedłużona maksymalnie o dwa lata na wniosek kręgu diecezjalnego lub pary filialnej poprzez tajne głosowanie kręgu diecezjalnego. 
W wyjątkowych, uzasadnionych przypadkach para diecezjalna może być odwołana przez biskupa diecezjalnego danej diecezji na wniosek moderatora diecezjalnego DK. 
Kapłana moderatora diecezjalnego DK powołuje biskup diecezjalny. Wniosek w imieniu kręgu diecezjalnego składa para diecezjalna po zasięgnięciu opinii moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie.

d) Ustępująca para filialna przedstawia parze krajowej 2-3 kandydatury swoich następców z umotywowaniem. Kandydatury mogą zgłaszać parze krajowej również pary diecezjalne danej filii. Wybory pary filialnej przeprowadza jeden z księży moderatorów diecezjalnych DK filii, upoważniony przez parę krajową. Wyboru pary filialnej w głosowaniu tajnym dokonują pary diecezjalne i ustępująca para filialna wymienionej filii. Para krajowa wspólnie z księdzem moderatorem krajowym DK zatwierdza nową parę filialną. Posługę pary filialnej może pełnić małżeństwo, które przeżyło formację podstawową DK i jest członkiem KWC. Wskazane jest jej członkostwo w Stowarzyszeniu "Diakonia Ruchu Światło-Życie". Kadencja pary filialnej trwa 3 lata i może być przedłużona o dwa lata na wniosek pary krajowej w wyniku tajnego głosowania par diecezjalnych danej filii.

e) Ustępująca para krajowa przedstawia na zgromadzeniu kręgu centralnego oraz par diecezjalnych DK 2-3 kandydatury swoich następców i opiniuje je. Kandydatury mogą być zgłaszane również przez pary filialne oraz przez pary diecezjalne. Wybory przeprowadza ksiądz moderator krajowy DK w obecności moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie. Prawo głosu przysługuje członkom kręgu centralnego oraz parom diecezjalnym DK. Posługę pary krajowej może pełnić małżeństwo, które przeżyło formację podstawową DK, jest członkiem KWC i jest członkiem Stowarzyszenia "Diakonia Ruchu Światło-Życie". Kadencja pary krajowej trwa 4 lata i może być przedłużona o 2 lata. Decyzję o przedłużeniu kadencji podejmuje w głosowaniu tajnym zgromadzenie par diecezjalnych wraz z członkami kręgu centralnego na wniosek kręgu centralnego. Po wyborze pary krajowej moderator generalny Ruchu Światło-Życie i moderator krajowy DK występują do Delegata KEP ds. Ruchu Światło-Życie z prośbą o udzielenie jej misji do pełnienia posługi. 
W wyjątkowych, uzasadnionych przypadkach para krajowa może być odwołana przez Delegata KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Wniosek o odwołanie składają wspólnie moderator krajowy DK i moderator generalny Ruchu Światło-Życie po zasięgnięciu opinii kręgu centralnego. 
Kapłana moderatora krajowego DK powołuje Biskup Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Wspólny wniosek składają moderator generalny Ruchu Światło-Życie i para krajowa DK po konsultacji z kręgiem centralnym. 
Kadencja moderatora diecezjalnego i krajowego DK zasadniczo pokrywa się z kadencją odpowiednio pary diecezjalnej i krajowej DK. 

34. Wszystkie wybory dokonywane są w głosowaniu tajnym, przy obecności ponad połowy osób uprawnionych do głosowania. Jeżeli w pierwszym głosowaniu żadne małżeństwo nie uzyska więcej niż połowy oddanych głosów, wówczas należy zarządzić drugie głosowanie, dokonując wyboru spośród dwóch małżeństw, które otrzymały największą ilość głosów. 
Inny przebieg mają wybory pary animatorskiej kręgu. Biorą w nich udział wszyscy członkowie kręgu, oddając swój głos na małżeństwo. Głosowanie jest tajne, głosy zbiera ksiądz moderator albo para rejonowa. Wybrana zostaje para małżeńska, która uzyskała większość głosów. Jeśli dwie pary mają równą ilość głosów, prowadzący wybiera jedną z nich nie podając ilości głosów i nazwisk pozostałych.

