Największym brakiem apostoła jest lęk. Bo on budzi nieufność do Mistrza, ściska serce i kurczy gardło. Apostoł już nie wyznaje. Czyż jest jeszcze apostołem? Uczniowie, którzy opuścili Mistrza, już Go nie wyznawali. Dodali odwagi oprawcom. Każdy, kto milknie wobec nieprzyjaciół sprawy, rozzuchwala ich. Lęk apostoła jest pierwszym sprzymierzeńcem nieprzyjaciół sprawy. „Zmusić do milczenia przez lęk” – to pierwsze zadanie strategii bezbożniczej. Terror, stosowany przez wszystkie dyktatury, obliczony jest na lękliwość apostołów.

Milczenie tylko wtedy ma swoją apostolską wymowę, gdy nie odwracam oblicza swego od bijących. Tak czynił milczący Chrystus. Ale w tym znaku okazał swoje męstwo. Chrystus nie dał się sterroryzować ludziom. Gdy wyszedł na spotkanie hałastry, odważnie powiedział: „Jam jest”.

W serwisie Wikipedia można przeczytać obszerny artykuł o Prymasie Tysiąclecia.

Fragment listu ks. kard. Karola Wojtyły do Matki Marii Stefanii, ówczesnej przełożonej generalnej, z okazji 100-lecia urodzin Matki Czackiej w 1976 roku:

„[…] Jak wszystkim znającym Was, tak i mnie bardzo bliską bowiem jest duchowo Wasza Matka Założycielka. Zarówno przez swe dzieło opieki nad niewidomymi przepojone ofiarnym miłosierdziem Chrystusa jak również przez głęboko chrześcijańskie ujęcie cierpień ludzkich jako wartości łączących w jedną rodzinę ludzi cierpiących i zdrowych, duchownych i świeckich, dzięki świadomej duchowej więzi z krzyżem Chrystusa, Matka Czacka jest pod tym względem dziś wzorem nie tylko dla Waszego Zgromadzenia zakonnego i Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi, ale dla całego duszpasterstwa charytatywnego w parafiach naszej Ojczyzny. Oby stała się w przyszłości jego u Boga Patronką”.

Po otrzymaniu zgody Stolicy Apostolskiej, otwarcie procesu kanonizacyjnego Matki Elżbiety Róży Czackiej odbyło się w dniu 22 grudnia 1987 roku w kaplicy Prymasowskiej przy ul. Miodowej w Warszawie, o godz. 20. Prace procesowe na terenie diecezji trwały do 1995 roku. 2 października 1995 roku akta zostały otwarte w Kongregacji ds. Kanonizacyjnych. Dekret o heroiczności cnót Sługi Bożej został promulgowany 9 października 2017.

"Kierując całością Dzieła, Matka Czacka troszczyła się o sprawy codzienne; podejmowała prace z dziedziny tyflologii, publikowała artykuły w pismach specjalistycznych. Opracowała wersję alfabetu Braille’a dostosowaną do polskiego systemu fonetycznego oraz polski system skrótów ortograficznych tego alfabetu. Redagowała także Konstytucje zgromadzenia i podstawowe dokumenty ideowe Dzieła. Wygłaszała konferencje dla sióstr. Pozostawała zawsze dyspozycyjna wobec wielu osób świeckich, szukających u Niej rady i oparcia wewnętrznego. Ta wieloraka aktywność niewidomej Matki Elżbiety ściśle wiązała się z jej życiem modlitwy i kontemplacji.

We wrześniu 1939 roku, podczas bombardowania Warszawy, Matka Czacka została ranna: utraciła oko, a konieczną operację przeprowadzono bez znieczulenia. Po miesiącu wróciła do Lasek, by przewodzić pracom nad odbudową zniszczonego w wyniku działań wojennych Zakładu. Rzeczywistość okupacyjna nie zgasiła jej niespożytej energii. Okazywała miłość bliźniego każdemu potrzebującemu pomocy, nie zwracając uwagi na niechęci narodowościowe. W okresie poprzedzającym Powstanie Warszawskie wraz ks. Stefanem Wyszyńskim – ówczesnym kapelanem Lasek i miejscowego oddziału Armii Krajowej (obecnie Czcigodnym Sługą Bożym) zdecydowała się na zorganizowanie w Zakładzie szpitala powstańczego. Po wojnie kierowała odbudową Zakładu.

Postępująca choroba sprawiła, że w 1950 roku przekazała urząd przełożonej generalnej swojej następczyni i odtąd, przez dziesięć lat, wspierała Zgromadzenie i Dzieło przede wszystkim ofiarą i modlitwą. Okres ten miał niewymierne znaczenie i był konsekwencją postawy życiowej Matki Elżbiety. Cała sfera życia religijnego i moralnego była w Niej – mimo choroby – nadal żywa, nienaruszona. Ci, którzy wtedy odwiedzali Matkę, doświadczali jej głębokiego zjednoczenia z Bogiem.

