"DBAJ O DZIŚ" Książka Ks Piotra Pawlukiewicza - jaki jest sens mojego źycia ?

W książce "Dbaj o dziś" znajdziesz zbiór bardzo osobistych i poruszających sentencji ks. Piotra przygotowanych na każdy dzień roku. Nieopublikowane nigdy wcześniej przejmujące teksty, prywatne notatki i fragmenty homilii, zapraszają czytelnika do codziennej refleksji nad sensem życia, wartościami chrześcijańskimi i relacją z Bogiem.

"W ostatnim czasie odeszło do Domu Ojca wielu kapłanów którzy dzisiaj przemawiają do nas dzisiaj i uczą  jak skutecznie wykorzystać CZAS który Bóg daje  nam DZISIAJ. Ciekawe  jak my wykorzystujemy czas ? XWZ

Warszawa. Nie żyje ks. Janusz Strojny. Miał 84 lata

8 listopada 2023 roku w wieku 84 lat zmarł wykładowca ks. dr Janusz Strojny. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1969 roku w Warszawie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Wiele lat prowadził wykłady z teologii dogmatycznej w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Od 1994 do 1998 roku pełnił funkcję dyrektora studiów zaocznych Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Był również wicerektorem Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego, gdzie wypromował ponad 160 magistrów.

– Był oddanym wykładowcą, duszpasterzem i kapłanem, wzorem dla wielu studentów i alumnów. Polecamy go modlitwie i serdecznej pamięci – napisała w mediach społecznościowych Akademia Katolicka w Warszawie

W niedzielę Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata,

26 listopada 2023 roku,
w godzinach nocnych,

w Diecezjalnym Domu Księży Emerytów w Otwocku,

w wieku 71 lat,
w 45. roku kapłaństwa
zmarł
ś. † p.
ks. Tadeusz Jabłecki

b. proboszcz parafii w Kicinach i Zamieniu.

Ksiądz Tadeusz Jabłecki urodził się 11 stycznia 1952 roku w Tłuszczu. Pochodził z parafii św. Klemensa PM w Klembowie.

Święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa Jerzego Modzelewskiego 27 maja 1979 roku.

Jako wikariusz pracował w parafiach: św. Bartłomieja Ap. w Domaniewicach (1979-1981; DŁ), św. Mikołaja Bp. w Warce (1981-1983; AW), św. Anny w Grodzisku Mazowieckim (1983-1984; AW), św. Macieja Ap. w Bełchowie (1984-1988; DŁ), Świętej Trójcy w Kobyłce (1988-1991) oraz św. Michała Archanioła w Nowym Dworze Mazowieckim (1991-1995).

W kwietniu 1995 roku bp Kazimierz Romaniuk mianował go proboszczem parafii NMP Królowej Pokoju w Kicinach (1995-2007), skąd po 12. latach pracy został przeniesiony do Zamienia jako proboszcz parafii Zwiastowania Pańskiego (2007-2009). Ze względu na stan zdrowia został przeniesiony w charakterze rezydenta do parafii Najczystszego Serca Maryi w Warszawie (2009-2020) a następnie zamieszkał w Diecezjalnym Domu Księży Emerytów w Otwocku (2020-2023).

Uroczystości pogrzebowe odbędą we środę,

29 listopada 2023 roku
według następującego porządku:
– Msza święta żałobna w DDKE w Otwocku

o godz. 8.00;

– Msza święta pogrzebowa w parafii św. Klemensa PM

w Klembowie o godz. 11.00.

Po Eucharystii nastąpi złożenia ciała Zmarłego
na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Dobry Jezu, okaż Księdzu Tadeuszowi swoje miłosierdzie

////////////////

Zmarł Ks. Leszek Krześniak

 28 WRZEŚNIA 2023

 E. K.

We środę, 27 września 2023 roku,
zmarł w 70. roku życia, w kapłaństwie 44

ś.†p.
Ks. Leszek Krześniak
były proboszcz parafii: Brzozów, Grochów, Grzymkowice-Byki, Łęgonice i Regnów.

Msza święta pogrzebowa
zostanie odprawiona 2 października 2023 roku (poniedziałek), o godz. 12.00
w kościele parafialnym pw. św. Rocha w Mniszewie (Diecezja Radomska).

Ś.p. Ksiądz Leszek zostanie pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie!

