Cierpiące Kongo czeka na Papieża Franciszka
Franciszek przyjedzie do Konga, by się modlić z nami i za nas; jest dla nas jak ojciec, który usłyszał krzyk i płacz swych dzieci – mówi s. Rita. W czasie, gdy na wschodzie trwają brutalne walki, kraj szczególnie wyczekuje słów Papieża.
Krzysztof Dudek SJ - Watykan
31 stycznia Franciszek dotrze do stołecznej Kinszasy. W planie pielgrzymki papieskiej obok rozmów z władzami i biskupami, jest także spotkanie z młodymi oraz katechistami. Papież spotka się ponadto z ofiarami walk na wschodzie kraju, który pierwotnie miał odwiedzić. W tym regionie wojsko rządowe ściera się z licznymi grupami rebelianckimi, zwłaszcza ugrupowaniem M23. Przed kilkoma dniami doszło tam także do wybuchu bomby w kościele zielonoświątkowców. Zginęło wówczas prawie 20 osób; do ataku przyznały się ugrupowania islamistyczne.
Misją Ojca Świętego jest potępienie zła
„Rany są głębokie. Oni kontynuują mordowanie niewinnych, nie mając żadnego miłosierdzia. Misją Ojca Świętego jest potępienie zła, aby osoby, które wspierają te bandy mogły wyrzec się tych planów, i aby dotarły do uznania, że Jezus Chrystus jest światłem świata. Nie jest to podróż, która pozostanie bez owoców. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nawet jeżeli zbrodnie będą kontynuowane. Ponieważ Pan, który pracuje w sumieniach osób może dotrzeć tam, gdzie ludzie nie są w stanie dotrzeć. Patrzmy sobie w twarze, miłujmy się nawzajem. Wojna nie prowadzi nas do nikąd. Starajmy się uczciwie pracować, dzielić się bogactwem Konga, pomagajmy ubogim – to jest przesłanie, to jest misja Papieża Franciszka w Kongu.“
Kościół w Demokratycznej Republice Konga pełni bardzo ważą rolę. Prowadzi nawet do 40 proc. wszystkich ośrodków zdrowotnych w kraju, a w szkołach katolickich uczy się ok. 6 mln dzieci. W kraju mieszka ok. 45 mln katolików, co jest największą wspólnotą wiernych w całej Afryce. Ostatnia wizyta papieska w Kongu miała miejsce w 1985 r.
TWÓJ WKŁAD W WIELKĄ MISJĘ: WSPOMÓŻ NAS W NIESIENIU SŁOWA PAPIEŻA DO KAŻDEGO DOMU
Licząca niemal 52,3 mln wiernych społeczność katolicka w DR Konga stanowi prawie równo połowę ponad 105 mln jego mieszkańców. ARCHIWUM SIÓSTR OD ANIOŁÓW
DR Konga: wizyta papieska ma uleczyć „ciągle krwawiące rany”
Na kilka dni przed przybyciem Franciszka do Demokratycznej Republiki Konga 31 stycznia nuncjusz apostolski w tym kraju abp Ettore Balestrero podkreślił, że „ta wizyta papieska ma na celu zabliźnienie ciągle krwawiących ran”. W wywiadzie dla agencji Reutera dyplomata zwrócił uwagę, że „Kongo, które będzie [teraz] witać papieża, nie jest tym samym krajem, który spotkal św. Jan Paweł II podczas swojej wizyty 38 lat temu”. Zaznaczył, iż „ciągle toczą się tu wojny i trwają różne konflkty a (Franciszek) przyleci do Kinszasy, aby pocieszyć tych ludzi i uleczyć ich ciągle krwawiące rany”.
„To bardzo zasobne w bogactwa mineralne państwo afrykańskie, zamieszkane przez ponad 45 mln katolików, od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku naznaczone jest brakiem pokoju, wojnami, które spowodowały śmierć milionów mieszkańców (według niektórych źródeł co miesiąc ginie tam 45 tys. ludzi), co sprzyjało powstaniu wielu paramilitarnych grup, terroryzujących ludność” – tłumaczył arcybiskup.
Ze względu na owe liczne akty terroru odwołano wyjazd papieża do Gomy na wschodzie kraju, choć początkowo miasto to znalazło się w programie wizyty, Nuncjusz wskazał, że decyzję taką podjęto po wybuchu walk miedzy wojskami rządowymi a grupą rebeliantów M23. „Sytuacja tam wzywa do jakiegoś «pilnego działania moralnego» (moral emergency) i nie można tego dłużej ignorować. W historii tego kraju Kościół zawsze odgrywał dużą rolę w budowaniu i umacnianiu demokracji, gdyż często stawał się on rzecznikiem w sprawach najważniejszych dla tych ludzi” – przypomniał dyplomata papieski.
