Św Roch

Święty Roch

Niewiele zachowało się pewnych wiadomości o św. Rochu. Jest pewne, że zmarł przed rokiem 1420, gdyż wtedy pojawia się jego pierwszy żywot i pierwsze ślady jego kultu. Urodził się w wieku XIV w Montpellier (południowa Francja). Jego rodzice mieli należeć do zamożniejszych w mieście. Kiedy przez długi czas nie mieli dziecka, uprosili sobie syna modlitwą i jałmużnami.

Roch stracił rodziców w młodym wieku. Wówczas, idąc za radą Ewangelii: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" (Mt 19, 21), pieszo, z kijem podróżnym w ręku udał się z pielgrzymką do Rzymu. Nie doszedł jednak do Wiecznego Miasta, gdyż w miasteczku włoskim Acquapendente zastał epidemię dżumy. Zatrzymał się tam, aby zarażonym spieszyć z pomocą, nie bacząc, że sam naraża się na śmiertelne niebezpieczeństwo. W nagrodę za to heroiczne poświęcenie dla bliźnich Pan Bóg miał go obdarzyć łaską uzdrawiania. Zjednało mu to sławę świętego. Uciekając przed otaczającym go tłumem wielbicieli, opuścił miasto i udał się do Rzymu, gdzie spędził ok. 3 lat, nawiedzając kościoły, opiekując się chorymi i ubogimi.

Święty RochW drodze powrotnej do Francji zatrzymał się w Loreto. W Piacenza znowu zastał epidemię dżumy. Przy posłudze chorym zaraził się. Znalazł się jednak pewien zamożny człowiek, który się nim zajął. Kiedy Roch wyzdrowiał, udał się dalej na północ. Gdy jednak znalazł się już nad Jeziorem Wielkim w miasteczku Angera, pochwycili go żołnierze pograniczni i biorąc go za szpiega, uwięzili. Poddano go indagacjom śledczym, połączonym ze stosowaniem tortur. Wycieńczony, po pięciu latach więzienia Roch zmarł w lochu. Jego niewinność i świętość miał ujawnić cudowny napis na ścianie więzienia: "Ci, którzy zostaną dotknięci zarazą, a będą wzywać na pomoc św. Rocha, jako swego pośrednika i orędownika, będą uleczeni". Mieszkańcy miasta ujęli się więc za pielgrzymem. Zabrali ze sobą jego relikwie i pochowali je w kościele parafialnym. Potem przeniesiono je do Voghera, a wreszcie do Wenecji (w roku 1485), gdzie są do dzisiaj.

Kult św. Rocha rozszedł się szybko po Europie. Częste epidemie, które dziesiątkowały ludność i wyludniały osady ludzkie, sprzyjały rozwojowi czci św. Rocha jako patrona od zarazy. Od wieku XV należał do Czternastu Wspomożycieli. Niemało do rozpowszechnienia jego kultu przyczynili się franciszkanie, którzy uważają go za swojego tercjarza. Jego imię nakazał umieścić w Martyrologium Rzymskim Grzegorz XIII (+ 1585), a potwierdził tę decyzję surowy papież Urban VIII (+ 1644). Ku czci św. Rocha powstała nawet rodzina zakonna (rochici).

Św. Roch jest patronem Montpellier, Parmy, Wenecji; aptekarzy, lekarzy, ogrodników, rolników, szpitali i więźniów. Uważany jest także za opiekuna zwierząt domowych.

W ikonografii św. Roch przedstawiany jest jako młody pielgrzym lub żebrak w łachmanach, z psem liżącym mu rany albo biegnącym obok. Jego atrybutami są: anioł, anioł i pies trzymający w pysku chleb, pies, torba pielgrzyma.