Ks. dr Stanisław Plichta
Kanclerz Kurii

 ks. kanonik Józef Nowacki, były proboszcz parafii w Izdebnie Kościelnym

W czwartek, 8 grudnia, zmarł w wieku 70 lat ks. kanonik Józef Nowacki. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek

Ks. kanonik Józef Nowacki w kapłaństwie przeżył 43 lata. Jako wikariusz posługiwał w wielu parafiach archidiecezji warszawskiej. Był proboszczem w Ostrołęce, Słomczynie i Izdebnie Kościelnym. Ostatnio mieszkał w Domu Księży Emerytów Kiełpinie Poduchownym.

Śp. ks. kan. Józef Nowacki

 9 grudnia 2022

Kuria Metropolitalna Warszawska zawiadamia:

W czwartek, 8 grudnia 2022 roku,
w wieku 70 lat,
w 44. roku kapłaństwa

zmarł

ś. † p.
ks. kan. Józef Nowacki
b. proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Izdebnie Kościelnym,
mieszkaniec Domu Księży Emerytów w Kiełpinie Poduchownym.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek, 12 grudnia 2022 roku, w parafii św. Michała Archanioła w Izdebnie Kościelnym.

Msza Święta żałobna
zostanie odprawiona o godz. 12.00. Po Eucharystii nastąpi złożenia ciała Zmarłego
na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Śp. ks. kan. Józef Nowacki na terenie obecnej diecezji warszawsko-praskiej pracował w parafiach: św. Jana Chrzciciela i św. Wojciecha BM w Poświętnem (1981-1982), św. Marcina i Mikołaja w Kuflewie (1983-1984) oraz Miłosierdzia Bożego w Ząbkach (1985-1987).

Dobry Jezu, okaż Księdzu Józefowi swoje miłosierdzie!

Msza święta pogrzebowa zostanie odprawiona w poniedziałek 12 grudnia o godz. 12:00 w kościele parafialnym św. Michała Archanioła w Izdebnie Kościelnym, po czym nastąpi odprowadzenia Ciała na miejscowy cmentarz parafialny

 

Przygotowanie do śmierci

Nie ma śmierci „obojętnej”, neutralnej, jest tylko śmierć dobra lub zła...

Alfons Maria de Liguori

Przygotowanie do śmierci

Wydawnictwo Homo Dei,
Kraków 2011
ISBN 978-83-62579-24-2
Format książki: 148x210
Stron: 344
Rodzaj okładki: twarda

Czy potrzebujemy jeszcze jednej książki o śmierci w czasach, w których jest ona dla większości ludzi tematem tabu? Nie myśli się o niej i nie mówi, przeciwnie – nasi współcześni żyją tak, jakby mieli nigdy nie umrzeć, choć przecież teoretycznie wiedzą, że kiedyś musi to nastąpić. Śmierć jest uważana za coś stojącego już poza ziemską egzystencją, dlatego „nie liczy się” w tym życiu, nie uwzględnia się jej.
Nie ma śmierci „obojętnej”, neutralnej, jest tylko śmierć dobra lub zła...
Św. Alfons przypomina nam, że śmierć jest nie tylko wydarzeniem nieuniknionym, ale także ostatnim aktem ziemskiej egzystencji i bramą do życia wiecznego. Powinna być aktem w pełni świadomym, ponieważ stanowi ostateczny wybór między Bogiem a szatanem, między niebem a piekłem. Ten wybór zadecyduje o naszej wieczności. Dlatego właśnie tak ważne jest osobiste przygotowanie się do niej. Św. Alfons z pasją przekonuje, że człowiek nawet w ostatniej chwili może się jeszcze nawrócić, choć nie jest to łatwe. Niezaprzeczalną wartością książki są piękne, pełne żarliwości modlitwy Świętego, które można wykorzystać w osobistej modlitwie.

Fragment książki:

Rozmyślanie VII. Uczucia umierającego, który za życia nie myślał wiele o śmierci

Rozporządź domem twoim, bo umrzesz i nie będziesz żył (Iz 38, 1)

Punkt 1

Wyobraź sobie, że znajdujesz się przy łożu chorego, któremu pozostaje już tylko kilka godzin życia. Biedny człowiek – zobacz, jak dręczą go bóle, omdlenia, ucisk w piersiach, duszność, zimny pot, otępienie umysłu takie, że niewiele słyszy, rozumie i może mówić. Spośród tych wszystkich dolegliwości największą jest ta, że choć stoi już u bram śmierci, zamiast myśleć o duszy i przygotowywać rachunek sumienia na wieczność, myśli tylko o lekarzach i lekarstwach, o tym, jak można by się uwolnić od choroby i cierpień, które go wyniszczają. „O niczym innym nie myślą, tylko o sobie” – mówi o takich umierających św. Wawrzyniec Justyniani. Gdybyż przynajmniej jego krewni i przyjaciele uświadomili mu niebezpieczny stan, w jakim się znajduje! Ale nie, nie ma między nimi nikogo, kto by się odważył powiedzieć mu o zbliżającej się śmierci i zaproponować przyjęcie sakramentów świętych; każdy się przed tym wzbrania, by go nie zaniepokoić. (O mój Boże, z góry Ci dziękuję, że przy mojej śmierci będą mi towarzyszyć moi drodzy współbracia z mego zgromadzenia zakonnego, dla których nie będzie wtedy nic ważniejszego niż moje wieczne zbawienie i którzy wszyscy pomogą mi dobrze umrzeć).