35. Ważną rolę w życiu DK odgrywają Dni Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych (DWDD), organizowane w poszczególnych filiach. DWDD stanowi okazję do spotkania pary filialnej z parami diecezjalnymi w celu wymiany informacji i doświadczeń oraz do budowania jedności w ramach Ruchu Światło-Życie.

36. Raz w roku odbywa się spotkanie odpowiedzialnych DK podsumowujące roczną pracę ruchu i programujące pracę na kolejny rok. Biorą w nim udział członkowie kręgu centralnego, pary diecezjalne i księża moderatorzy diecezjalni DK oraz goście zaproszeni przez parę krajową. Okazją do ogólnopolskich spotkań DK są również spotkania opłatkowe oraz pielgrzymka rodzin do Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu.

37. Pary odpowiedzialne DK biorą również udział w Kongregacjach Odpowiedzialnych (KO) i innych zgromadzeniach organizowanych przez Ruch Światło-Życie.

38. DK prowadzi swoją działalność głównie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Kręgi Domowego Kościoła mogą powstawać także w innych krajach w oparciu o własne struktury duszpasterskie, jednakże w ścisłej łączności programowej z DK. Zasady współpracy z takimi kręgami ustala krąg centralny DK.

39. Zasady DK opracowuje i po konsultacji z członkami DK przyjmuje krąg centralny. Zatwierdza je biskup delegat ds. Ruchu Światło-Życie na wspólny wniosek moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie oraz pary krajowej i moderatora krajowego DK. 


ROZDZIAŁ V - Dobra doczesne Domowego Kościoła

40. Sposoby gospodarowania dobrami doczesnymi są regulowane odrębnymi ustaleniami kręgu centralnego po zasięgnięciu opinii par odpowiedzialnych za DK.

W historii ruchu były ponadto używane następujące nazwy: Ruch Wspólnoty Rodzinnej, Ruch Wspólnot Rodzinnych w ramach Ruchu Światło-Życie, Oaza Rodzin, Ruch "Domowy Kościół", Ruch Domowego Kościoła, Ruch Kościoła Domowego, Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie.
Niniejszym, zatwierdzam "Zasady Domowego Kościoła", które ustalają zasady działania Domowego Kościoła - gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie. 
Wszystkim podejmującym formację w ramach Domowego Kościoła, szczególnie tym, którzy podejmują różnego rodzaju posługi, udzielam pasterskiego błogosławieństwa. 

Tarnów, 25 marca 2004 r. 
+ Wiktor Skworc 
Delegat KEP 
ds. Ruchu Światło-Życie

Pliki do pobrania

Modlitwa całkowita Ks Wojciecha Danielskiego

Modlitwa Całkowita - Ks. Wojciech Danielskiego

Modlitwa całkowita.
Modlitwa przygotowująca do współofiary we Mszy świętej

(usiąść równo, odprężyć się, uspokoić, uciszyć)

Weź, o Panie, mnie całego, wszystko, co mam, i wszystko, czym jestem. Niechaj Twój Duch oczyści i wydoskonali, i przemieni w ofiarę dla Ciebie całego mnie, ze wszystkimi władzami mego ciała i duszy, ze wszystkimi mocami i słabościami, z którymi mam stać się święty, Tobie poświęcony całkowicie i doskonale. 

(w patrzeć się w ołtarz lub krzyż, oblicze Chrystusa, krótko rozejrzeć się wokoło - i znów)

    1. Weź moje OCZY, które najpierw ujrzały tylko dobro rodziców i piękno świata i ludzi, zanim ujrzały i zaciekawiły się złem, zanim nauczyły się patrzeć źle: oczyść je, Duchu Pański, i przemień, by we wszystkim widziały Ciebie, Stwórcę i Odnowiciela świata, by w obliczu każdego człowieka ujrzały Twoje odbicie, może zniszczone czy zatarte - i by je miłowały ze względu na Ciebie; by się zachwycały pięknem ze względu na Ciebie; by już w zadatku oglądały nowy świat odmieniony i wspólnotę świętych z tych ludzi, którzy teraz chodzą po ziemi - i w zadatku widziały Twoje Oblicze, które nasyci moją ciekawość na wieki. 