Więcej informacji:

Kliknij tutaj - książka w księgarni Gloria24.pl

Kliknij tutaj - książka w księgarni tolle.pl

Kliknij tutaj - płyta CD Audio / MP3, audiobook

Kliknij tutaj - strona w Internecie

franciszkanie.pl

Św. Roch z Montpelier

Święci Pańscy

Św. Roch

ks. Władysław Hozakowski

Święty Roch, wyznawca

Żywoty Świętych Pańskich (1937 r.)

Żywot św. Rocha, patrona przeciw zarazie

Życiorys. Litania do św Wawrzyńca patrona naszej świątyni.MODLITWY DO ŚW WAWRZYŃCA

Niewiele faktów jest znanych z jego życia ŚW WAWRZYŃCA. Pochodził prawdopodobnie z niewielkiej osady Loret, która znajdowała się niedaleko miasta Huesca w Hiszpanii. Wawrzyniec był jednym z 7 diakonów Kościoła rzymskiego, co działo się za czasów papieża Sykstusa II. Jedynym źródłem mówiącym o nim jest Liber Potificalis, czyli Księga Papieży, która wiąże jego śmierć z męczeńską śmiercią papieża św. Sykstusa II, który zginał 6 sierpnia 258 roku wraz z czterema diakonami. Jak mówi powszechna i najdawniejsza tradycja rzymska Wawrzyniec miał być wyłączony z grupy papieża, która stanowiła orszak papieża, bowiem był administratorem majątku Kościoła w Rzymie. Jednocześnie miał zleconą opiekę nad ubogimi. Namiestnik rzymski liczył, że wymusi oddanie majątku kościelnego w jego ręce przez obietnice, a w razie potrzeby katusze. Wawrzyniec poprosił wówczas o kilka dni, aby zebrać “skarby kościoła”. Kiedy nadszedł ten dzień Wawrzyniec zgromadził wszystką biedotę Rzymu, które wspierała gmina chrześcijańska i wypowiedział słowa “Oto są skarby Kościoła”. Tyran pełen zawodu postanowił poddać go wyjątkowym katuszom. Nakazał go rozciągnąć na żelaznych rusztach, podgrzewać i piec żywcem w ogniu. Wawrzyniec miał się wtedy zdobyć na słowa: “Widzisz, że ciało moje jest już dosyć przypieczone. Obróć je teraz na drugą stronę!”. Św. Leon Wielki komentuje to następująco: “Jak silny musiał być ogień miłości Chrystusowej, skoro gasił on żar ognia naturalnego!”. Wspomniany opis męki mówi, że Wawrzyniec miał być przedtem biczowany knutami z drutu, a potem wieszano go wyrywając członki ze stawów. W żywocie napisano również o tym, że gdy prowadzono papieża św. Sykstusa na śmierć z jego diakonami, to Wawrzyniec chciał iść z nim. Wymawiał mu wtedy: “Gdzie idziesz, Ojcze, bez syna? Jakże obejdziesz się bez swojego diakona? Nigdy nie odprawiałeś Eucharystii bez niego, czymże więc mogłem ściągnąć na siebie twoją niełaskę?” Sykstus mu wtedy odpowiedział: “”Dla mnie, steranego wiekiem, jest przygotowana mniejsza próba. Ciebie czekają wiele większe cierpienia, ale też i piękniejsza czeka cię korona”. Niektórzy krytycy uznają ten dialog za późniejszy i dodany do opisu męczeństwa, aby zbudować wiernych. Kult Okoliczności męczeńskiej śmierci, którą Wawrzyniec poniósł 10 sierpnia 258 roku rozbudziły w Kościele rzymskim niezwykły kult. Św. Augustyn pisał, że tak jak Jerozolima szczyci się św. Szczepanem, tak Rzym jest dumny ze św. Wawrzyńca. Prudencjusz, poeta starożytnego chrześcijaństwa pisał, że śmierć Wawrzyńca zadała cios bałwochwalstwu, które od tamtego czasu zaczęło chylić się ku upadkowi. Ciało Wawrzyńca zostało pogrzebane przez św. Justyna, kapłana, w posesji św. Cyriaki. Wierni co roku tłumnie gromadzili się wokół jego grobu. Jego imię włączono do Litanii do Wszystkich Świętych oraz kanonu Mszy Świętej. Cesarz Konstantyn Wielki w 330 roku nad jego grobem wystawił bazylikę. Sakramentarz Leoniański, czyli jeden z najstarszych zbiorów tekstów liturgicznych posiada kilkanaście różnych tekstów na uroczystość św. Wawrzyńca. Kult Męczennika z Rzymu rozszerzył się na cały kościół. Wawrzyniec w starożytności i średniowieczu był jednym z najbardziej popularnych świętych. Patron Św. Wawrzyniec jest czczony jako patron ubogich, piekarzy, kucharzy i bibliotekarzy. Uważano, że chroni od pożarów, a także pomaga w chorobach reumatycznych i poparzeniach. Jak mówi legenda, co piątek miał schodzić do czyśćca, aby wybawić chociaż jedną duszę. Św. Wawrzyniec również przewodnikom sudeckim i ratownikom GOPR. Św. Wawrzyniec jest patronem Hiszpanii i Norymbergi, diecezji pelplińskiej, a także czterech polskich miast. Ciekawostki Święto liturgiczne obchodzone jest 10 sierpnia. Ten dzień jest również świętem diakonatu. W związku z tym Perseidy, które spadają w na przestrzeni lipca i sierpnia bywają czasami nazywane “łzami świętego Wawrzyńca”. Św. Wawrzyniec przedstawiany jest w dalmatyce, trzymając najczęściej kratę (ruszt) na której był umęczony oraz gałązkę palmy, która symbolizuje jego męczeństwo. Występować może również z Ewangelią i krzyżem, oraz z torebką na pieniądze, z której rozdawał je ubogim.