Tymczasem jednak biedny chory, choć nikt mu nie oznajmia o bliskiej już śmierci, widząc rodzinę w poruszeniu, powtarzające się narady lekarzy, coraz silniejsze lekarstwa, które coraz częściej każą mu zażywać, wpada w niepokój i pośród ciągłych napadów strachu, wyrzutów sumienia i poczucia bezradności zaczyna do siebie mówić: „Źle ze mną; kto wie, czy już nie czas na mnie?”.

A co będzie czuł, kiedy go zawiadomią o bliskiej już śmierci? Rozporządź domem twoim, bo umrzesz i nie będziesz żył. Jakiż szok wywołają w nim słowa: „Szanowny panie, pańska choroba jest śmiertelna. Powinien pan przyjąć sakramenty, pojednać się z Bogiem i pożegnać ze światem”. Pożegnać się ze światem? Jakże to? Pożegnać się ze wszystkim? – z tym domem, wsią, krewnymi, przyjaciółmi, rozmowami, grami, zabawami? Tak, ze wszystkim. Przyszedł już notariusz i spisuje akt tego pożegnania: „Pozostawiam…, pozostawiam…”. A co zabierze ze sobą? Nic poza jakimś nędznym łachmanem, który wkrótce wraz z nim samym zgnije w grobie.

O, jakiż smutek i niepokój wywołają wtedy w umierającym łzy domowników i zachowanie przyjaciół, którzy w jego obecności milczą, bo nie mają odwagi mówić. Lecz największy ból sprawią mu wyrzuty sumienia, które w przedśmiertnym zamęcie odezwą się ze szczególną siłą: wyrzuty z powodu prowadzenia aż dotąd nieuporządkowanego życia mimo tylu Bożych apeli i udzielanego światła, mimo tylu ostrzeżeń spowiedników, mimo tylu podjętych postanowień zmiany, niestety, albo w ogóle nie wprowadzonych w życie, albo stopniowo zapomnianych. Powie wtedy: „O ja nieszczęsny, otrzymałem od Boga tyle światła i tyle czasu na uporządkowanie sumienia, a nie zrobiłem tego. A oto teraz wybiła godzina śmierci! Czy takie trudne było uniknięcie tej okazji do grzechu, zerwanie z tą przyjaźnią, spowiadanie się co tydzień? A choćby mnie to nawet wiele kosztowało, powinienem zrobić wszystko dla ratowania swojej duszy, która jest dla mnie ważniejsza niż wszystko inne. O, gdybym tak wykonał to dobre postanowienie, które podjąłem, gdybym poszedł konsekwentnie dalej drogą, na którą już wstąpiłem, jakże szczęśliwy byłbym teraz! Ale tego nie zrobiłem, a teraz nie ma już na to czasu”. Uczucia tego rodzaju umierających, którzy spędzili życie w zaniedbaniu sumienia, są podobne do uczuć potępionych, także opłakujących w piekle swoje grzechy, jako przyczynę kary, którą ponoszą, ale nic im to już nie daje…