(zasłonić uszy, następnie przyłożyć ręce do uszu nasłuchując)

    2. Weź moje USZY, które najpierw usłyszały słowa troskliwej rodzicielskiej miłości, które najpierw zaczęły przyswajać umysłowi umiejętność rozmowy z Tobą i poznanie Twojego świata - zanim usłyszały słowa gorszące, wypaczony obraz świata, zanim je uświadomiono o możliwościach grzechu i złości ludzi. Oczyść je, Duchu Pański, i przemień w Ofiarę, na Służbę dla Ciebie, aby pozostały wyczulone na głos dobra, aby w dźwiękach mowy ludzkiej wychwytywały tonację życzliwą, czy wołanie o pomoc, abym umiał cierpliwie wysłuchiwać do końca, zanim będę mówił; aby w ciszy, muzyce natury i ludzkiej twórczości szukały harmonii i pokoju, którym bym mógł się z innymi dzielić. 

(ucałować Oblicze Chrystusa, krzyż lub ołtarz, potem starannie bardzo to mówić)

    3. Weź moje USTA, które najpierw otworzyły się, by przyjmować pokarm dobry, wzięty z życia Matki, i najpierw otworzyły się ze słowem najcieplejszej i ufnej miłości (rodzinnej) dziecięcej - zanim zaczęły pragnąć i przyjmować to, co szkodzi ciału i duchowi, i zanim zaczęły wypowiadać słowa wbrew miłości: krzywdzące, wyśmiewające, złośliwe, a może kłamliwe i brudne. 
    Oczyść moje usta, Duchu Przenajświętszy, i poświęć na ofiarę, by otworzyły się na Twoje Życie w Eucharystycznym Posiłku, aby otworzyły się ochoczo ze słowem modlitwy do Ciebie, i słowem miłości, i życzliwości, i dobrej braterskiej rady ku bliźniemu; aby powstały niestrudzone, abym nie żałował, ale i nie tracił nimi czasu, który jest Twój. 

(złożyć ręce, na końcu podać rękę sąsiadowi)

    4. Weź moje RĘCE, które najpierw dotykały czysto i szczerze, z prawdziwą miłością, swoich najbliższych, obejmując i tuląc do siebie - zanim dowiedziałem się, że to może znaczyć coś złego; 
    oczyszczaj je, Duchu Mocny, niech nigdy nie użyję tych rąk do zła, do jakiegokolwiek znieważenia drugiego człowieka, ale niech tak samo czysto i szczerze dotykam nimi Najświętszych Postaci Eucharystycznej Obecności Pana mojego, Twojego Ołtarza,. Ewangelii, Krzyża i Oblicza - jak każdego bliskiego w Tobie człowieka, lub tego, kto potrzebuje, by go podnieść lub wesprzeć. 

(wstać i stać prosto)

    5. Weź moje NOGI, które najpierw zaczęły wędrować do Twojego Ołtarza, zanim zaczęły zbaczać na zbędne, zatrzymujące w drodze zainteresowania; oczyść je i przemień, żebym biegł ochoczo do każdego, kto oczekuje Twojej Ewangelii, żebym się angażował tylko tam, gdzie Tobie jestem potrzebny. 