10 SIERPNIA 

3 modlitwy za wstawiennictwem św. Wawrzyńca

Wawrzyniec jest czczony jako patron ubogich, piekarzy, kucharzy, bibliotekarzy. Uważano, że chroni od pożarów i pomaga w chorobach reumatycznych i w poparzeniach. Dziś wspominamy go w liturgii.

Litania do św. Wawrzyńca

Kyrie, eleison, Chryste, eleison, Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Święty Wawrzyńcze, Męczenniku,
Święty Wawrzyńcze, Lewito rzymski Sykstusa Papieża,
Święty Wawrzyńcze, Diakonie najniewinniejszy,
Święty Wawrzyńcze, kolumno stałości wiary nienaruszona,
Święty Wawrzyńcze, laurze cierpliwości zawsze zielony,
Święty Wawrzyńcze, naśladowco św. Szczepana diakona,
Święty Wawrzyńcze, wspomożycielu sierot i ubogich,
Święty Wawrzyńcze, obrońco wdów osieroconych,
Święty Wawrzyńcze, czystych panien obrońco,
Święty Wawrzyńcze, jałmużniku skarbów kościelnych,
Święty Wawrzyńcze, pelikanie krwią męczeńską płynący,
Święty Wawrzyńcze, zwycięzco srogich tyranów przez miłość,
Święty Wawrzyńcze, wodzu dusz Chrystusowych,
Święty Wawrzyńcze, wspomożycielu dusz w czyśćcu cierpiących,
Święty Wawrzyńcze, perło najdroższa miasta rzymskiego,
Święty Wawrzyńcze, udzielający Ciała I Krwi Chrystusowej przy ołtarzu,
Święty Wawrzyńcze, krzaku ogniem miłości gorejący,
Święty Wawrzyńcze, źródło żywe pragnących Boga,
Święty Wawrzyńcze, od głodu, ognia, zarazy i wojny szczególniejszy Patronie,
Święty Wawrzyńcze, tarczo od strzał gniewu Bożego,
Święty Wawrzyńcze, od ognia piekielnego wybawicielu,
Święty Wawrzyńcze, chorych w gorączkach i upałach jedyna ochłodo,
Święty Wawrzyńcze, towarzyszu wszystkich Świętych.
Baranku Boży, który gładzisz grzechu świata, przepuść nam Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

W.: Święty Wawrzyniec oddał życie za Kościół.
O.: Zasłużył na wieniec zwycięstwa i z radością wstąpił do Pana, Jezusa Chrystusa.