Niewidoma Matka niewidomych – tak nazwana przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego w dniu jej pogrzebu – bardzo świadomie nie chciała niczego innego, jak tylko tego, by być posłusznym narzędziem w ręku Boga. Zmarła w opinii świętości 15 maja 1961 roku w Laskach"

 

"Uśmiechnięta. Zwrócona ku człowiekowi. Słuchająca. Patrząca tak, że rozmówca często nie wiedział, że rozmawia z osobą niewidomą. Dobra, dobrocią zwykłej matki. Prawdziwa i prosta, a jednocześnie dama o wielkiej kulturze i erudycji. Gdy nie można było czegoś załatwić lub gdy zdarzała się katastrofa życiowa, szło się do Matki Czackiej. Jej wewnętrzny pokój i modlitwa budowały innych. Było przekonanie, że to modlitwie Matki Czackiej zawdzięcza się pomyślne rozwiązanie trudnych spraw lub czyjeś wyzdrowienie. Ona – zawsze jednoznaczna, z jasną hierarchią wartości – całkowicie wszystko zawierzała Bogu. Laski zbudowała na ewangelicznej przyjaźni. Jak Jej Mistrz była zdecydowana oddać życie, by inni byli zbawieni; by odzyskując duchowy wzrok, innych prowadzili do Światła.

ze wstępu do Dekretu o heroiczności cnót:

„Jeśli światło naturalne było praktycznie nieobecne w biegu życia Sługi Bożej Elżbiety (w świecie: Róży Czackiej), to światło wiary, karmionej słuchaniem słowa Bożego, towarzyszyło jej stale i uczyniło wiarygodnym świadkiem Chrystusa, prawdziwego Światła dla świata, któremu poświęciła całą siebie.."

Błogosławiona Matka Elżbieta Róża Czacka

 

Róża Czacka urodziła się 22 października 1876 roku w Białej Cerkwi (obecnie Ukraina). Była szóstym z siedmiorga dzieci Zofii z domu Ledóchowskiej i Feliksa Czackiego.

Od dzieciństwa miała problemy ze wzrokiem, mimo licznych operacji, całkowicie traci go w wieku 22 lat. Młoda, wykształcona, religijna dziewczyna rozpoczyna życie "po niewidomemu". Uczy się alfabetu Braille’a, zapoznaje z najnowszymi osiągnięciami nauki o niewidomych, dużo podróżuje po Europie (m.in. do Francji, Austrii, Szwajcarii). W 1911 roku zakłada Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi.
Staraniem nowej instytucji powstają w Warszawie: ochronka, szkoła powszechna, warsztaty, biblioteka brajlowska oraz tzw. patronat, obejmujący na terenie miasta dorosłych niewidomych i ich rodziny.

Lata I wojny światowej Róża Czacka spędziła w Żytomierzu. Był to dla niej czas swoistych rekolekcji. Pojawiła się myśl o podjęciu życia zakonnego oraz o powołaniu nowego zgromadzenia zakonnego, które służyłoby ludziom niewidomym. W 1917 roku Róża Czacka przyjmuje habit franciszkański i składa śluby wieczyste w III Zakonie św. Franciszka.

W maju 1918 roku wraca do Warszawy jako siostra Elżbieta. Po uzyskaniu koniecznych pozwoleń przyjmuje kandydatki do nowego zgromadzenia, które od 1 grudnia 1918 roku zaczyna istnieć jako Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Jego charyzmatem staje się służba ludziom niewidomym i wynagradzanie za duchową ślepotę świata. Opiekunem duchowym Zgromadzenia i całego Dzieła zostaje ksiądz Władysław Korniłowicz .

W 1922 roku, dzięki otrzymanej darowiźnie kilku mórg ziemi w Laskach, Matka Elżbieta rozpoczyna budowę zakładu dla niewidomych. To tutaj stopniowo zostają przeniesione placówki dla niewidomych dzieci – szkoła i warsztaty; powstaje dom macierzysty Zgromadzenia.

Do wybuchu II wojny światowej, Laski kierowane przez Matkę Czacką stają się nowoczesną placówką dającą niewidomym wychowankom wykształcenie podstawowe i zawodowe, pozwalające na samodzielne i niezależne finansowo życie, przywracające im ludzką godność.

Laski stają się ośrodkiem duchowości franciszkańskiej, przyciągają ludzi poszukujących; są miejscem, gdzie cierpienie spowodowane brakiem wzroku, przyjmowane jest z męstwem i pogodą; gdzie na równych prawach współpracują ze sobą osoby niewidome, pracownicy świeccy i siostry zakonne.

We wrześniu 1939 roku, w czasie bombardowania Warszawy, Matka Czacka zostaje ranna w głowę i traci oko. Po powrocie do Lasek kieruje odbudową zakładu.

W 1950 roku rozpoczyna się trwająca do śmierci choroba Róży Czackiej. Przekazuje kierownictwo swojej następczyni i wspiera Dzieło modlitwą i ofiarą cierpienia. Matka Elżbieta Róża Czacka zmarła w opinii świętości 15 maja 1961 roku w Laskach. Została pochowana na cmentarzu, który znajduje się na terenie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Laskach.

Matka Czacka została beatyfikowana razem z bł. kard. Stefanem Wyszyńskim 12 września 2021 roku w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

(1876 – 1961)

Matka Elżbieta Róża Czacka starała się wszystko uczynić, by sprawę niewidomych postawić w Polsce na właściwym poziomie. Jej praca w kraju w tej dziedzinie jest prekursorska. Zawierzając całkowicie Opatrzności