(uklęknąć ze złożonymi [w górę nieco] rękoma)

    6. Weź przeto całe moje siły ciała i ducha, moje zdrowie, mój wygląd, mój głos i moje ruchy, nawet nieświadome - weź wszystkie pomysły, plany i zamiary i całą moją fantazję i wyobraźnię, wszystkie zdolności i możliwości - weź i to, co przyjąłem jako spełnianie Twojej woli lub dźwiganie z Tobą krzyża - oczyść, abym uznał, że wykonam wszystko tylko przez Ciebie i w Tobie, to znaczy, że Ty tego dokonasz we mnie, i że moja ograniczoność, słabość i skłonność do złego nie tylko nie stanie na przeszkodzie Twemu dziełu we mnie i przeze mnie, ale to, w czym jestem słaby, da dostęp Twojej nieskończonej mocy i doprowadzi mnie kiedyś do pełni wielkiej doskonałości Twojej, Jezu Chryste, mój Panie i Królu. Amen

Modlitwa całkowita Ks Wojciecha Danielskiego

Modlitwa Całkowita - Ks. Wojciech Danielskiego

Modlitwa całkowita.
Modlitwa przygotowująca do współofiary we Mszy świętej

(usiąść równo, odprężyć się, uspokoić, uciszyć)

Weź, o Panie, mnie całego, wszystko, co mam, i wszystko, czym jestem. Niechaj Twój Duch oczyści i wydoskonali, i przemieni w ofiarę dla Ciebie całego mnie, ze wszystkimi władzami mego ciała i duszy, ze wszystkimi mocami i słabościami, z którymi mam stać się święty, Tobie poświęcony całkowicie i doskonale. 

(w patrzeć się w ołtarz lub krzyż, oblicze Chrystusa, krótko rozejrzeć się wokoło - i znów)

    1. Weź moje OCZY, które najpierw ujrzały tylko dobro rodziców i piękno świata i ludzi, zanim ujrzały i zaciekawiły się złem, zanim nauczyły się patrzeć źle: oczyść je, Duchu Pański, i przemień, by we wszystkim widziały Ciebie, Stwórcę i Odnowiciela świata, by w obliczu każdego człowieka ujrzały Twoje odbicie, może zniszczone czy zatarte - i by je miłowały ze względu na Ciebie; by się zachwycały pięknem ze względu na Ciebie; by już w zadatku oglądały nowy świat odmieniony i wspólnotę świętych z tych ludzi, którzy teraz chodzą po ziemi - i w zadatku widziały Twoje Oblicze, które nasyci moją ciekawość na wieki. 

(zasłonić uszy, następnie przyłożyć ręce do uszu nasłuchując)

    2. Weź moje USZY, które najpierw usłyszały słowa troskliwej rodzicielskiej miłości, które najpierw zaczęły przyswajać umysłowi umiejętność rozmowy z Tobą i poznanie Twojego świata - zanim usłyszały słowa gorszące, wypaczony obraz świata, zanim je uświadomiono o możliwościach grzechu i złości ludzi. Oczyść je, Duchu Pański, i przemień w Ofiarę, na Służbę dla Ciebie, aby pozostały wyczulone na głos dobra, aby w dźwiękach mowy ludzkiej wychwytywały tonację życzliwą, czy wołanie o pomoc, abym umiał cierpliwie wysłuchiwać do końca, zanim będę mówił; aby w ciszy, muzyce natury i ludzkiej twórczości szukały harmonii i pokoju, którym bym mógł się z innymi dzielić. 

(ucałować Oblicze Chrystusa, krzyż lub ołtarz, potem starannie bardzo to mówić)

    3. Weź moje USTA, które najpierw otworzyły się, by przyjmować pokarm dobry, wzięty z życia Matki, i najpierw otworzyły się ze słowem najcieplejszej i ufnej miłości (rodzinnej) dziecięcej - zanim zaczęły pragnąć i przyjmować to, co szkodzi ciału i duchowi, i zanim zaczęły wypowiadać słowa wbrew miłości: krzywdzące, wyśmiewające, złośliwe, a może kłamliwe i brudne. 
    Oczyść moje usta, Duchu Przenajświętszy, i poświęć na ofiarę, by otworzyły się na Twoje Życie w Eucharystycznym Posiłku, aby otworzyły się ochoczo ze słowem modlitwy do Ciebie, i słowem miłości, i życzliwości, i dobrej braterskiej rady ku bliźniemu; aby powstały niestrudzone, abym nie żałował, ale i nie tracił nimi czasu, który jest Twój. 