Módlmy się:
Miłosierny Boże, z gorącej miłości ku Tobie święty Wawrzyniec wiernie służył ubogim i odważnie poniósł śmierć męczeńską. Spraw, abyśmy miłowali to, co on miłował, i wypełniali to, czego uczył. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Daj nam, prosimy Cię, Wszechmogący Boże, grzechów naszych płomienie ugasić, któryś błogosławionemu Wawrzyńcowi dozwolił mąk swoich srogość zwyciężyć. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa do św. Wawrzyńca

Święty Wawrzyńcze, zaufany diakonie papieża św. Sykstusa II i męczenniku rzymski, módl się za nami.
Ty umiałeś stać się ziarnem wydającym obfity plon. Poszedłeś za Chrystusem, służąc Kościołowi przy boku papieża. Po uwięzieniu i odejściu do Pana św. Sykstusa II, zachowałeś bardzo trzeźwy osąd sytuacji i pieniądze kościelne, których zarządzanie Tobie powierzono, wszystkie rozdałeś pomiędzy ubogich. Była to dobra lokata i wspaniałe świadectwo, kiedy sądzony wskazałeś tychże ubogich mówiąc: Oto są skarby Kościoła.
Wypraszaj nam współczesnym członkom tegoż Kościoła posiadanie takiego konta zysków. Ty nie umiłowałeś tego życia i bogactw, ale wszystko widziałeś w perspektywie życia wiecznego. Żyłeś wezwaniem Chrystusa, idąc za Nim wiernie jak mąż sprawiedliy, który obdarza ubogich.
Na koniec umiałeś z godnością oddać ducha Panu, któremu przez całe życie służyłeś. Dziękujemy dobremu Bogu za światło Twojego przykładu. Jak silny musiał być ogień miłości ku Chrystusowi w Tobie, skoro gasił żar ognia naturalnego.
Prosimy, wspieraj nas swoim wsawiennictwem w walce z mocami ciemności. Amen.

Prośba do św. Wawrzyńca

Święty Wawrzyńcze Męczenniku, proś za nas, Módl się za nami, U Jezusa Pana, wstawiaj się za nami.
Aby nam raczył odpuścić wszystkie nasze złości,
A po śmierci nas przyjął do wiecznej radości.

Nasz patron

Święty Roch z towarzyszem u stóp – w stroju żebraka (kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach, polichromia z XVII w.) i pielgrzyma (kościół Trójcy Świętej w Bargłówce, feretron, XIX/XX w.).
ZDJĘCIA ANNA SZADKOWSKA

Czworonóg przywrócony do łask

Choć nazywamy go najlepszym przyjacielem człowieka, jego symbolika wcale nie jest tak oczywista.

W kościołach diecezji pies pojawia się w roli atrybutu. W kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach czarny pies towarzyszy archaniołowi Rafałowi, choć zasadniczo panem zwierzęcia był biblijny Tobiasz.