Według statystyk watykańskich (na koniec 2021) licząca niemal 52,3 mln wiernych społeczność katolicka w DR Konga stanowi prawie równo połowę ponad 105 mln jego mieszkańców. Kościół dzieli się tam na 48 jednostek terytorialnych, w tym 6 metropolii, 1637 parafii, prawie 8,7 tys. innych ośrodków duszpasterkich. We wszystkich tych jednostkach posługuje 62 biskupów, ok. 6,2 tys. kapłanów diecezjalnych i zakonnych, ponad 10,5 tys. sióstr i ponad 1,3 tys. braci zakonnych oraz prawie 76,8 tys. katechistów. Do kapłaństwa przygotowuje się przeszło 4,1 tys. seminarzystów.
Czekając na papieża
Kościół katolicki w tym największym państwie Czarnej Afryki (ponad 2,3 mln km kw.) prowadzi ponad 13,1 tys. przedszkoli i niższych szkół podstawowych, do których uczęszcza 5,6 mln uczniów, ponad 5,4 tys. szkół średnich z ok. 1,8 mln uczniów oraz 126 szkół wyższych i uniwersytetów, w których kształci się przeszło 100 tys. studentów. Rozbudowana jest również katolicka służba zdrowia i opieka społeczna: 395 szpitali, 1670 przychodni, 28 leprozoriów, 96 domów dla osób starszych, niepełnosprawnych i nieletnich, 212 sierocińców, 82 poradnie rodzinne i 163 ośrodki specjalne oświatowe i reedukacji społecznej.
Abp Ettore Balestrero urodził się 21 grudnia 1966 w Genui. Święcenia kapłańskie przyjął 18 września 1993 jako kapłan diecezji rzymskiej. Jest specjalistą w zakresie prawa kanonicznego od 1 lipca 1966 pozostaje w służbie dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej. Po kilku latach pracy w watykańskich placówkach dyplomatycznych w Korei Południowej (i Mongolii) i Niderlandach rozpoczął posługę w Sekcji ds. Stosunków z Państwami Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej i 17 sierpnia 2003 został tam podsekretarzem.
22 lutego 2013, na kilka dni przed swym ustąpieniem z urzędu, Benedykt XVI mianował go nuncjuszem apostolskim i arcybiskupem tytularnym. Sakry udzielił mu 27 kwietnia tegoż roku ówczesny sekretarz stanu kard. Angelo Sodano. 6 lipca 2018 Franciszek przeniósł go na podobną placówkę do Konga-Kinszasy, ale początkowo jako jej administratora ze względu na napiętą sytuację społeczno-polityczną w tym kraju. Pełnoprawnym nuncjuszem abp Balestrero został dopiero 27 kwietnia następnego roku
" Papież się nie patyczkuje: Ręce precz! Przestańcie dusić Afrykę, nie jest to kopalnia, którą trzeba eksploatować
PAP/EPA/Reuters / Yara Nardi / POOL
Ręce precz od Demokratycznej Republiki Konga, ręce precz od Afryki! - powiedział papież Franciszek we wtorek w pierwszym przemówieniu wygłoszonym po przybyciu do stolicy tego kraju Kinszasy. Apelował, odnosząc się do wyzysku kontynentu: "Przestańcie dusić Afrykę: nie jest to kopalnia, którą trzeba eksploatować, ani ziemia, którą należy plądrować".
Papież w Demokratycznej Republice Konga:
DR Konga: wizyta papieska ma uleczyć „ciągle krwawiące rany”
Arcybiskup Kinszasy: gdy Kongu grozi rozpad wizyta papieża jest szczególnym darem
O. Szczeponek: Papieska pielgrzymka dotrze nawet do buszu
Po przylocie do stolicy i ceremonii powitania papież spotkał się z z prezydentem Demokratycznej Republiki Konga Felixem Antoine Tshisekedi Tshilombo w jego oficjalnej rezydencji - Pałacu Narodów. Następnie w ogrodach pałacu wygłosił przemówienie do tysiąca przedstawicieli władz i społeczeństwa kraju. Mówił im, że przybył jako "pielgrzym pojednania i pokoju".
W swym wystąpieniu podkreślił: "Nękana wojnami Demokratyczna Republika Konga nadal cierpi wewnątrz swych granic z powodu konfliktów i przymusowych migracji, a także doświadcza straszliwych form eksploatacji, niegodnych człowieka i stworzenia".
"Ten ogromny, pełen życia kraj, ta membrana Afryki, dotknięta przemocą niczym ciosem w brzuch, od dawna wydaje się pozbawiona tchu" - zaznaczył.
"W czasie gdy wy, Kongijczycy, walczycie o zachowanie waszej godności i integralności terytorialnej, przeciwstawiając się nikczemnym próbom podzielenia kraju, przybywam do was w imię Jezusa, jako pielgrzym pojednania i pokoju" - mówił Franciszek.