(złożyć ręce, na końcu podać rękę sąsiadowi)

    4. Weź moje RĘCE, które najpierw dotykały czysto i szczerze, z prawdziwą miłością, swoich najbliższych, obejmując i tuląc do siebie - zanim dowiedziałem się, że to może znaczyć coś złego; 
    oczyszczaj je, Duchu Mocny, niech nigdy nie użyję tych rąk do zła, do jakiegokolwiek znieważenia drugiego człowieka, ale niech tak samo czysto i szczerze dotykam nimi Najświętszych Postaci Eucharystycznej Obecności Pana mojego, Twojego Ołtarza,. Ewangelii, Krzyża i Oblicza - jak każdego bliskiego w Tobie człowieka, lub tego, kto potrzebuje, by go podnieść lub wesprzeć. 

(wstać i stać prosto)

    5. Weź moje NOGI, które najpierw zaczęły wędrować do Twojego Ołtarza, zanim zaczęły zbaczać na zbędne, zatrzymujące w drodze zainteresowania; oczyść je i przemień, żebym biegł ochoczo do każdego, kto oczekuje Twojej Ewangelii, żebym się angażował tylko tam, gdzie Tobie jestem potrzebny. 

(uklęknąć ze złożonymi [w górę nieco] rękoma)

    6. Weź przeto całe moje siły ciała i ducha, moje zdrowie, mój wygląd, mój głos i moje ruchy, nawet nieświadome - weź wszystkie pomysły, plany i zamiary i całą moją fantazję i wyobraźnię, wszystkie zdolności i możliwości - weź i to, co przyjąłem jako spełnianie Twojej woli lub dźwiganie z Tobą krzyża - oczyść, abym uznał, że wykonam wszystko tylko przez Ciebie i w Tobie, to znaczy, że Ty tego dokonasz we mnie, i że moja ograniczoność, słabość i skłonność do złego nie tylko nie stanie na przeszkodzie Twemu dziełu we mnie i przeze mnie, ale to, w czym jestem słaby, da dostęp Twojej nieskończonej mocy i doprowadzi mnie kiedyś do pełni wielkiej doskonałości Twojej, Jezu Chryste, mój Panie i Królu. Amen

Modlitwa całkowita Ks Wojciecha Danielskiego

Modlitwa Całkowita - Ks. Wojciech Danielskiego

Modlitwa całkowita.
Modlitwa przygotowująca do współofiary we Mszy świętej

(usiąść równo, odprężyć się, uspokoić, uciszyć)

Weź, o Panie, mnie całego, wszystko, co mam, i wszystko, czym jestem. Niechaj Twój Duch oczyści i wydoskonali, i przemieni w ofiarę dla Ciebie całego mnie, ze wszystkimi władzami mego ciała i duszy, ze wszystkimi mocami i słabościami, z którymi mam stać się święty, Tobie poświęcony całkowicie i doskonale. 

(w patrzeć się w ołtarz lub krzyż, oblicze Chrystusa, krótko rozejrzeć się wokoło - i znów)

    1. Weź moje OCZY, które najpierw ujrzały tylko dobro rodziców i piękno świata i ludzi, zanim ujrzały i zaciekawiły się złem, zanim nauczyły się patrzeć źle: oczyść je, Duchu Pański, i przemień, by we wszystkim widziały Ciebie, Stwórcę i Odnowiciela świata, by w obliczu każdego człowieka ujrzały Twoje odbicie, może zniszczone czy zatarte - i by je miłowały ze względu na Ciebie; by się zachwycały pięknem ze względu na Ciebie; by już w zadatku oglądały nowy świat odmieniony i wspólnotę świętych z tych ludzi, którzy teraz chodzą po ziemi - i w zadatku widziały Twoje Oblicze, które nasyci moją ciekawość na wieki. 