Wierny kompan wytrwał przy nim w trudach podróży na równi z niebieskim duchem. Psa spotkamy też obok św. Rocha, patrona chroniącego od zarazy i opiekuna domowych zwierząt. Świętemu poświęcano ołtarze i kapliczki, jak np. w Bargłówce, gdzie do dziś zachował się jego feretron. W ikonografii św. Rocha przedstawia się jako żebraka w łachmanach lub pielgrzyma, zawsze z psem biegnącym wesoło, z chlebem w pysku lub liżącym rany swojego pana. Pies to też atrybut św. Dominika i symbol zakonu dominikanów. „Domini canes” znaczy: „Pańskie psy”, wierni w służbie Bożej. Tutaj pies trzyma w pysku pochodnię. To znak rozpalenia ognia słowa Bożego na całym świecie i nawiązanie do legendy o matce Dominika, bł. Joannie, która przed narodzeniem syna śniła, że urodziła psa z taką właśnie pochodnią. Zwierzę powinno być czarno-białe, jak habit dominikański, ale różnie z tym bywa. W dawnym kościele parafialnym św. Bartłomieja w Smolnicy jest na przykład obraz MB Różańcowej, na którym św. Dominikowi niewiadomo czemu towarzyszy płowy stwór podobny do... lwa. W tych wizerunkach pies jawi się jako uosobienie wierności i posłuszeństwa. Ale nie zawsze tak było. Różne fragmenty Pisma Świętego świadczą, że czworonogi te postrzegano bardzo negatywnie. Dla Żydów pies był zwierzęciem nieczystym, dorównującym świni. Wałęsające się hordy bezpańskich psów roznosiły choroby, stąd dopatrywano się w nich wszelkiego zła. Dlatego pierwotna symbolika psa w sztuce chrześcijańskiej to ciemne strony ludzkiej natury: namiętności zmysłowe czy skąpstwo. Niekiedy pies oznaczał samego szatana; w jego postać wcielano też heretyków i pogan. Wtedy wiódł iście psi żywot, brzydzono się nim i pogardzano. Jednak z czasem, głównie za sprawą świętych, którym wiernie towarzyszył, pies doczekał się rehabilitacji.

Autorka jest konserwatorem zabytków diecezji gliwickiej

Nasi patroni - św. Roch i sw Wawrzyniec


Święty Roch Niewiele zachowało się pewnych wiadomości o św. Rochu. Jest pewne, że zmarł przed rokiem 1420, gdyż wtedy pojawia się jego pierwszy żywot i pierwsze ślady jego kultu. Pewne jest, że urodził się w wieku XIV. Znana jest miejscowość jego urodzenia - Montpellier (południowa Francja). Rodzice Rocha mieli należeć do zamożniejszych w mieście. Kiedy długi czas nie mieli dziecka, uprosili sobie syna modlitwą i jałmużnami.
Roch stracił rodziców w młodym wieku. Wówczas, idąc za radą Ewangelii: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" (Mt 19, 21), pieszo, z kijem podróżnym w ręku udał się z pielgrzymką do Rzymu. Nie doszedł jednak do Wiecznego Miasta, kiedy w miasteczku włoskim Acquapendente zastał epidemię dżumy. Zatrzymał się tam, aby zarażonym spieszyć z pomocą, nie bacząc, że sam naraża się na śmiertelne niebezpieczeństwo. W nagrodę za to heroiczne poświęcenie dla bliźnich, Pan Bóg miał go obdarzyć łaską uzdrawiania. Zjednało mu to sławę świętego. Uciekając przed otaczającym go tłumem wielbicieli, opuścił miasto i udał się do Rzymu, gdzie spędził ok. 3 lat, nawiedzając kościoły, opiekując się chorymi i ubogimi.

Święty Roch W drodze powrotnej do Francji zatrzymał się w Loreto. W Piacenza znowu zastał epidemię dżumy. Przy posłudze chorym zaraził się. Znalazł się jednak pewien zamożny człowiek, który się nim zajął. Kiedy Roch wyzdrowiał, udał się dalej na północ. Gdy jednak znalazł się już nad Jeziorem Wielkim w miasteczku Angera, pochwycili go żołnierze pograniczni i biorąc za go szpiega, uwięzili. Poddano go indagacjom śledczym, połączonym ze stosowaniem tortur. Wycieńczony, po pięciu latach więzienia Roch zmarł w lochu. Jego niewinność i świętość miał ujawnić cudowny napis na ścianie więzienia: "Ci, którzy zostaną dotknięci zarazą, a będą wzywać na pomoc św. Rocha, jako swego pośrednika i orędownika, będą uleczeni". Mieszkańcy miasta ujęli się więc za pielgrzymem. Zabrali ze sobą jego relikwie i pochowali je w kościele parafialnym. Potem przeniesiono je do Voghera, a wreszcie do Wenecji (w roku 1485), gdzie są do dzisiaj.
Kult św. Rocha rozszedł się szybko po Europie. Częste epidemie, które dziesiątkowały ludność i wyludniały osady ludzkie, sprzyjały rozwojowi czci św. Rocha jako patrona od zarazy. Od wieku XV należał do Czternastu Wspomożycieli. Niemało do rozpowszechnienia jego kultu przyczynili się franciszkanie, którzy uważają go za swojego tercjarza. Jego imię nakazał umieścić w Martyrologium Rzymskim Grzegorz XIII (+ 1585), a potwierdził tę decyzję surowy papież Urban VIII (+ 1644). Ku czci św. Rocha powstała nawet rodzina zakonna (rochici).
Św. Roch jest patronem Montpellier, Parmy, Wenecji; aptekarzy, lekarzy, ogrodników, rolników, szpitali i więźniów. Uważany jest także za opiekuna zwierząt domowych.

W ikonografii św. Roch przedstawiany jest jako młody pielgrzym lub żebrak w łachmanach, z psem liżącym mu rany albo biegnącym obok. Jego atrybutami są: anioł, anioł i pies trzymający w pysku chleb, pies, torba pielgrzyma.

 

Sw Wawrzyniec

Ks. Stanisław Hołodok

ŚW. WAWRZYNIEC, DIAKON I MĘCZENNIK

Diakon Wawrzyniec należał niegdyś do najbardziej popularnych świętych. Jednakże historia nie przekazała nam szczegółowych informacji o jego życiu i działalności duszpasterskiej, dlatego też jego osobę możemy poznać tylko z tradycji. Według zachowanych Akt Męczeństwa św. Wawrzyniec miał pochodzić z Hiszpanii, a jego rodzicami byli: Orencjusz i Pacjencja, czczeni jako święci przez mieszkańców miasta Huesca. Nie wiemy, kiedy św. Wawrzyniec pojawił się w Rzymie. Należał jednak do duchowieństwa tego miasta i cieszył się zaufaniem papieża św. Sykstusa II. Właśnie jemu św. Sykstus II powierzył administrację dóbr kościelnych oraz opiekę nad ubogimi Rzymu.

Za panowania cesarza Waleriana (253 - 260) wybuchło nowe prześladowanie chrześcijan. Cesarz wydał edykt, na podstawie którego wszyscy sprawujący w gminach chrześcijańskich jakieś urzędy, mieli być skazywani na śmierć bez postępowania sądowego. Stąd też policja cesarska w dniu 6 VIII 258 r. aresztowała papieża św. Sykstusa II podczas sprawowania Eucharystii w katakumbach. Tego samego dnia ścięto papieża i asystujących mu czterech diakonów. Edykt cesarski nakazywał nie tylko likwidować chrześcijan, ale także mienie kościelne. Nie aresztowano początkowo św. Wawrzyńca, aby wydobyć od niego wiadomości o stanie majątku kościelnego. Czyniono wysiłki ze strony policji, aby zmusić św. Wawrzyńca do przekazania majątku na rzecz władz cesarstwa. Diakon spodziewając się aresztowania i tortur, rozdał wszystkie pieniądze kościelne ubogim. Kiedy sędzia nakazał św. Wawrzyńcowi wydać skarby kościelne, ten zebrawszy obdarowanych ubogich powiedział, że właśnie ci ludzie są tymi poszukiwanymi skarbami. Sędzia nakazał diakona siec biczami, a następnie rozłożyć go na kracie i tak przypalać ciało, aż męczony odpowie na zadawane pytanie. Święty nie załamał się podczas męczeństwa, nie wyparł się wiary i odniósł wspaniałe zwycięstwo, oddając życie za Chrystusa 10 VIII 258 r.

Ciało męczennika pochował kapłan św. Justyn. Na jego grobie cesarz Konstantyn Wielki wystawił bazylikę. Imię św. Wawrzyńca weszło do Kanonu rzymskiego (dzisiaj I modlitwa eucharystyczna). Powstało wiele świątyń poświęconych św. Wawrzyńcowi, w samym Rzymie było ich kilkanaście.

Św. Wawrzyniec jest patronem diecezji pelplińskiej, miasta Norymbergi, bibliotekarzy, kucharzy, piekarzy, uczniów, studentów, ubogich, bibliotek, administratorów, straży pożarnych, wszystkich zwodów, które są bezpośrednio związane z ogniem, winnic; wzywano go jako orędownika w chorobach reumatycznych, przy bólu pleców, podczas pożarów. W ikonografii przedstawia się go jako diakona w stroju diakońskim z kratą, na której był męczony; z Ewangelią i Krzyżem; jako rozdającego jałmużnę ubogim (torebka na pieniądze), z palmą męczeństwa.

Liturgiczny obchód ku czci św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, przypada na dzień 10 sierpnia i ma rangę święta. W Archidiecezji Białostockiej tylko w parafii Dolistowo obchodzi się uroczystość, ponieważ parafia i kościół noszą imię naszego Patrona. Liturgia mszalna, jak i Liturgia Godzin (t. IV, s. 1035 - 1042) przybliżają nam osobę świętego i poprzez swoje teksty umożliwiają zanoszenie modlitw do Boga za wstawiennictwem św. Wawrzyńca. W kolekcie mszalnej prosimy miłosiernego Boga, abyśmy miłowali to, co miłował św. Wawrzyniec i tak samo czynili, skoro on z gorącej miłości do Niego wiernie służył ubogim i odważnie poniósł męczeństwo. W modlitwie nad darami oddając cześć św. Wawrzyńcowi prosimy, aby składane podczas Eucharystii dary przyniosły nam zbawienie. Modlitwa po Komunii zawiera prośbę, abyśmy posileni Eucharystią w dzień św. Wawrzyńca, otrzymali bardziej obfite owoce odkupienia. W Liturgii Godzin zamieszczono fragment kazania św. Augustyna wygłoszonego w dzień męczeństwa. Kaznodzieja podkreśla, że św. Wawrzyniec poprzez swoje męczeństwo „zdeptał rozszalały świat, wzgardził jego pochlebstwami, a w ten sposób podwójnie zwyciężył szatana”. Św. Augustyn przypomina też, że św. Wawrzyniec jako diakon w Kościele rzymskim był podczas Eucharystii szafarzem Najdroższej Krwi Chrystusa (Komunii św. pod drugą postacią - wina), w tymże Kościele przelał swoją własną krew dla imienia Zbawiciela. Na innym miejscu św. Augustyn mówi, że tak jak Jerozolima cieszy się diakonem św. Szczepanem, tak Rzym (Kościół zachodni) raduje się swoim patronem św. Wawrzyńcem. Zakończmy nasze rozważania fragmentem hymnu z Nieszporów:

„Ogniem palony, lecz mężnego ducha, Zwalczył odważnie lęk przed płomieniami, Pragnął on bowiem z całej głębi serca Wiecznego życia. Wszedł więc do nieba uwieńczony chwałą Świętych aniołów otoczony chórem, Aby do Boga wznosić swe modlitwy Za grzesznikami. Z wielką pokorą prośmy męczennika, Aby nam wszystkim przyniósł wyzwolenie Z żaru pokusy i brzemienia winy, A wiarę wzmocnił”.

Pliki do pobrania

Dodatkowe informacje i modlitwy

więcej