Modlitwa

Panie, to, co wyżej przedstawiłem, są to moje własne uczucia żalu, jakie przeżywałbym, gdyby mi w tej chwili oznajmiono wiadomość o bliskiej śmierci. Dziękuję Ci, że pozwalasz mi to zrozumieć i dajesz czas na opamiętanie się. Nie, mój Boże, nie chcę już więcej uciekać od Ciebie. Dość już tego, że do tej pory musiałeś za mną iść. Słusznie powinienem się obawiać, że jeśli jeszcze teraz Ci się nie oddam i będę Ci się sprzeciwiać, to mnie (tym razem już na dobre) opuścisz. Ty mi dałeś serce do kochania Ciebie, a ja tak źle go używałem: ukochałem stworzenia, a nie Ciebie, mojego Stworzyciela i Odkupiciela, któryś oddał za mnie życie! Zamiast Cię ukochać, tyle razy Cię obrażałem, lekceważyłem Cię, odwracałem się od Ciebie. Wiedziałem dobrze, jak wielką przykrość sprawiam Ci moimi grzechami, a jednak grzeszyłem. Mój Jezu, żałuję tego, boleję nad tym z całego serca. Chcę zmienić swoje życie. Rezygnuję z wszelkich światowych upodobań, by Ciebie kochać i Tobie się podobać, Boże mojej duszy. Ty mi okazałeś tak wiele znaków Twojej miłości; chciałbym i ja, zanim umrę, dać Tobie jakiś znak mojej miłości. Od dziś zgadzam się na wszelkie choroby, krzyże, poniżenia i przykrości ze strony ludzi; użycz mi siły do spokojnego ich znoszenia, bo pragnę to czynić z miłości do Ciebie. Kocham Cię, Nieskończona Dobroci, kocham Cię ponad wszelkie dobro. Pomnóż tę moją miłość i obdarz mnie świętą wytrwałością. Maryjo, moja nadziejo, proś za mną

Śp. Ksiądz Prymas-Senior Józef Glemp - nasz dawny Metropolita

Msza Święta w intencji śp. Kardynała Józefa Glempa, której przewodniczyć będzie Ksiądz Arcybiskup Metropolita Andrzej Dzięga, odbędzie się w Bazylice Archikatedralnej w Szczecinie, w niedzielę 27 stycznia 2013 r., o godz. 18.00. Zmarły Prymas-Senior, do czasu utworzenia Metropolii Szczecińsko-Kamieńskiej w 1992 roku, jako Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński, był również naszym Metropolitą w latach 1981 - 1992. Zapraszamy do udziału we wspólnej modlitwie

Piotr Gryz 

Opublikowano w Gazeta Olsztyńska dnia 03.03.2015 (Ukazuje się w Olsztyn)

Ten anons został odwiedzony przez 708 gości i ma 35 świec.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 1 marca 2015 r. w wieku 61 lat odszedł do Pana nasz drogi Ojciec Pasjonista

Ś+P

Piotr Gryz

Święcenia przyjął w 1979 r., pracował w parafiach w Przasnyszu, Warszawie, Łodzi oraz na Ukrainie w Smotryczu. Od 2001 r. z ogromnym zaangażowaniem pełnił posługę proboszcza parafii Świętej Rozalii w Kieźlinach. Modlitewne czuwanie przy Zmarłym, połączone z różańcem i Mszą Świętą rozpocznie się 3 marca 2015 r. o godz. 17.30 w kościele pw. Świętej Rozalii w Kieźlinach. Msza Święta Pogrzebowa zostanie odprawiona w kościele pw. Św. Józefa w Olsztynie, 4 marca 2015 r. o godz. 12.00, po której nastąpi wyprowadzenie na cmentarz komunalny w Dywitach. Składamy wyrazy serdecznego współczucia Rodzinie, Parafianom i Przyjaciołom. Ojcowie Pasjoniści.

Zmarł ks. Leszek Mencel

Po kilkuletniej walce z chorobą nowotworową 29 czerwca zmarł ks. Leszek Mencel.

Wsobotę nad ranem na plebanii parafii św. Łukasza Ewangelisty w Warszawie (gdzie rezydentem jest ks. Grzegorz Mencel - brat) zmarł ks. Leszek Mencel. Miał 60 lat, z których 34 przeżył w kapłaństwie.

Ks. Leszek urodził się 23 maja 1953 r. w Piasecznie. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1979 r. z rąk bp. Jerzego Modzelewskiego. W tym samym roku uzyskał tytuł magistra teologii na ATK w Warszawie. Był wikariuszem w parafiach: św. Jakuba Ap. w Zdunach (1979-1981), NMP Matki Kościoła w Sulejówku (1981-1982), św. Anny w Jakubowie (1982-1982), Świętej Rodziny w Jaktorowie (1982-1985), św. Józefa w Ursusie (1985-1988), Najświętszego Zbawiciela w Warszawie (1988-1991), Nawrócenia św. Pawła Ap. na Grochowie (1991-1992), MB Różańcowej na Bródnie (1992-1994). W latach 1994-2004 był administratorem ośrodka duszpasterskiego św. Michała Archanioła w Mińsku Mazowieckim, a następnie przez dwa lata jego proboszczem. W latach 2006-2012 był proboszczem parafii Matki Odkupiciela w Skwierzynie (Ordynariat Polowy WP). Po przejściu na wojskową emeryturę został rezydentem parafii MB Królowej Polskich Męczenników w Warszawie. W 2011 r. został odznaczony Wojskowym Krzyżem Zasługi.

Galeria

wstecz