(zasłonić uszy, następnie przyłożyć ręce do uszu nasłuchując)

    2. Weź moje USZY, które najpierw usłyszały słowa troskliwej rodzicielskiej miłości, które najpierw zaczęły przyswajać umysłowi umiejętność rozmowy z Tobą i poznanie Twojego świata - zanim usłyszały słowa gorszące, wypaczony obraz świata, zanim je uświadomiono o możliwościach grzechu i złości ludzi. Oczyść je, Duchu Pański, i przemień w Ofiarę, na Służbę dla Ciebie, aby pozostały wyczulone na głos dobra, aby w dźwiękach mowy ludzkiej wychwytywały tonację życzliwą, czy wołanie o pomoc, abym umiał cierpliwie wysłuchiwać do końca, zanim będę mówił; aby w ciszy, muzyce natury i ludzkiej twórczości szukały harmonii i pokoju, którym bym mógł się z innymi dzielić. 

(ucałować Oblicze Chrystusa, krzyż lub ołtarz, potem starannie bardzo to mówić)

    3. Weź moje USTA, które najpierw otworzyły się, by przyjmować pokarm dobry, wzięty z życia Matki, i najpierw otworzyły się ze słowem najcieplejszej i ufnej miłości (rodzinnej) dziecięcej - zanim zaczęły pragnąć i przyjmować to, co szkodzi ciału i duchowi, i zanim zaczęły wypowiadać słowa wbrew miłości: krzywdzące, wyśmiewające, złośliwe, a może kłamliwe i brudne. 
    Oczyść moje usta, Duchu Przenajświętszy, i poświęć na ofiarę, by otworzyły się na Twoje Życie w Eucharystycznym Posiłku, aby otworzyły się ochoczo ze słowem modlitwy do Ciebie, i słowem miłości, i życzliwości, i dobrej braterskiej rady ku bliźniemu; aby powstały niestrudzone, abym nie żałował, ale i nie tracił nimi czasu, który jest Twój. 

(złożyć ręce, na końcu podać rękę sąsiadowi)

    4. Weź moje RĘCE, które najpierw dotykały czysto i szczerze, z prawdziwą miłością, swoich najbliższych, obejmując i tuląc do siebie - zanim dowiedziałem się, że to może znaczyć coś złego; 
    oczyszczaj je, Duchu Mocny, niech nigdy nie użyję tych rąk do zła, do jakiegokolwiek znieważenia drugiego człowieka, ale niech tak samo czysto i szczerze dotykam nimi Najświętszych Postaci Eucharystycznej Obecności Pana mojego, Twojego Ołtarza,. Ewangelii, Krzyża i Oblicza - jak każdego bliskiego w Tobie człowieka, lub tego, kto potrzebuje, by go podnieść lub wesprzeć. 

(wstać i stać prosto)

    5. Weź moje NOGI, które najpierw zaczęły wędrować do Twojego Ołtarza, zanim zaczęły zbaczać na zbędne, zatrzymujące w drodze zainteresowania; oczyść je i przemień, żebym biegł ochoczo do każdego, kto oczekuje Twojej Ewangelii, żebym się angażował tylko tam, gdzie Tobie jestem potrzebny. 

(uklęknąć ze złożonymi [w górę nieco] rękoma)

    6. Weź przeto całe moje siły ciała i ducha, moje zdrowie, mój wygląd, mój głos i moje ruchy, nawet nieświadome - weź wszystkie pomysły, plany i zamiary i całą moją fantazję i wyobraźnię, wszystkie zdolności i możliwości - weź i to, co przyjąłem jako spełnianie Twojej woli lub dźwiganie z Tobą krzyża - oczyść, abym uznał, że wykonam wszystko tylko przez Ciebie i w Tobie, to znaczy, że Ty tego dokonasz we mnie, i że moja ograniczoność, słabość i skłonność do złego nie tylko nie stanie na przeszkodzie Twemu dziełu we mnie i przeze mnie, ale to, w czym jestem słaby, da dostęp Twojej nieskończonej mocy i doprowadzi mnie kiedyś do pełni wielkiej doskonałości Twojej, Jezu Chryste, mój Panie i Królu. Amen

Spotkanie Kręgu Kościoła Domowego 17.11.2019 r

TUTAJ CZŁOWIEK SIĘ ROZWIJA 2019

Ks. Grzesiak odpowiada za oazę przy parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie i za diecezjalną diakonię ewangelizacji.
KRZYSZTOF KRÓL

Tutaj człowiek się rozwija

Ksiądz Paweł Grzesiak zauważa, że Ruch Światło–Życie wypełnia lukę w formacji religijnej młodego chrześcijanina.

KRZYSZTOF KRÓL

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 

Krzysztof Król: Co może wnieść w życie młodego człowieka oazowa formacja?

Ks. Paweł Grzesiak: Oaza uczy życia! I to nie jest żart. Oczywiście najpierw trzeba powiedzieć o rozwoju duchowym. Dzisiaj w różnych miejscach wygląda to rozmaicie, jeśli chodzi o przygotowanie do bierzmowania, sposób prowadzenia lekcji religii, frekwencję na niedzielnej Mszy św. i korzystanie ze spowiedzi. Oaza w pewnym sensie wypełnia lukę w formacji religijnej młodego chrześcijanina. Uczy też wierzyć. Potrzebna jest nam wiedza, przynajmniej jej podstawy, żebyśmy wiedzieli, w Kogo i w co wierzymy. Jak już wspomniałem, oaza uczy życia, bo jeżeli młody człowiek z powagą podchodzi do tego, co mu się proponuje na spotkaniach, to na pewnym etapie musi zweryfikować różne dziedziny swojego życia i określić się, kim naprawdę chce być. A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że odkrywamy siebie, swoje życie i swoją wiarę w obliczu samego Boga i w grupie ludzi, którzy są totalnie różni, ale łączy ich wiek i pasja odkrywania wciąż nowych rzeczy. Formacja oazowa to niesamowita przygoda, tworzenie przyjaźni na całe życie, wspólne wyjazdy i wspólnie spędzany czas

KRZYSZTOF KRÓL

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 38/2019

Czy program ks. Blachnickiego jest wciąż aktualny?

Zdecydowanie tak! Nie boję się zaryzykować stwierdzenia, że ks. Franciszek to prorok. Już 40–50 lat temu wiedział, co potrzebne jest „młodzieżowej duchowości” i co czyha na młodych. Oczywiście w konspektach, a także w swoich książkach, nie nazywa tego wszystkiego naszym współczesnym językiem, ale nie zmienia to faktu, że już wiele lat temu wymieniał te wszystkie religijne zagrożenia, z którymi dzisiaj przychodzi nam się mierzyć. Myślę, że nie jest też wielkim błędem, że do konspektów ułożonych przez ks. Blachnickiego dodajemy różnorakie współczesne formy aktywizujące lub takie, które zwracają uwagę na jakieś zagadnienie. Ale co do treści, idei i zamysłu, to formacja ułożona przez Blachnickiego jest nad wyraz aktualna, mimo upływających lat.

Dlaczego więc warto posłać dziecko na oazę?

Bo oaza rozwija! Rozwija duchowo, człowiek staje się prawdziwie uczniem Jezusa, rozwija społecznie, bo oazowicz, w pewnym sensie, zmuszony jest do nawiązywania nowych kontaktów, i w końcu rozwija w samodzielności – każdy decyduje o sobie, ale ludzie w tym ruchu niosą siebie nawzajem, bo to jest doświadczenie prawdziwej wspólnoty, w której jest się na dobre i na złe. Innymi słowy Ruch Światło–Życie, w wymiarze zarówno parafialnym, jak i diecezjalnym, to idealna propozycja dla kompleksowego i integralnego rozwoju osobowości

Diakonia Żywego Kościoła "... z Maryją z Chrystusem , myśląc i czując wraz z Nią taj jak Chrystus , nie można mieć innych planów i dążeń niż Chrystus" zobacz Flp 2.5 Sługa Boży KS Franciszek Blachnicki

więcej

OAZA

Przypominamy, że w niedzielę, 8 września br., w kościołach i kaplicach naszej archidiecezji tradycyjnie będzie miała miejsce zbiórka na tacę na potrzeby Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie.